US Open: Majchrzak żegna się z turniejem w I rundzie

Kamil Majchrzak (114. ATP) już na pierwszej rundzie zakończył swój udział w tegorocznej edycji wielkoszlemowego US Open. Polski tenisista wygrał wcześniej trzy spotkania w kwalifikacjach, ale dzisiaj musiał uznać wyższość Fina, Emila Ruusuvuoriego (66. ATP), który zwyciężył 6:4, 6:2, 3:6, 6:1.

Początek meczu był bardzo wyrównany, a obaj tenisiści prezentowali wysoki poziom własnego podania i wygrywali kolejne gemy bez większego zagrożenia. Pierwsze break-pointy pojawiły się niestety przy podaniu Kamila i choć Polakowi udało się wybronić w siódmym gemie, to parę minut później uległ w końcu przeciwnikowi i dał się przełamać. Fin tej szansy nie zmarnował i zamknął pierwszego seta przy własnym podaniu wynikiem 6:4.

Druga odsłona wyglądała z perspektywy polskiego kibica jeszcze gorzej, ponieważ już w pierwszym gemie seta przełamanie zdobył Ruusuvuori. Fin następnie kontrolował przebieg meczu, a Majchrzak musiał czekać na moment słabości rywala. Ten nadszedł w szóstym gemie, którego Polak rozpoczął od trzech kolejnych wygranych punktów. Rywal wybronił jednak trzy break-pointy, a chwilę później sam przełamał naszego zawodnika po raz drugi, by w kolejnym gemie zamknąć całego seta 6:2.

W trzecim secie Kamil zdecydowanie lepiej rozpoczął, gdyż trzy pierwsze gemy - w tym jedno przełamanie - padły właśnie jego łupem. Następnie obaj tenisiści wygrywali własne gemy serwisowe, jednak dużo pewniej wykonywał to Majchrzak. Polak wygrał trzy kolejne gemy przy własnym podaniu, nie oddając przeciwnikowi nawet jednego punktu i bardzo pewnie zakończył seta wynikiem 6:3.

Czwarta odsłona już na samym początku dostarczyła kibicom ogromnych emocji. W trzecim gemie byliśmy świadkami bardzo długich wymian oraz niesamowitej wymiany ciosów. Przy podaniu Fina równowagę mieliśmy aż jedenastokrotnie, a Kamil miał łącznie aż sześć szans na przełamanie. 17-minutowy gem został jednak zakończony zwycięstwem Emila, który wykorzystał momentum i chwilę później przełamał serwis Polaka. Od tego momentu Majchrzakowi wyraźnie puściły nerwy i nie był już w stanie nawiązać rywalizacji z przeciwnikiem. Ostatecznie set skończył się wygraną Fina 6:1 i to właśnie on awansował do II rundy US Open.

Emil Ruusuvuori (FIN) - Kamil Majchrzak (POL) [Q] 6:4, 6:2, 3:6, 6:1