EBL: pierwsza wygrana GTK, Williams bohaterem

Koszykarze GTK Gliwice sięgnęli po pierwsze zwycięstwo w sezonie. Odwrócili losy meczu z Legią Warszawa, a zwycięski rzut oddał Matthew Williams.

W Gliwicach rozpoczęła się trzecia kolejka Energa Basket Ligi. Drużyny GTK i Legii Warszawa przed tym spotkaniem były w zupełnie innej sytuacji. Legioniści sięgnęli po dwa pewne zwycięstwa, a gliwiczanie zanotowali dwie bolesne porażki. Stołeczny zespół rozegrał dzisiaj w Gliwicach pierwsze wyjazdowe spotkanie. Gospodarze wyszli na parkiet w składzie: Hinds, Woods, Stumbris, Put i Ramstedt, a goście - Sharkey, Abdur-Rakhman, Kulka, Cowels i Kemp.

Na samym początku GTK objęło prowadzenie 8:3. Legia szybko doprowadziła do remisu, a pierwszą kwartę zakończyła z wynikiem 22:19. W drugiej części spotkania podopieczni Wojciecha Kamińskiego mieli jeszcze większą przewagę. Legioniści zdobyli siedem punktów z rzędu, a po celnym rzucie za trzy punkty Łukasza Koszarka mieliśmy po raz pierwszy dwucyfrową różnicę - 36:26. Na przerwę Legia schodziła z sześciopunktowym prowadzeniem. W ostatniej minucie pierwszej połowy akcje za dwa punkty rozegrali Jabarie Hinds i Keyshawn Woods, zmniejszając stratę do 36:42.

W trzeciej kwarcie GTK zbliżyło się do rywali nawet na jeden punkt - 47:48. Legia odpowiedziała i odskoczyła na kilka oczek przewagi, ale nie był to bezpieczny zapas. Świadczy o tym fakt, że na pięć minut przed końcem czwartej kwarty Matthew Williams trafiając trójkę z narożnika, doprowadził do remisu 67:67. Dwie minuty później Roberts Stumbris zakończył kontrę i gospodarze wyszli na prowadzenie. Na kilkanaście sekund przed końcem był remis, a piłkę mieli koszykarze Roberta Witki. Keyshawn Woods oddał niecelny rzut, ale piłkę zdobyli zawodnicy GTK. Celny rzut za trzy praktycznie z ostatnią syreną trafił Matthew Williams, który zapewnił pierwsze zwycięstwo gospodarzom - 78:75. Najskuteczniejszy był Woods, który zdobył 23 punkty.

GTK Gliwice - Legia Warszawa 78:75 (19:22, 17:20, 22:20, 20:13)

GTK: Woods 23, Hinds 16, Williams 12, Ramstedt 11, Stumbris 10, Put 6, Wiśniewski 0, Gołębiowski 0, Busz, Adamczak, Szymański, Podulka

Legia: Cowels 14, Abdur-Rakhman 14, Koszarek 14, Sharkey 10, Kemp 6, Kulka 5, Kamiński 4, Skifić 4, Wyka 4, Sadowski, Didier-Urbaniak, Kołakowski.