Koszykówka: dotkliwa porażka Anwilu przed sezonem

Koszykarze Anwilu Włocławek przegrali w Hali Mistrzów 61:89 z litewskim Rytasem Wilno. Dla zespołu Przemysława Frasunkiewicza był to ostatni sparing przed startem nowego sezonu.

Przyjazd do Włocławka mocnej drużyny z Litwy był dobrym sprawdzianem formy, a także lekcją koszykówki dla Anwilu. Polski zespół prowadził 3:0 po trójce Kendalla Dykesa. Potem inicjatywę przejęli goście. Po pierwszej kwarcie Rytas prowadził 24:9. Różnica klas między drużynami była bardzo widoczna. Do przerwy ekipa z Litwy wygrywała 50:24.

Anwil dobrze zaprezentował się w trzeciej części gry, którą zwyciężył 22:14. Koszykarze z Wilna kontrolowali jednak przebieg spotkania i ostatecznie wygrali 89:61. Warto dodać, że dla nich to dopiero początek przygotowań, gdyż liga litewska znacznie później rozpocznie sezon niż polska. Dla zespołu z Włocławka był to ostatni mecz kontrolny. Trener Przemysław Frasunkiewicz ma ze swoją drużyną jeszcze wiele do poprawy, ale taka sytuacja ma miejsce w wielu ekipach Energa Basket Ligi.

Koszykarze Anwilu byli skuteczniejsi od rywali w rzutach za dwa punkty - 54% do 46%. Inaczej sytuacja wygląda w rzutach zza linii 6,75 metrów. Rytas trafił 13 z 32 trójek, zaś Anwil zaledwie cztery na 23. Popełnił także 13 strat przy pięciu rywali. Polski zespół miał zaledwie trzy zbiórki ofensywne. Zaledwie trzy oczka zdobył podstawowy środkowy Anwilu, Kavell Bigby-Williams. Najskuteczniejszy we włocławskim zespole Luke Petrasek rzucił 13 punktów. Z dobrej strony pokazali się Szymon Szewczyk i Jonah Matthews.

Anwil Włocławek – Rytas Wilno 61:89 (9:24, 15:26, 22:14, 15:25)
Anwil: Petrasek 13, Szewczyk 12, Mathews 11, Dykes 10, Bojanowski 8, Łączyński 4, Bigby-Williams 3, Bell 0, Komenda 0, Olesinski 0, Woroniecki 0
Rytas: Normantas 15, Adomavicius 13, Buva 13, Butkevicius 11, Radzevicius 11, Leissner 10, Girdziunas 6, Uleckas 5, Pacevicius 3, Williams 2.