LoL - Ultraliga: nowi królowie przybyli - PDW mistrzami Polski!

Kolejny finał Ultraligi za nami! Po sześciu sezonach w finale zameldowało się Illuminar Gaming oraz spadkobierca woli Pompa Team, czyli PDW. Po fantastycznej, pełnej emocji i wszystkiego, co ta gra ma do zaoferowania, pięciomapowej serii zwycięzcami 6. sezonu Ultraligi i nowymi mistrzami Polski zostali gracze PDW!

Illuminar Gaming vs PDW - 2:3 (MVP: Czajek)

Początek finałowej serii był bardzo spokojny. Cisza została przerwana w 8. minucie, gdy na górnej alei niesamowity LeQu popisał się solowym zabójstwem na swoim rywalu. Kilka minut później Color ponownie stanął twarzą w twarz ze śmiercią, gdyż rozpędzony w tej fazie pucharowej LeQu zabił go po raz kolejny i to pod jego własną wieżą! PDW nie zdobywało zabójstw, ale bardzo ładnie grało mapą, zgarniając trzy wieże i dzięki temu nie pozwoliło rywalom uciec w złocie.

W 23. minucie byliśmy świadkami pierwszej walki drużynowej, gdzie PDW wyłapało Eścika przed pojawieniem się Smoka Piekielnego, pociągnęło za spust i wygrało całe starcie, gdzie nagrodą był właśnie ten smok. Następne starcie również odbyło się przy Smoku Piekielnym, gdzie działo się ogromne zamieszanie. Teoretycznie górą wyszło PDW, ale to IHG stanęło w punkcie duszowym, gdyż ZAMULEK zwinął ten obiekt tuż sprzed nosa Brunessowi. Chwilę później leśnik PDW został wyłapany na rzece, przez co w ręce Illuminar Gaming trafił Baron Nashor. Do tego arsenału doszła Dusza Smoka Piekielnego i IHG pociągnęło za spust - Eścik popisał się fantastyczną umiejętnością ostateczną, dzięki czemu czterech rywali zostało wyeliminowanych i gdyby nie bohaterska obrona bazy Czajka w stylu Hodora z Gry o Tron, to na tablicy wyników przy Illuminar Gaming widniałoby 1.

Emocje sięgały zenitu, a PDW zyskało znacznie na sile, gdyż zgarnęło Starszego Smoka oraz Barona. Mimo to IHG znalazło okienko, załatwiło trzech rywali i próbowało kończyć, ale ten Ziggs powiedział stanowcze nie i przedłużył nadzieje swojej drużyny. Pierwsza mapa swój koniec znalazła w 49. minucie, gdy wzmocnione Starszym Smokiem Illuminar Gaming ruszyło do bazy rywali i zniszczyło ich Nexus. 

Na drugiej mapie nie musieliśmy czekać na zabójstwa dość długo. Pierwsze padło na dolnej w 3. minucie, gdy duet PDW wyeliminował ZAMULKA, zaś chwilę później na środkowej alei pojawił się Chris, który wleciał pod wieżę po Czajka i z łatwością go zabił. Kilka minut później akcja przeniosła się na górną aleję, gdzie LeQu próbował kolejnego solowego zabójstwa w tej serii, lecz wleciał za głęboko i Color go za to skarcił, ginąc chwilę później od Chrisa. Dżungler IHG był niezwykle aktywny, bo chwilę po tym ponownie pojawił się u Colora, eliminując go wraz ze swoim kompanem z górnej alei. Im dalej w las, tym ta aktywność dawała sporo zasobów Illuminar Gaming. 

Środkowy etap rozgrywki zaczął się od walki drużynowej na środkowej alei, gdzie górą wyszło PDW. Dwie minuty później obie ekipy starły się ze sobą ponownie i pomimo braku Colora, PDW z łatwością rozprawiło się z rywalami i zgarnęło Barona Nashora. Czajek i spółka ruszyli jak natchnieni po Nexus rywali, których zmasakrowali w ich własnej bazie i zniszczyli ich Nexus w 26. minucie. 

