Premier League: zwycięstwo Chelsea w derbach!
- Dodał: Hubert Dondalski
- Data publikacji: 19.09.2021, 19:29
Piąta kolejka Premier League miała do zaoferowania kibicom hitowe starcie w Londynie. W derbach tego miasta Tottenham Hotspur podejmował na własnym stadionie Chelsea Londyn. Koguty musiały uznać wyższość The Blues i przegrały spotkanie wynikiem 0:3 po bramkach N'Golo Kante, Thiago Silvy oraz Antonio Rudigera.
Pierwsza połowa spotkania stała na bardzo wyrównanym poziomie. Przez pierwsze dziesięć minut to podopieczni Nuno Espirito Santo starali się kontrolować przebieg meczu i kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku, będąc częściej przy piłce i szukając sposobu na przedostanie się pod bramkę Kepy. Częstym obrazkiem w tej części spotkania były rzuty rożne, które zdarzały się po obu stronach. Dobrą okazję na zdobycie prowadzenia w 26. minucie miał Andreas Christensen, który po przeprowadzeniu dwójkowej akcji z Romelu Lukaku oddał strzał z krawędzi pola karnego, lecz futbolówka przeleciała tuż obok prawego słupka Hugo Llorisa. Sytuację do zdobycia bramki w pierwszej połowie miał również Heung-Min Son, który wdarł się w pole karne rywali, ale przegrał pojedynek sam na sam z przeciwnym golkiperem. To były najlepsze sytuacje obu zespołów w pierwszej odsłonie derbowego meczu.
W drugą połowę lepiej weszli podopieczni Thomasa Tuchela. Już w 47. minucie Marcos Alonso oddał strzał z bardzo bliskiej odległości strzałem z woleja. Piłka zmierzała tuż pod poprzeczkę, ale Hugo Lloris stał na posterunku i uratował swoją drużynę. Mniej szczęścia miał dwie minuty później. Chelsea Londyn miała rzut różny, gdzie Thiago Silva dopadł do podania od Marcosa Alonso i potężnym strzałem głową wyprowadził swoją ekipę na prowadzenie. The Blues ruszyli za ciosem i już 10 minut później było 0:2. N'Golo Kante oddał strzał z dystansu, piłka odbiła się od jednego z piłkarzy, co zmyliło francuskiego golkipera. To zabiło jakiekolwiek starania Kogutów.
W 75. minucie przed szansą na zdobycie drugiej bramki stanął ponownie Thiago Silva, ale tym razem Hugo Lloris nie dopuścił do straty bramki. Tuż przed końcem spotkania Antonio Rudiger odebrał podanie od partnera, którym był Timo Werner i potężnym strzałem dobił swoich rywali, a piłka po raz trzeci zatrzepotała w siatce. Podopieczni Thomasa Tuchela w dalszym ciągu pozostają niepokonani w lidze, zaś Nuno Espirito Santo wraz ze swoimi piłkarzami odnoszą drugą porażkę z rzędu. Za tydzień Tottenham pojedzie na stadion swojego największego rywala, bo już w przyszłą niedzielę derby północnego Londynu.
Tottenham Hotspur - Chelsea Londyn 0:3 (0:0)
Bramki: 49' Thiago Silva, 57' N'Golo Kante, 90+2' Antonio Rudiger
Tottenham: Lloris - Emerson, Romero (83' Sanchez), Dier, Reguilon - Ndombele (62' Skipp), Hojbjerg, Alli - Lo Celso (62' Gil), Kane, Son
Chelsea: Kepa - Christensen, Thiago Silva, Rudiger - Azpilicueta, Jorginho, Kovacic, Alonso - Mount (46' Kante), Havertz (70' Werner) - Lukaku
Żółte kartki: 80' Werner
Sędzia: Paul Tierney
Hubert Dondalski
Student dziennikarstwa na Uniwersytecie Szczecińskim. Od dziesięciu lat w toksycznym związku z Arsenalem. Fanatyk esportu.