Piłka nożna kobiet: znakomity występ Pajor, triumf PSG Pauliny Dudek

Powróciły zmagania piłkarek we francuskiej Division 1 i niemieckiej Frauen Bundeslidze. Udaną inaugurację sezonu zaliczyły drużyny Olimpique Lyonu i Paris Saint- Germain. W Niemczech pewną wygraną odnotowały mistrzynie kraju, zawodniczki Bayernu Monachium, które rozbiły Werder Brema 8:0. VfL Wolfsburg Ewy Pajor i Katarzyny Kiedrzynek pokonał Turbine Potsdam, a napastniczka reprezentacji Polski miała udział przy każdej z trzech bramek zdobytych przez jej zespół.

Division 1 (Francja)

Lyon – Reims

Latem w szatni zespołu z Lyonu zaszło sporo zmian. Klub opuściły piłkarki, które stanowiły o sile drużyny, ale zarząd nie próżnował i wygrał wyścig o podpisy kilku znanych nazwisk w kobiecym futbolu. Do ekipy wicemistrzyń Francji z Arsenalu dołączyła pomocniczka Danielle van de Donk, a miejsce w bramce Lyonu po Sarze Bouhaddi zajęła uznawana za jedną z najlepszych golkiperek na świecie, Christiane Endler. Podrażnione utratą mistrzowskiego tytułu na rzecz największego rywala z Paryża piłkarki Lyonu już w pierwszym meczu sezonu udowodniły, że zamierzają walczyć o odzyskaniu prymatu na francuskich boiskach. Podopieczne trener Sonii Bompastor pewnie ograły Reims 3:0. Pomimo nieco rezerwowego składu, Lyon strzelanie rozpoczął szybko, bo już w szóstej minucie przy próbie interwnecji futbolówkę do własnej bramki skierowała lewa defensorka przyjezdnych, Easther Mayi Kith. Miejscowe poszły na ciosem i niespełna cztery minuty później podwyższyły prowadzenie, a na listę strzelczyń wpisała się Delphine Cascarino, która uderzeniem zza pola karnego pokonała golkiperkę Reims. Lyon w pełni kontrolował boiskowe wydarzenia i nie forsował tempa gry. Ostateczny rezultat spotkania w doliczonym czasie gry ustaliła Selma Bacha.

Paris Saint-Germain – Fleury 91

Już w pierwszej kolejce nowego sezonu czekało nas polskie starcie na francuskich boiskach. Broniące tytułu PSG Pauliny Dudek podjęło Fleury 91, którego barwy reprezentują Ewelina Kamczyk, Dominika Grabowska i Nikola Karczewska. Latem w szatni paryżanek miało miejsce małe trzęsienie ziemi, z zespołem pożegnały się golkiperka Tiane Endler, kapitan Irene Paredes, a także Signe Bruun. Włodarze klubu ze stolicy Francji sprowadzili jednak kilka doświadczonych zawodniczek, które mają pomóc PSG w obronie mistrzowskiego tytułu z poprzedniego sezonu. Paryżanki już w pierwszej połowie ułożyły sobie to spotkanie. Wynik otworzyła w 14. minucie Sandy Baltimore, która wykorzystała dogranie Diani z prawego skrzydła. Niespełna osiem minut później na stadionie w stolicy Francji kibice obejrzeli najpiękniejszego gola tej kolejki, a jego autorką była Sara Dabritz. Pomocniczka PSG z okolic 25 metra boiska huknęła na bramkę Fleury 91, piłka odbiła się jeszcze od poprzeczki i wpadła do siatki, a golkiperka przyjezdnych mogła jedynie odprowadzić futbolówkę wzrokiem. Jeszcze przed końcem pierwszej odsłony rozpędzone piłkarki stołecznego klubu dołożyły trafienie numer trzy, ponownie w rolach głównych wystąpił duet Diani – Baltimore, a do siatki trafiła ta druga. Po powrocie na murawę obejrzeliśmy jeszcze dwa gole, najpierw dość niefortunną interwencję zanotowała Jeanette Yango, pakując piłkę do własnej bramki, a w samej końcówce rezultat na 5:0 dla mistrzyń Francji ustaliła Ramona Bachmann. Paulina Dudek i Nikola Karczewska spędziły na murawie pełne 90 minut, natomiast Ewelina Kamczyk i Dominika Grabowska rozegrały po 70 minut. Paris Saint-Germain pewnie ograło Fleury 91 po dość jednostronnym spotkaniu.