Trzecią mapę otworzył duet Chris oraz xCharm, gdyż wyłapali oni Brunessa na górnej rzece. W 5. minucie na górnej alei pojawił się leśnik PDW, lecz on oraz Color padli ofiarą Chrisa, który bardzo mocno rozpędzał swoją Dianę, gdyż czwarte zabójstwo zdobył chwilę później na środkowej alei. Coraz bardziej ta Diana wyglądała na powód wygranej IHG. W 13. minucie PDW zdobyło swoje pierwsze zabójstwo, gdy wyłapało Eścika na midzie, ale pomścił go Chris, który był jednoosobową armią i sam wykończył (z małą asystą umiejętności ostatecznej Viktora) Czajka, Brunessa oraz kubYDa. W 16. minucie Illuminar Gaming z łatwością wygrało walkę drużynową i ta mapa coraz bardziej przypominała mecz do jednej bramki. W 21. minucie IHG wręcz zmasakrowało swoich rywali, zgarnęło Barona i chwilę później wdarło się do bazy swoich przeciwników, bezlitośnie kończąc tę mapę. 

Kolejną odsłonę finałowej serii ponownie otworzył Chris, który pojawił się na górnej alei i rozprawił się z Colorem. W tym samym czasie na dolnej alei duet IHG poradził sobie z presją rywali i wyeliminował przeciwnego wspierającego. W 8. minucie obie ekipy starły się o Rift Heralda i tam już PDW nie popełniło błędów z mapy poprzedniej i wyszło górą z tego starcia, choć na dolnej alei ZAMULEK popisał się solowym zabójstwem. Pomimo dobrej sytuacji Czajka i spółki, to w szeregi tej drużyny wkradły się błędy, czego efektem były dwa zabójstwa dla Chrisa. 

W 22. minucie PDW założyło pułapkę na rywali i perfekcyjnie rozegrało walkę drużynową, zabijając czterech rywali i zgarniając bardzo ważnego Smoka Oceanicznego. Decydujące starcie miało miejsce w 28. minucie, gdzie świetną flankę znalazł Color, a przez całą walkę nienaruszony pozostawał Odi11, który zadawał ogrom obrażeń i to dzięki właśnie niemu i Czajkowi PDW wygrało to starcie, ruszyło dolną aleją i wyrównało stan serii!

Ostatnia, mapa numer pięć. Tym razem worek z zabójstwami otworzyło PDW, gdy Czajek, Bruness i kubYD wyłapali Chrisa przy środkowej alejce. Kilka minut później leśnik IHG został ponownie wyłapany przez graczy PDW, a siła Orianny rosła z każdą sekundą. Chris zrehabilitował się w 12. minucie, gdy pojawił się na górnej alei i wyeliminował rywala wraz z LeQu. Jak to bywa na piątych mapach, ta była bardzo spokojna i obie drużyny zbierały dla siebie zasoby. Przykładem tego była świetna gra mapą przez PDW, gdyż w 19. minucie stanęli w punkcie Duszy Smoka Górskiego. 

Drobne błędy pojawiły się w 22. minucie, gdy PDW weszło za głęboko pod drugą wieżę na dolnej alei, co dało dwa zabójstwa dla Illuminar Gaming. Mimo wszystko w 24. minucie Czajek i spółka z łatwością zgarnęli Duszę Smoka Górskiego. W 32. minucie obie drużyny zmierzyły się ze sobą o Starszego Smoka i tam pomimo ogromu obrażeń od ZAMULKA i Eścika, to PDW cudownie rozegrało to starcie, wyeliminowało dwóch graczy i zgarnęło to wzmocnienie oraz Barona Nashora. W 36. minucie PDW wdarło się do bazy rywali i zakończyli tę serię, wygrywając tym samym 6. sezon Ultraligi! Pozdro Dla Wygranych!