EBL: lublinianie to czołówka czy może ligowy średniak? [ANALIZA]

Poprzedni sezon lublinianie zakończyli na szóstym miejscu i wydaje się, że liczyli na więcej - szczególnie że rok wcześniej zostali sklasyfikowani na pozycji numer dwa. Start tym razem nie weźmie udziału w europejskich pucharach, stąd też koszykarze z Lublina będą mogli w pełni skupić się na rozgrywkach krajowych. Czy David Dedek powtórzy sukces sprzed dwóch lat?

 

Podopieczni trenera Dedka w tym roku dość szybko zakończyli udział w fazie play-off, a tym samym szybko rozpoczęli budowę składu na następny sezon. Warto jednak podkreślić, że postawili oni naprawdę trudne warunki zespołowi z Ostrowa Wielkopolskiego, który finalnie wywalczył tytuł Mistrza Polski. Należy mieć też na uwadze, że drużynę na moment przed drugą fazą sezonu opuścił Yannick Franke, który miał być znaczącym elementem w układance Davida Dedka. Reprezentant Holandii w Lublinie się jednak nie odnalazł, a (ówczesny) Pszczółka Start i tak wyjątkowo dobrze zaprezentował się w rywalizacji ze Stalą. Na kolejny sezon w klubie zostali: Bartłomiej Pelczar, Mateusz Dziemba, Thomas Davis, Damian Jeszke i Roman Szymański, czyli zawodnicy, którzy w Lublinie są dość dobrze znani. Polską rotację uzupełnił Mateusz Kostrzewski - koszykarz ostatnio reprezentujący PGE Spójnię Stargard. W Starcie zakontraktowano także czterech nowych obcokrajowców. Pierwsze dwie umowy - z Tweetym Carterem i Jimmym Taylorem - podpisano bardzo szybko, bo już pod koniec czerwca. Na kolejne nowinki transferowe kibice z Lublina musieli jednak trochę poczekać. Finalnie do drużyny dołączył Doron Lamb, który ma warunki do tego, by być jednym z najlepszych zawodników grających w EBL. Amerykanin rozegrał 100 spotkań w NBA, a do polskiej ligi nie trafił po serii niepowodzeń, a po roku przerwy od zawodowej koszykówki, spowodowanej niespełnionymi warunkami finansowymi. Pozwala to mieć nadzieję na to, że 29-latek nie będzie kolejnym Vangelisem Mantzarisem, który podobno w Ostrowie Wielkopolskim nie prezentuje się zbyt dobrze. 

 

Za Polskim Cukrem Pszczółką Startem siedem sparingów. Bilans? Dwa zwycięstwa, pięć przegranych. Należy mieć jednak na uwadze, że Doron Lamb, czyli kandydat na największą gwiazdę wśród lublinian, wziął udział tylko w pierwszych dwóch spotkaniach. Mimo tego wydaje się, że od ekipy trenera Dedka można by oczekiwać nieco lepszych wyników. Ciężko wskazać koszykarza, który faktycznie dowodzi wśród lublinian. Dobry duet stanowią Tweety Carter i Jimmie Taylor, choć w sparingach ich forma była niestabilna. Warto podkreślić za to dobrą dyspozycję Mateusza Kostrzewskiego - były zawodnik PGE Spójni Stargard świetnie odnajduje się w nowym klubie i zdecydowanie spełnia oczekiwania. Do drużyny dołączył ostatnio Quenton DeCosey, który ostatnie trzy sezony spędził w lidze greckiej. 28-latek dobrze czuje się w rzutach z dystansu i niewątpliwie będzie miał spory wpływ na poprawę gry lublinian w ofensywie. Póki co Start nie prezentuje się dobrze, a bilans pięciu porażek w pięciu sparingach nie daje satysfakcji. Podopieczni trenera Dedka pierwszy mecz ligowy rozegrają już w najbliższy czwartek. Wówczas zmierzą się z Anwilem, który wydaje się być nieco lepiej przygotowany do zbliżających się rozgrywek. 

 

Sukces lublinian sprzed dwóch lat koszykarskie środowisko traktuje nieco z przymrużeniem oka. Tamten sezon zakończył się przedwcześnie, a zawodnicy Startu otrzymali srebrne medale nie za sprawą przegranego finału, a drugiego miejsca w tabeli po... 22 kolejkach sezonu zasadniczego. Rozpoczynające się za kilka dni rozgrywki nie powinny być powrotem do czołówki. Lublinianie mają skład stabilny, ale nie wybitny. Obecnie zakontraktowani zawodnicy moim zdaniem wywalczą udział w play-offach, ale przygoda w drugiej rundzie sezonu zakończy się już na ćwierćfinale.

 

Obecny skład (stan na 30.08.2021 r.):

 

PG: Tweety Carter, Bartłomiej Pelczar

SG: Doron Lamb, Mateusz Dziemba, Mikołaj Stopierzyński

SF: Quenton DeCosey, Thomas Davis, Sebastian Walda

PF: Mateusz Kostrzewski, Damian Jeszke, Bartosz Ciechociński

C: Jimmie Taylor, Roman Szymański

 

Wyniki sparingów:

 

Legia Warszawa - Polski Cukier Pszczółka Start Lublin 82:72

Legia Warszawa - Polski Cukier Pszczółka Start Lublin 91:67

GTK Gliwice - Polski Cukier Pszczółka Start Lublin 87:78

Polski Cukier Pszczółka Start Lublin - MKS Dąbrowa Górnicza 67:73

Polski Cukier Pszczółka Start Lublin - GTK Gliwice 73:82

Polski Cukier Pszczółka Start Lublin - HydroTruck Radom 89:82

Polski Cukier Pszczółka Start Lublin - HydroTruck Radom 82:74

 

 

Wcześniejsze analizy znajdziecie tutaj:

ARCHIWUM