LoL - LCS: Immortals deklasuje Dignitas i wyrzuca ich z play-offów

Immortals kompletnie zdeklasowali Dignitas w pierwszym meczu play-offów w dolnej drabince turnieju. Dzięki temu IMT zapewniło sobie awans do drugiej rundy, w której zmierzy się z przegranym z pary TSM/Team Liquid. Z kolei Dignitas po dwóch kolejnych porażkach (wcześniej 1:3 z Evil Geniuses) żegnają się z rozgrywkami i kończą sezon letni na miejscach 7-8.

Dignitas vs Immortals - 0:1

Rozgrywka przez pierwsze 18 minut nie dostarczyła widzom zbyt wielu emocji. Obie drużyny zgarnęły ledwie po jednym zabójstwie, a także wymieniały się neutralnymi obiektami z mapy - Dignitas zgarnęli oba Rift Heraldy, na co Immortals odpowiedzieli smokiem oceanicznym oraz powietrznym. Większa akcja zaczęła się dziać w 20. minucie, kiedy to Immortal wygrali walkę pięciu za dwóch, odrabiając tym samym całą stratę w złocie. W 23. minucie Dignitas udało się przerwać serię smoków po stronie rywali, ale w powstałej chwilę później walce drużyna straciła aż trzech graczy. To spowodowało, że IMT mogli bez większego problemu skierować się na Barona i go pokonać.

Ze wzmocnieniem drużyna ruszyła górną aleją i po dłuższej, blisko trzyminutowej wymianie Immortals w końcu pokonali całą piątkę przeciwników i mogli skupić swoją uwagę na Nexusie, który zniszczyli w 27. minucie.

Dignitas vs Immortals - 0:2

Druga mapa rozpoczęła się od skutecznego roamu LeBlanc na dolną aleję, który poskutkował pierwszą krwią zdobytą przez środkowego Immortals. Chwilę później drużyna pokonała pierwszego smoka, a następnie Xerxe zdołał skraść przeciwnikom Rift Heralda, co postawiło jego drużynę w fantastycznej sytuacji już na samym początku meczu. Przeciwnicy próbowali się jeszcze utrzymać w grze, ale wszystko upadło po 12. minucie. IMT zdobyli kolejnego smoka, a następnie zdeklasowali rywali w walce w 14. minucie, po której prowadzili już 6:1 w zabójstwach oraz mieli ponad 4,000 złota przewagi.

17. minuta to kolejne trzy zabójstwa na środkowej alei na konto Immortals, do którego zespół dołożył trzeciego smoka. Cztery minut później Dignitas udało się wyłapać jedno zabójstwo, ale kosztowało ich to kolejne trzy życia, a IMT bez problemu zgarnęli Barona w 21. minucie. Ze wzmocnieniem ekipa zdobyła piekielną duszę, a następnie weszła do bazy przeciwników dolną aleją i zakończyła rozgrywkę w 25. minucie.

Immortals vs Dignitas - 3:0

Trzecia mapa rozpoczęła się bardzo korzystnie dla Dignitas, którzy wygrali walkę w 6. minucie czterech za jednego i osiągnęli całkiem solidną przewagę w grze. Chwilę później zostało to jednak całkowicie zmarnowane, ponieważ Immortals zdobyli cztery kolejne zabójstwa i zgarnęli również pierwszego smoka w rozgrywce. W kolejnych minutach IMT zaczęli przejmować coraz większą kontrolę, a kolejne kille na swoje konto zapisywał Viego. Niespodziewanie jednak w 22. minucie walkę wokół górskiego smoka wygrali Dignitas i dało im to małą nadzieję na powrót do walki w tej serii. 

Następnie DIG zdobyli również trzeciego smoka, ale w 34. minucie nie byli w stanie powstrzymać przeciwników przed pokonaniem Barona. Immortals zaraz po zabiciu Nashora rozpoczęli walkę z rywalami, którą wygrali pięciu za zero, co definitywnie zakończyło te serie. Drużyna ruszyła midem i zrównała Nexus Dignitas z ziemią w 34. minucie.

Kolejne starcie w dolnej drabince odbędzie się już najbliższej nocy. O północy swoje starcie ostatniej szansy rozpoczną Cloud9 i Golden Guardians.