Tenis - ATP San Diego: Hurkacz odpada z turnieju. Karacew lepszy od Polaka

W meczu drugiej rundy turnieju ATP w San Diego rywalem Huberta Hurkacza był Rosjanin Asłan Karacew. Polak czwartkową rywalizację rozpoczął od wygranego seta, ale w kolejnych górą był Karacew.

Od początku spotkania obaj gracze pewnie spisywali się na zagrywce, ale w ósmym gemie w końcu do przełamania doprowadził Hurkacz. Zarówno jeden, jak i drugi tenisista nie ustrzegli się jednak błędów, do których można zaliczyć uderzenia w siatkę. Szansa na wygranie seta już w dziewiątym gemie została jednak zaprzepaszczona, gdyż chwilę późnej przełamaniem odpowiedział Rosjanin. Ten jednak nie zdołał doprowadzić do tie breaka, gdyż w ostatnim pełnym gemie mylił się podczas serwisu, co przy kolejnym zagraniu w siatkę dało Polakowi zwycięstwo w secie.

Początek drugiej partii miał podobny przebieg. Wszystko zmieniło się w siódmym rozdaniu, kiedy to Hurkacza przełamał Karacew, co nie było łatwe, tym bardziej, że Polakowi udało się ustrzelić w tym gemie asa. O losach meczu musiał decydować trzeci set, gdyż do przełamania powrotnego nie udało się doprowadzić, choć bliskim tego Hurkacz był w dziesiątym gemie, w którym podwójny błąd serwisowy zanotował jego rywal.

Decydująca partia rozpoczęła się dla Polaka w najgorszy możliwy sposób. Polak gema przy własnym podaniu stracił już przy pierwszej możliwej okazji, a chwilę później przegrywał 0:2. Trudnym okazał się też trzeci gem. Najpierw niezły serwis Polaka, as, ale później podwójne błędy serwisowe i gra na przewagi, co na swoją korzyść przechylił Hurkacz. Przy swoich zagrywkach nie mylił się jednak Karacew, który dorzucił do tego przełamanie w siódmym gemie, co dało mu triumf 6:2, zaś w meczu 2:1.

Tym samym na nic się dała spora liczba asów po stronie Hurkacza, który bezpośrednich punktów po zagrywce zdobył pięć.

Hubert Hurkacz (POL) [5] - Asłan Karacew (RUS)  7:5, 4:6, 2:6