Tokio 2020 - Szermierka: sensacyjnie niegościnna Japonia

  • Dodał: Radosław Kępys
  • Data publikacji: 30.07.2021, 14:04

Reprezentacja Japonii w pięknym stylu sprawiła sensację na szermierczej macie w zmaganiach szpadzistów. Masaru Yamada, Koki Kano i Satoru Uyama pokonali wszystkich swoich piątkowych rywali i zwyciężyli całe zmagania. Srebro dla Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego, brąz dla Korei Południowej. 

 

Po turnieju indywidualnym można było czynić pierwsze prognozy, jak będzie wyglądał olimpijski turniej szpadzistów w drużynie. Szybko doszło do sensacji Zarówno Amerykanie, jak i Italia przegrali swoje pojedynki. Zawodnicy zza Oceanu już w pierwszym pojedynku turnieju w ramach 1/8 finału ulegli gospodarzom z Japonii 39:45, a Włosi w ćwierćfinale przegrali z Rosjanami 39:45. Do najlepszej czwórki oprócz ekipy Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego weszli też wspomniani Japończycy, którzy sprawili w drugim pojedynku kolejną sensację odprawiając Francuzów – 45:44, Koreańczycy (44:39 ze Szwajcarią), a także Chińczycy (45:35 z Ukrainą).

 

W pierwszym półfinale naprzeciw siebie stanęli wielcy rywale – Japończycy oraz Koreańczycy. Gospodarze igrzysk zaczęli to spotkanie rewelacyjnie. Park Sangyoung zadał w pierwszej walce trafienie Satoru Uyamie i Koreańczycy musieli się nim cieszyć przez trzy walki, bo po nich przegrywali 1:11. To znacznie ustawiło ten pojedynek. Dopiero w przedostatnim pojedynku Jaeho Song sprawił, że przewaga Japończyków zmalała do jednocyfrowej różnicy, jednak losów pojedynku już się nie udało odmienić i Japończycy wygrali 45:38. W drugim półfinale Chińczycy walczyli z Rosjanami i znając wszelką skalę niespodzianek piątkowego turnieju mogli oni zaskoczyć faworytów. Nic takiego się jednak nie stało. Tylko przez pierwszą walkę Rosjanie nie kontrolowali sytuacji na macie. Później Sergiej Bida, Nikita Głaskow i Paweł Szukow przejęli inicjatywę i wygrali 45:38 – nie w tak wyraźnym rozmiarze, jak Japonia, ale to się nie liczyło.

 

W meczu o brąz faworytami wydawali się być Koreańczycy i tym razem wywiązali się z zadania, choć momentami było niebezpiecznie. Po szóstym pojedynku Jaeho Songa i Minghao Lana floreciści z Państwa Środka prowadzili 32:29, ale Kweon Youngjun i Park Sangyoung odwrócili losy pojedynku i wygrali 45:42. Wielki finał od początku raczej toczył się pod dyktando Japonii. Koki Kano po drugiej walce wyprowadził Japończyków na prowadzenie 8:5 (walczył z Głazkowem), po pojedynku Masary Yamady z… Głazkowem reprezentacja Japonii prowadziła 17:14. Po walce Koki Kano z Pawłem Szukowem Japończycy stracili trochę prowadzenia i było już tylko 28:25, ale ostatecznie do końca kontrolowali sytuację i okazali się wyjątkowo niegościnni dla innych reprezentacji, wygrywając ostatni pojedynek 45:36.

 

Wyniki:

1. Japonia
2. Rosyjski Komitet Olimpijski
3. Korea Południowa
4. Chiny 
5. Francja
6. Ukraina
7. Włochy
8. Szwajcaria

Radosław Kępys – Poinformowani.pl

Radosław Kępys

Mam 30 lat. W październiku 2017 roku uzyskałem dyplom magistra Politologii na Wydziale Społecznych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Wcześniej od 2015 roku pisałem dla igrzyska24.pl. Odpowiedzialny za biathlon, kajakarstwo, pływanie, siatkówkę i siatkówkę plażową, ale w tym czasie pisałem informacje z bardzo wielu sportów - od lekkiej atletyki po narciarstwo alpejskie. Sport to moja pasja od najmłodszych lat i na zawsze taką pozostanie. Poza nim uwielbiam dobrą literaturę, dobrą muzykę i dobre jedzenie. Interesuje się też historią najnowszą i polityką.