Żużel: Ostrovia znów liderem, niespodzianka w Łodzi (podsumowanie 12 kolejki eWinner 1. Ligi)
- Dodał: Konrad Klusak
- Data publikacji: 20.07.2021, 00:30
Za nami 12. kolejka eWinner 1. Ligi. W sobotnie popołudnie oglądać mogliśmy spotkanie w Tarnowie, w niedzielę mecze w Łodzi oraz Gdańsku, zaś w poniedziałek przełożony ze względu na niedzielną rundę Grand Prix, w którym udział brał Oliver Berntzon, hit kolejki w Ostrowie Wielkopolskim.
Wygrał ten, kto miał wygrać - podsumowanie meczu Unia Tarnów - Abramczyk Polonia Bydgoszcz (27:63, 62:117)
Kolejkę zainaugurowało spotkanie w Tarnowie, gdzie spadająca do drugiej ligi Unia mierzyła się z Abramczyk Polonią Bydgoszcz. Zgodnie z przewidywaniami, górą w tym meczu okazała się być drużyna z Bydgoszczy. Wśród przyjezdnych tylko dwóch juniorów - Nikodem Bartoch i Mateusz Błażykowski - nie zdobyło (z bonusami) co najmniej dziesięciu punktów. W zespole z Tarnowa nastroje panowały natomiast zupełnie odmienne. Żaden z zawodników "Jaskółek" nie może zapisać sobie na fakturze zdobytej dwucyfrówki. Spotkanie nie przyniosło większych emocji. Od początku meczu Polonia kontrolowała przebieg meczu.
Unia Tarnów: 27 9. Ernest Koza (3,2,1,1,2) 9 10. Oskar Bober (2,1*,0,1,1*) 5+2 11. Mateusz Gzyl NS 12. Artur Mroczka (2,1,T,0,-) 3 13. Dawid Lampart (0,1,1,0) 2 14. Piotr Świercz (0,0,0,2) 2 15. Przemysław Konieczny (1,0,1,2,1*) 5+1 16. Dawid Rempała (0,0,W,1*) 1+1 Abramczyk Polonia Bydgoszcz: 63 1. Grzegorz Zengota (2,2*,3,3,-) 10+1 2. Andreas Lyager (3,3,2*,-,3) 11+1 3. David Bellego (1*,3,3,3,-) 10+1 4. Daniel Jeleniewski (3,2*,2*,2*) 9+3 5. Wadim Tarasienko (1,3,3,2*,-) 9+1 6. Wiktor Przyjemski (3,1,2*,3,3) 12+1 7. Nikodem Bartoch (2*,0,0,0) 2+1 8. Mateusz Błażykowski (0) 0 |
Bieg po biegu: 1. E. Koza, G. Zengota, D. Bellego, D. Rempała 3:3 (3:3) 2. W. Przyjemski, N. Bartoch, P. Konieczny, P. Świercz 1:5 (4:8) 3. A. Lyager, A. Mroczka, W. Tarasienko, D. Lampart 2:4 (6:12) 4. D. Jeleniewski, O. Bober, W. Przyjemski, P. Świercz 2:4 (8:16) 5. D. Bellego, D. Jeleniewski, A. Mroczka, D. Rempała 1:5 (9:21) 6. A. Lyager, G. Zengota, D. Lampart, P. Konieczny 1:5 (10:26) 7. W. Tarasienko, E. Koza, O. Bober, N. Bartoch 3:3 (13:29) 8. D. Bellego, D. Jeleniewski, D. Lampart, P. Świercz 1:5 (14:34) 9. G. Zengota, A. Lyager, E. Koza, O. Bober 1:5 (15:39) 10. W. Tarasienko, W. Przyjemski, P. Konieczny, D. Rempała (W) 1:5 (16:44) 11. G. Zengota, D. Jeleniewski, E. Koza, A. Mroczka 1:5 (17:49) 12. W. Przyjemski, P. Konieczny, D. Rempała, N. Bartoch 3:3 (20:52) 13. D. Bellego, W. Tarasienko, O. Bober, D. Lampart 1:5 (21:57) 14. A. Lyager, P. Świercz, P. Konieczny, M. Błażykowski 3:3 (24:60) 15. W. Przyjemski, E. Koza, O. Bober, N. Bartoch 3:3 (27:63) |
Wilki na kolanach! Orzeł walczy - podsumowanie meczu Orzeł Łódź - Cellfast Wilki Krosno (51:39, 91:88)
Łodzianie, choć są w ciężkiej sytuacji, to nadal liczą się w walce o awans do fazy play off. Wszystko to dzięki znakomitej postawie Orła w niedzielnym meczu. Drużyna z Łodzi jechała jak natchniona i bardzo szybko, bo po pięciu biegach, odrobiła już całą stratę z pierwszego meczu, a później nie oddała jej już do samego końca. Tego dnia krośnianie mogli liczyć tylko na Tobiasza Musielaka. Wychowanek Fogo Unii Leszno przegrał tylko raz - z Lukem Beckerem. Cellfast Wilki robiły, co mogły, żeby wrócić do walki, choćby o punkt bonusowy, ale ich rezerwy taktycznie nie były w stanie przynieść żadnych punktów.