Frauen Bundesliga (Niemcy)

VfL Wolfsburg – Turbine Poczdam

Poprzedni sezon piłkarki VfL Wolfsburga zakończyły z małym niedosytem. "Wilczyce" nie zdołały obronić mistrzowskiego tytułu w kraju, a dodatkowo udział w kobiecej Lidze Mistrzów zakończyły już na etapie ćwierćfinału. Latem w szatni Wolfsburga zaszło sporo zmian, a odmłodzona ekipa wicemistrza Niemiec do nowego sezonu przystąpiła z niezmiennie wysokimi ambicjami. W pierwszej kolejce na drodze "Wilczyc" stanęły piłkarki poczdamskiego Turbine. Dla Katarzyny Kiedrzynek, Ewy Pajor i ich klubowych koleżanek była to pierwsze starcie o punkty. Spotkanie od samego początku przebiegało pod dyktando gospodyń, które silnie naciskały na rywalki. W 18. minucie dominacja "Wilczyc" przyniosła zamierzone efekty, a pierwszą bramkę w obecnym sezonie dla ekipy z Wolfsburga zdobyła Ewa Pajor. Napastniczka reprezentacji Polski huknęła z okolic 35 metra boiska, nie dając żadnych szans na skuteczną interwencję golkiperce poczdamskiego Turbine. To dopiero początek kampanii w niemieckiej Frauen Bundeslidze a wydaje się, że trafienie Pajor może śmiało kandydować do miana bramki sezonu. W pierwszej odsłonie podopieczne trenera Tommy’ego Stroota wyraźnie dominowały na murawie AOK Stadium, ale ta przewaga nie przekładała się na zdobycze bramkowe. Podwyższyć prowadzenie udało się dopiero w 58. minucie, a ponownie na liście strzelczyń zapisała się Pajor. Reprezentantka Polski uprzedziła interweniującą Vanessę Fischer i uderzeniem głową skierowała futbolówkę do siatki. Ostateczny rezultat meczu w 87. minucie ustaliła Pia-Sophie Wolter, a udział przy tym trafieniu klubowej koleżanki miała Ewa Pajor, która wyłożyła futbolówkę do Wolter, a ta z bliskiej odległości pokonała Fischer. „Wilczyce” w dobrym stylu ograły Turbine Potsdam i zaliczyły udaną inaugurację nowego sezonu w niemieckiej Frauen Bundeslidze.

Bayern Monachium – Werder Brema

Poprzedni sezon niemieckiej Frauen Bundesligi były przełomowy dla ekipy z Monachium. Bayern po pięciu latach przerwy wrócił na tron, pokonując w walce o mistrzowską koronę największe rywalki z Wolfsburga. Zarząd klubu ze stolicy Bawarii w letnim okienku transferowym poszukał wzmocnień oraz zastępstw dla zawodniczek, które opuściły drużynę. Na inaugurację sezonu mistrzyniom kraju przyszło zmierzyć się z dziewiątą ekipą poprzedniej kampanii, Werderem Brema. Na pierwszą bramkę w tym spotkaniu nie trzeba było długo czekać, już w drugiej minucie Bayern otrzymał rzut wolny z lewej strony boiska. Do futbolówki podeszła kapitan zespołu, Lina Magull i znakomitym, mierzonym uderzeniem dała swojej drużynie prowadzenie. Gospodynie zdominowały przeciwniczki z Bremy, wyraźnie dążąc do podwyższenia przewagi. To udało się w 32. minucie, kiedy to zza pola karnego strzelała Caro Simon, a piłka zatrzepotała w siatce. Pięć minut później na 3:0 trafiła najlepsza snajperka Bayernu z poprzedniego sezonu, Lea Schuller. W przerwie meczu miejscowe prowadziły różnicą trzech goli. Po powrocie na murawę worek z bramkami rozwiązał się na dobre. Najpierw w 59. minucie na listę strzelczyń wpisała się środkowa defensorka drużyny z Monachium, Hanna Glas, a później w odstępie dziewięciu minut Bayern trafił do siatki rywalek jeszcze czterokrotnie. Dublet na swoim koncie zapisała Magull, a po jednym golu dołożyły Maximiliane Rall, Lineth Beerensteyn i Linda Dallmann. Mistrzynie kraju już w pierwszym meczu sezonu dały pokaz siły i potwierdziły, że i w tej kampanii są zespołem bardzo mocnym i dobrze zorganizowanym.

Wyniki najważniejszych weekendowych spotkań:

Olympique Lyon – Reims 3:0 (2:0)

Paris Saint-Germain – Fleury 91 5:0 (3:0)

VfL Wolfsburg – Turbine Poczdam 3:0 (2:0)

Bayern Monachium – Werder Brema 8:0 (3:0)