PKO Ekstraklasa: Lopes i Pekhart dają Legii komplet punktów
- Dodał: Filip Zieliński
- Data publikacji: 14.08.2021, 22:06
W czwartej kolejce PKO BP Ekstraklasy Warta Poznań podejmowała warszawską Legię. Mistrz Polski, po golach Lopesa i Pekharta, wywiózł z Grodziska Wielkopolskiego komplet punktów. Gospodarze, pomimo świetnego początku, musieli uznać wyższość w jakości gry rywali.
Na papierze to drużyna ze stolicy była faworytem spotkania, jednakże ostatnie wydarzenia pozwalały liczyć na emocjonujący pojedynek. Legia w ostatnim ligowym spotkaniu przegrała z Radomiakiem, natomiast Warta czterema bramkami rozbiła beniaminka z Łęcznej. Trener Michniewicz chciał powtórzyć scenariusze z ostatnim meczów bezpośrednich, kiedy to zdobywał po trzy gole. Realizacje planu miał zapewnić ofensywny tercet Lopes - Pekhart - Muci. Wytłumaczeniem tak ofensywnej taktyki mogą być również braki kadrowe w środku pola, na które cierpi drużyna. Rywale z Poznania zaczęli drugi sezon w ekstraklasie w świetnym stylu, pozostając niepokonani w pierwszych trzech kolejkach. Równie dobrze gospodarze mogli wejść w dzisiejsze spotkanie. W drugiej minucie Adam Zrelak skierował piłkę do bramki Artura Boruca, ale po weryfikacji VAR bramka została nieuznana z powodu pozycji spalonej. Pomimo początkowego zrywu, gra prowadzona była w większości na centralnej części boiska. Pierwszym groźnym strzałem postraszył, z rzutu wolnego, Ernest Muci. Dwie minuty później Albańczyk miał fantastyczną okazję na otwarcie wyniku, ale piłka po nodze Lisa potoczyła się na słupek. Obramowanie bramki w pierwszej części spotkania obił również Łukasz Trałka. W trzydziestej dziewiątej minucie Legia wykorzystała potencjał trójki napastników. Rafa Lopes, w stylu Tomasa Pekharta, wyskoczył do wrzutki i głową umieścił futbolówkę w siatce. W ostatniej akcji przed zejściem do szatni piłkarzom Warty ponownie nie dopisało szczęście. Piłka po strzale z woleja, trzeci raz w tym meczu, uderzyła w słupek.
Drugą połowę pojedynku lepiej rozpoczęli przyjezdni. Wynik, oczywiście po strzale głową, podwyższył Tomas Pekhart. W dalszej części meczu, podopieczni Piotra Tworka starali się odrobić straty. Operowanie piłką nie przełożyło się jednak na klarowne sytuacje. Legia zwolniła tempo gry, mając na uwadze zbliżające się spotkanie w eliminacjach Ligi Europy. Pomysłem na dobicie rywala były kontry. Najlepszą okazję, po jednej z nich, miał Mahir Emreli, który po położeniu bramkarza trafił w boczna siatkę. Po drugiej stronie boiska najlepsze okazje stwarzał Mateusz Kuzimski, przyniosło to jedynie pierwszy celny strzał gospodarzy. Rezultat nie uległ zmianie do ostatniego gwizdka Piotra Lasyka. Legia dzięki zwycięstwu wyprzedziła w tabeli dzisiejszego rywala, pomimo jednego zaległego meczu. Warta musi liczyć na punkty w trzech najbliższych spotkaniach, gdy zagrają z dwoma beniaminkami.
Warta Poznań - Legia Warszawa 0:2 (0:1)
Bramki: 39' Lopes, 50' Pekhart
Legia Warszawa: Boruc - Jędrzejczyk, Wieteska, Nawrocki - Skibicki (88' Rose), Martins (88' Kisiel), Slisz, Hołowania - Muci (46' Luquinhas), Pekhart (84' Rosołek), Lopes (75' Emreli)
Warta Poznań: Lis - Matuszewski, Ivanov, Ławniczak, Grzesik - Jakóbowski (65' Rodriguez), Kupczak, Czyż (57' Czyżycki), Trałka, Corryn (72' Kuzimski) - Zrelak
Żółte kartki: 23' Ivanov, 27' Matuszewski - 72' Lopes
Sędzia: Piotr Lasyk