Orzeł Łódź: 51 Cellfast Wilki Krosno: 39 |
Bieg po biegu: |
Pewne zwycięstwo i utrzymanie nadziei... - podsumowanie meczu Zdunek Wybrzeże Gdańsk - Aforti Start Gniezno (52:37, 91:87)
Drużyna z Gdańska wypadła z czołowej czwórki kilka dni temu, gdy Abramczyk Polonia Bydgoszcz pokonała ich niedzielnego rywala - Aforti Start Gniezno. Gdańszczanom zaczął palić się grunt pod nogami i pojawiła się presja. Z tą, przynajmniej w niedzielę, znakomicie sobie poradzili. Odrobili wszystkie zaległości z pierwszego meczu i przedłużyli nadzieję na awans do play off. Osłabiony Start nie był w stanie wskórać czegokolwiek przeciwko znakomicie dysponowanej drużynie z Gdańska. Dwucyfrowe wyniki zrobił Peter Kildemand oraz Timo Lahti, punkty szarpał także Oskar Fajfer, lecz to było za mało. To kolejny już wyjazdowy mecz, gdy zabrakło punktów Frederika Jakobsena. Duńczyk zdobył zaledwie 5 oczek.
Zdunek Wybrzeże Gdańsk: 52
9. Rasmus Jensen (3,1,3,2,0) 9
10. Krystian Pieszczek (3,2,1,0,3) 9
11. Jakub Jamróg (1,3,3,3,2) 12
12. Michał Gruchalski (0,1,1,D) 2
13. Wiktor Kułakow (3,2,3,1,2*) 11+1
14. Piotr Gryszpiński (2,2,2*) 6+1
15. Alan Szczotka (3,0,0) 3
16. Drew Kemp NS
Aforti Start Gniezno: 37 1. Peter Kildemand (0,3,0,2,3,3) 11
2. Frederik Jakobsen (2,1,0,2) 5
3. Oskar Fajfer (2,2,1,1,2*,1) 9+1
4. Szymon Szwacher NS
5. Timo Lahti (1*,3,2,3,0,1) 10+1
6. Marcel Studziński (0,W,-) 0
7. Mikołaj Czapla (1,D,0,1*) 2+1
8. Phillip Hellstroem-Baengs (W,0) 0
|
Bieg po biegu:
1. R. Jensen, O. Fajfer, J. Jamróg, P. Kildemand 4:2 (4:2)
2. A. Szczotka, P. Gryszpiński, M. Czapla, M. Studziński 5:1 (9:3)
3. W. Kułakow, F. Jakobsen, T. Lahti, M. Gruchalski 3:3 (12:6)
4. K. Pieszczek, P. Gryszpiński, P. Hellstroem-Baengs, M. Studziński (W) 5:0 (17:6)
5. J. Jamróg, O. Fajfer, M. Gruchalski, P. Hellstroem-Baengs 4:2 (21:8)
6. P. Kildemand, W. Kułakow, F. Jakobsen, A. Szczotka 2:4 (23:12)
7. T. Lahti, K. Pieszczek, R. Jensen, M. Czapla (D) 3:3 (26:15)
8. W. Kułakow, P. Gryszpiński, O. Fajfer, P. Kildemand 5:1 (31:16)
9. R. Jensen, P. Kildemand, K. Pieszczek, F. Jakobsen 4:2 (35:18)
10. J. Jamróg, T. Lahti, M. Gruchalski, M. Czapla 4:2 (39:20)
11. P. Kildemand, R. Jensen, O. Fajfer, M. Gruchalski (D) 2:4 (41:24)
12. J. Jamróg, F. Jakobsen, M. Czapla, A. Szczotka 3:3 (44:27)
13. T. Lahti, O. Fajfer, W. Kułakow, K. Pieszczek 1:5 (45:32)
14. K. Pieszczek, W. Kułakow, O. Fajfer, T. Lahti 5:1 (50:33)
15. P. Kildemand, J. Jamróg, T. Lahti, R. Jensen 2:4 (52:37)
|
Hit kolejki nie zawiódł i dostarczył sporo emocji - podsumowanie meczu Arged Malesa Ostrów - ROW Rybnik (48:42, 99:81)
Spotkanie w Ostrowie po wpadce krośnian było meczem o bardzo wysokiej wadze. Wygrany obejmował prowadzenie rozgrywkach. Każda z drużyn dała z siebie 100%, ale to ostrowianie zyskiwali na dystansie dużo więcej. Rybniczanie błyszczęli po starcie. Mieli motocykle spasowane idealnie na moment startowy, jednak to Ostrovia była w stanie wyszukiwać ścieżki, którymi można się napędzić zdecydowanie skuteczniej niż goście i to przełożyło się na zwycięstwo ostrowian. Rybniczan czekają dwa ciężkie mecze wyjazdowe, więc muszą mieć się na baczności, bo w przypadku dwóch porażek może zabraknąć ich w play off.
Arged Malesa Ostrów Wielkopolski: 48 ROW Rybnik: 42 |
Bieg po biegu: 1. S. Łogaczew, K. Gomólski, N. Klindt, O. Berntzon 1:5 (1:5) |
Konrad Klusak
Pochodzę z Ostrowa Wielkopolskiego, mieszkam we Wrocławiu. Z wykształcenia ekonomista, ale z ogromną pasją do sportu. Zakochany po uszy w żużlu, a od niedawna również siatkówce.