EBL: czego możemy spodziewać się po Astorii Bydgoszcz? [ANALIZA]

Dla Astorii będzie to trzeci sezon z rzędu w Energa Basket Lidze. Ostatnio dwukrotnie kończyli zmagania na 11. miejscu. Trenerem bydgoszczan ponownie będzie Artur Gronek, który z pomocą asystenta Marcina Woźniaka, postara się, by jego ekipa w końcu awansowała do serii play-off.

O wyżej wspomniane play-offy w Bydgoszczy będzie jednak bardzo trudno. Skład Astorii nie powala i jest zbudowany dość podobnie, jak w latach poprzednich. W końcu stoi za nimi ta sama osoba - trener Artur Gronek, który po dwóch sezonach pracy w bydgoskim klubie przedłużył umowę o kolejne trzy lata. Sezony 2019/2020 i 2020/2021 kończyły się dla Astorii identycznie - na jedenastym miejscu. Czy tym razem będzie więcej powodów do zadowolenia? O takowe postara się zapewne Paul Jorgensen, czyli kandydat na lidera Astorii. Amerykanin ostatnio był gwiazdą portugalskiej Madeiry, z którą zaszedł aż do półfinałów ligi, przy tym zdobywając średnio ponad 17 oczek w każdym meczu. Całkiem dobrze zapowiada się również Alan Herndon - 26-letni silny skrzydłowy. Prócz nich skład Astorii wzmocnili Dominykas Domarkas oraz Klavs Cavars. Rozgrywający z Litwy raczej nie będzie miał zadania, by "wejść w buty" Coreya Sandersa, ale jego atutem może być wzrost i skuteczność zza łuku. Z kolei Cavars to reprezentant Łotwy, który w ostatnim sezonie grał dla Tsmoków Mińsk. Rotację zagraniczną uzupełnia Markus Loncar - wysoki środkowy z Chorwacji. 25-latek dołączył do Astorii w czerwcu 2020 roku, lecz zaprezentował się jedynie w szesnastu spotkaniach, ponieważ późniejsze występy uniemożliwił mu uraz pleców. Nowy skład bydgoszczan to także kilku solidnych polskich koszykarzy. W klubie pozostali Michał Chyliński, Jakub Nizioł, Michał Krasuski oraz Michał Aleksandrowicz. Zakontraktowano także Mateusza Zębskiego oraz młodego Andrzeja Plutę, a "pobyt" w Bydgoszczy powinien tylko rozwinąć ich koszykarskie umiejętności. Na sam koniec przygotowań drużynę wzmocnił Karol Kutta, który w sezonie 2020/2021 w barwach Pogoni Prudnik notował średnio ponad dziesięć punktów i pięć asyst w każdym spotkaniu. Nie należy zapominać o zmianach w sztabie szkoleniowym. Od teraz asystentem Artura Gronka będzie Marcin Woźniak - były trener Anwilu Włocławek.

Astoria zagrała w okresie przedsezonowym siedem sparingów. Niestety, do informacji publicznej podano jedynie pięć końcowych rezultatów, a tym samym pochylę się wyłącznie nad tymi "oficjalnymi". Patrząc na wyniki, wygląda to bardzo dobrze - cztery zwycięstwa i zaledwie jedna przegrana. Co więcej, jedyną ekipą, która pokonała podopiecznych trenera Gronka była drużyna z Sopotu, czyli ta, która wygrała wszystkie mecze kontrolne. Astoria dwukrotnie zwyciężyła z Anwilem i raz z Kingiem oraz MKS-em. Jednakże, jak pokazała ostatnia wygrana Zastalu (któremu było daleko do perfekcji w sparingach) i przegrana Trefla (który dotychczas spisywał się świetnie) - wyniki spotkań przedsezonowych znaczą niewiele. Tym samym nie liczyłbym na to, że bydgoszczanie podtrzymają formę i bez trudu wejdą do czołowej ósemki. Za postawę w sparingach warto wyróżnić Michała Chylińskiego, Paula Jorgensena oraz Marcusa Loncara. To oni zdobywali najwięcej oczek, choć trudno o stwierdzenie, że w każdym meczu punktowali na dość podobnym poziomie. 

Wydaje mi się, że dwukrotne 11. miejsce dla Astorii Bydgoszcz nie było dziełem przypadku. Astoria to trochę taki ligowy średniak, na którego chyba nikt poza lokalnymi kibicami nie stawia. Bydgoszczanie od dwóch lat stanowią zespół na tyle dobry, by ze spokojem utrzymać się w ekstraklasie, ale i taki, któremu daleko do fazy play-off. Może mówiłbym co innego po sezonie 2019/2020, gdy ówczesne rozgrywki zakończyły się dla Astorii, gdy ta była w trakcie serii trzech zwycięstw, a do czołowej ósemki brakowało jej raptem jednej wygranej. Kto wie, jak potoczyłyby się dalsze losy bydgoskiego klubu? To jednak tylko gdybanie. W mojej opinii tegoroczny skład, jakim dysponuje trener Gronek, ponownie zajmie któreś z miejsc 11-13. W Bydgoszczy zbudowano silną polską rotację, natomiast niewystarczająco dobre mogą być transfery graczy zagranicznych. Może jakaś zmiana w trakcie sezonu sprawi, że ten zespół będzie w stanie powalczyć o wyższe cele?

Obecny skład (stan na 07.09.2021 r.):

PG: Dominykas Domarkas, Andrzej Pluta Jr, Karol Kutta
SG: Paul Jorgensen, Michał Chyliński, Michał Aleksandrowicz

SF: Jakub Nizioł, Mateusz Zębski, Michał Krasuski

PF: Alan Herndon
C: Klavs Cavars, Markus Loncar, Patryk Kędel

Wyniki sparingów:

Anwil Włocławek - Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz 65:82

Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz - Anwil Włocławek 91:64

Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz - Trefl Sopot 91:92

Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz - King Szczecin 82:79

Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz - MKS Dąbrowa Górnicza 85:62

Wcześniejsze analizy znajdziecie tutaj:

ARCHIWUM