LoL - LCS: Team Liquid pokonuje TSM i jedziemy na worldsy

Team Liquid dojechał na play-offy letniego splitu w fantastycznej formie. Do drużyny wrócili już na stałe Alphari oraz Santorin, a cały zespół zaczął funkcjonować zdecydowanie lepiej. To właśnie dzięki temu Team Liquid rozprawili się z TSM 3:1 i zapewnili sobie wyjazd na tegoroczne mistrzostwa świata. TSM spadło natomiast do dolnej drabinki i wciąż będzie musiało walczyć o zdobycie biletów do Chin.

Team Liquid vs TSM - 1:0

Rozgrywka rozpoczęła się od bardzo szybkiej pierwszej krwi zdobytej przez duo bot Team Liquid już w trzeciej minucie. Nie nadało to jednak konkretnego tempa grze i przez kolejne dziesięć minut TSM zdołali zdobyć pierwszego smoka na mapie. Dziać zaczęło się dopiero około 17. minuty, kiedy TL zdobyli kilka kolejnych zabójstw, które pozwoliły im osiągnąć blisko 1,000 złota przewagi. Kontrolę nad smokami mieli jednak ich rywale, którzy w 19. minucie zgarnęli drugiego z nich. Pięć minut później TSM zdobyli lepszą pozycję do kolejnej walki, dzięki czemu zdobyli również trzeciego smoka i odrobili część strat do przeciwników.

Od tego momentu Team Liquid przejęli całkowicie kontrolę nad meczem. Drużyna najpierw zdobyła dwa kolejne smoki, a następnie zmiażdżyła TSM w walce na dolnej alei, po której w 35. minucie TL zgarnęli Barona. Nashor pozwolił im zwiększyć przewagę do ponad 7,000, a wraz ze wzmocnionymi minionami zespół zniszczył inhibitor rywali na górnej alei w 38. minucie. Po resecie Liquid pokonali trzeciego smoka oraz Nashora, a następnie rozpoczęli ostateczny atak na bazę rywali, który zakończył się sukcesem w 44. minucie.

Team Liquid vs TSM - 2:0

Druga mapa, podobnie jak pierwsza, rozpoczęła się od błyskawicznego zabójstwa na dolnej alei. Tym razem to duo TSM okazało się sprytniejsze i pierwsza krew trafiła na konto Varusa. Z kolei w 8. minucie zespołu weszły w większą wymianę w górnym lesie, po której mieliśmy 3:3 w killach oraz taki sam stan złota po obu stronach. Przewagą dla TL były jednak smoki, ponieważ udało im się zgarnąć dwa pierwsze na Summoner's Rift. Z kolei w 17. minucie Team Liquid kompletnie zaskoczyli rywali, ukradli Rift Heralda dla siebie, a także wygrali całą walkę czterech za zero, po której osiągnęli blisko 4,000 złota przewagi.

Drużyna ruszyła na bazę rywali i wzięła inhibitory na midzie oraz topie, samemu oddając inhibitor na dolnej alei. Następnie TL zgarnęli trzeciego smoka, a w 26. minucie wygrali kolejną walkę, po której wzięli duszę smoka górskiego oraz Barona Nashora. Ze wzmocnieniem Liquid sforsowali bazę rywali i zakończyli grę w 29. minucie.

TSM vs Team Liquid - 1:2

Trzecia mapa rozpoczęła się spokojniej od dwóch poprzednich, co wyszło zdecydowanie lepiej dla TSM. Pierwsze walki miały miejsce dopiero w 9. minucie i były one bardzo wyrównane. TSM tym razem skupili swoją uwagę na smokach i już w 16. minucie mieli dwa pierwsze po swojej stronie. 17. minuta to z kolei świetna walka na dolnej alei w wykonaniu TSM, którzy wygrali ją trzech za zero i uzyskali blisko 1,000 złota przewagi. Następnie drużyna zgarnęła trzeciego smoka, a w 25. minucie po dłuższej wymianie również Barona Nashora. Ze wzmocnieniem TSM zniszczyli inhibitor na dolnej alei, a także zapewnili sobie duszę smoka oceanicznego. W kolejnych minutach zespół czekał na dobrą okazję do walki, która nadeszła w 32. minucie. TSM wygrali wymianę i skierowali się na Nexus, by zakończyć grę.

Team Liquid vs TSM - 3:1

Ostatnia mapa od samego początku była pełną dominacją ze strony TL. Już w 4. minucie pierwszą krew na dolnej alei po udanym ganku zdobył Xin Zhao, a w 15. minucie TL mieli na koncie smoka piekielnego, Rift Heralda oraz 2,000 złota przewagi. Kolejne próby odpowiedzi czy też wyłapania pojedynczych zabójstw ze strony TSM kończyły się fatalnie dla podopiecznych Bjergsena. Team Liquid zdobywali kolejne zabójstwa (8:2 w 20. minucie), a także zgarnęli dwa kolejne smoki i osiągnęli 5,000 przewagi w 25. minucie.

W kolejnych minutach TL pokonali Barona Nashora oraz zgarnęli duszę smoka górskiego, po której natychmiast rozpoczęli walkę z przeciwnikami. Ta została kompletnie zdominowana przez graczy Team Liquid, którzy w 31. minucie zrównali z ziemią Nexus TSM i mogli się cieszyć z pewnego wyjazdu na tegoroczne mistrzowstwa świata.