Premier League: remis Leeds z Evertonem, gol Klicha
- Dodał: Przemysław Flis
- Data publikacji: 21.08.2021, 17:59
W 2. kolejce Premier League piłkarze Leeds United mierzyli się na Elland Road z Evertonem. Zespół z miasta Beatlesów dwukrotnie obejmował prowadzenie w tym meczu, ale nie potrafił wywalczyć zwycięstwa. Spotkanie zakończyło się rezultatem 2:2 i podziałem punktów. Mateusz Klich spędził na boisku 60 minut, a przed przerwą wpisał się na listę strzelców, zdobywając swoją piątą bramkę w historii występów w angielskiej ekstraklasie.
Zawodnicy Evertonu rozpoczęli sezon od zwycięstwa 3:1 nad Southampton. Również w starciu z Leeds United podopieczni Rafaela Beníteza mogli szybko objąć prowadzenie. Pierwszą okazję do zdobycia bramki miał Abdoulaye Doucouré, jednak uderzenie Francuza było bardzo niecelne. W początkowym fragmencie po stronie gospodarzy bardzo aktywny był Raphinha. Po strzale brazylijskiego zawodnika dobrą interwencją popisał się Jordan Pickford. W 15. minucie z dystansu uderzał Luke Ayling, ale próba defensora miejscowych została zablokowana. W odpowiedzi Demarai Gray dynamicznie ruszył prawą stroną, kończąc swoją szarżę groźną centrą, natomiast Dominic Calvert-Lewin nie zdążył do piłki dośrodkowanej przez kolegę z zespołu.
W kolejnym fragmencie przyjezdni próbowali zaskoczyć przeciwników po dośrodkowaniach. W 28. minucie Lucas Digne wrzucił piłkę w pole karne, a Dominic Calvert-Lewin był nieprzepisowo zatrzymywany przez Liama Coopera. Po konsultacji z systemem VAR Darren England ukarał obrońcę Leeds żółtą kartką i podyktował rzut karny. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł sam poszkodowany i precyzyjnym strzałem otworzył wynik. Szansę na błyskawiczne doprowadzenie do remisu miał Raphinha, ale jego strzał był niecelny. Podopieczni Marcelo Bielsy mocno dążyli do zdobycia wyrównującej bramki i dopięli swego w 41. minucie. Patrick Bamford wyprzedził stopera Evertonu i odegrał piłkę do Mateusza Klicha, który umieścił ją w siatce. Dla reprezentanta Polski to było piąte trafienie w historii jego występów w Premier League. Jeszcze przed przerwą mocno z dystansu uderzał Abdoulaye Doucouré, ale Illan Meslier odbił futbolówkę za linię końcową. Po pierwszej części na tablicy wyników widniał rezultat 1:1.
Na początku drugiej połowy goście byli znacznie aktywniejsi, co przyniosło bramkowy efekt. W 50. minucie futbolówka trafiła do Demaraia Graya, który płaskim strzałem z ostrego kąta wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. Piłkarze Evertonu mogli szybko pójść za ciosem, ale po uderzeniu Dominica Calverta-Lewina dosyć szczęśliwą interwencję zanotował Illan Meslier. W 58. minucie napastnik przyjezdnych miał kolejną szansę na gola, lecz ponownie nie potrafił pokonać bramkarza przeciwników.
Z czasem ekipa prowadzona przez Marcelo Bielsę przejęła inicjatywę. W 72. minucie gospodarze po raz drugi w tym spotkaniu doprowadzili do remisu. Liam Cooper zgrał piłkę do Raphinhi, który precyzyjnym uderzeniem pokonał Jordana Pickforda. Okazję do natychmiastowej odpowiedzi miał Richarlison, lecz strzał zawodnika Evertonu był niecelny. W końcówce gospodarze niesieni dopingiem swoich fanów mocno dążyli do zdobycia decydującej bramki. W 83. minucie po dośrodkowaniu ze stałego fragmentu gry blisko szczęścia był Pascal Struijk, ale piłka po strzale Holendra minęła bramkę przyjezdnych. Swoją szansę miał także Patrick Bamford, natomiast jego uderzenie zostało zablokowane. Ostatecznie bardzo emocjonujące spotkanie na Elland Road zakończyło się remisem 2:2.
W następnej kolejce Premier League piłkarze Leeds United zmierzą się na wyjeździe z Burnley (29 sierpnia, 15:00). Natomiast Everton również na wyjeździe zagra z Brighton & Hove Albion (28 sierpnia, 16:00).
Leeds United - Everton 2:2 (1:1)
Bramki: 41' Klich, 72' Raphinha - 30' Calvert-Lewin (k.), 50' Gray
Leeds United: Meslier - Ayling, Struijk, Cooper, Firpo (60' Shackleton) - Raphinha, Phillips, Klich (60' Roberts), Dallas, Harrison - Bamford.
Everton: Pickford - Coleman, Keane, Mina, Digne - Iwobi (74' Townsend), Doucouré, Richarlison, Allan, Gray (84' Delph) - Calvert-Lewin (90' Kean).
Żółte kartki: Cooper, Bamford - Mina, Digne, Coleman, Doucouré
Sędzia: Darren England