Liga Konferencji Europy: pierwsze awanse do fazy pucharowej
JAKNO / wikimedia

Liga Konferencji Europy: pierwsze awanse do fazy pucharowej

  • Dodał: Bartosz Szafran
  • Data publikacji: 04.11.2021, 23:05

Czwarta kolejka Ligi Konferencji Europy przyniosła pierwsze rozstrzygnięcia jeśli chodzi o wyłonienie drużyn, które awansują do fazy pucharowej.

 

Dla przypomnienia - zwycięzcy grup awansują bezpośrednio do 1/8 finału. Natomiast drużyny z drugich lokat zagrają baraże z trzecimi zespołami grup Ligii Europy - i dopiero triumfatorzy tak utworzonych par zameldują się w czołowej szesnastce najmniej prestiżowego z europejskich pucharów.

 

W grupie A kolejne zwycięstwa odniosły drużyny Maccabi Tel Aviv i LASK Linz. Izraelczycy pewnie 3:0 pokonali HJK Helsinki, a Austriacy strzelili jedną bramkę mniej armeńskiemu Alashkert FC. Dzisiejsi zwycięzcy zagrają o pierwsze miejsce w grupie - obie drużyny mają po 10 punktów i pozostałe dwie nie mają już szans na ich dogonienie.

 

W grupie B mecz KAA Gent - Partizan decydował o pierwszym miejscu w grupie. Po ciekawym meczu padł remis 1:1. Nierozstrzygnięty został też mecz dwóch słabszych drużyn - Flora Tallin po raz drugi zremisowała z Anorthosis 2:2. Belgijska drużyna ma o trzy punkty więcej od serbskiej i uwzględniając pozostałe do rozegrania dwa mecze ze słabszymi rywalami, spokojnie może się szykować do 1/8 finału.

 

W grupie C rozegrano hit kolejki, w której Roma podejmowała Bodo Glimt. Włosi chcąc uniknąć baraży, a nawet być może wyeliminowania musieli ten mecz wygrać. Po bardzo zaciętym, wyrównanym meczu padł remis 2:2 i norweska drużyna wciąż lideruje w grupie z jednym punktem przewagi nad Romą. W drugim meczu Zorya Ługańsk pewnie poradziła sobie z CSKA Sofia. Wygrywając 2:0 Ukraińcy przedłużyli nadzieje na awans do fazy pucharowej - mają 6 punktów.

 

W grupie D kolejne zwycięstwo zanotowała drużyna AZ Alkmaar. Holendrzy pokonali najsłabszy w grupie CFR Cluj 2:0 i z dorobkiem 10 punktów są w komfortowej sytuacji przed dwoma ostatnimi kolejkami. Czeski FK Jablonec tylko zremisował na wyjeździe z Randers FC i traci do liderów już pięć punktów. Duńczycy mają wciąż szanse na awans do baraży.

 

W grupie E bliski awansu z pierwszego miejsca jest Feyenoord, który wygrał dziś 2:1 z Unionem w Berlinie. Holendrzy zawdzięczają po części zwycięstwo złym warunkom atmosferycznym, które przyczyniły się do koszmarnego błędu niemieckiego bramkarza, który poślizgnął się we własnym polu karnym, mając piłkę przy nodze. Sędziujący to spotkanie Daniel Stefański wyrzucił z boiska w samej końcówce dwóch graczy Unionu. Holendrzy mają aż cztery punkty przewagi nad Slavią Praga, która jedną bramką pokonała Maccabi Hajfa. Pokonane dziś drużyny mają jeszcze szanse na baraże, ale raczej matematyczne.

 

W grupie F oczekiwane pewne zwycięstwo odniósł Slovan Bratysława. Słowacy na wyjeździe pokonali gibraltarski Lincoln Red Imps. W drugim meczu też lepsi okazali się goście - FC Kopenhaga pokonało na gorącym greckim terenie PAOK Saloniki 2:1. Mecz ten sędziował Paweł Raczkowski i tez sięgał po czerwony kartonik - wysłał do szatni przedwcześnie jednego z Greków. Tu wszystko jest ww zasadzie możliwe poza awansem drużyny z Gibraltaru. Kopenhaga ma 9 punktów, Slova i PAOK po 7.

 

Bardzo wyrównana jest też grupa G. W walce o fazę pucharową nie liczy się już NS Mura, która przegrała dziś w Rennes, choć tylko 0:1. Dużo więcej emocji (tych negatywnych też), bramek i dobrej gry było w Londynie, gdzie Tottenham pokonał 3:2 Vitesse. Wszystkie bramki padły w pierwszej połowie. W drugiej mieliśmy za to trzy wykluczenia z boiska - Anglicy kończyli mecz w dziesiątkę, Holendrzy w dziewiątkę. Rennes prowadzi z 10 punktami, Tottenham ma ich 7, Vitesse 6.

 

Wreszcie w grupie H liderem jest azerski Qarabag, który dziś zwyciężył na wyjeździe Kairat Ałmaty i ma w dorobku 10 punktów. O dwa oczka mniej uzbierało Basel, które wywiozło jeden punkt z Cypru z meczu z Omonią. Te dwie drużyny w najbliższych dwóch kolejkach rozstrzygną między sobą kwestię dwóch pierwszych miejsc.

 

Grupa A:

Maccabi Tel Aviv - HJK Helsinki 3:0

LASK Linz - Alashkert FC 2:0

 

Grupa B:

Flora Tallin - Anorthosis Famagusta 2:2

KAA Gent - Partizan Belgrad 1:1

 

Grupa C:

Zorya Ługańsk - CSKA Sofia 2:0

AS Roma - Bodo/Glimt 2:2

 

Grupa D:

Randers FC - FK Jablonec 2:2

AZ Alkmaar - CFR Cluj 2:0

 

Grupa E:

Union Berlin - Feyenoord Rotterdam 1:2

Slavia Praga - Maccabi Hajfa 1:0

 

Grupa F:

Lincoln Red Imps - Slovan Bratysława 1:4

PAOK Saloniki - FC Kopenhaga 1:2

 

Grupa G:

Tottenham - Vitesse Arnhem 3:2

Rennes - NS Mura 1:0

 

Grupa H:

FC Kairat Ałmaty - Quarabag 1:2

Omonia Nikozja - Basel 1:1

Bartosz Szafran

Od wielu wielu lat związany ze sportem czynnie jako biegający, zawodowo jako sędzia i medyk oraz hobbystycznie jako piszący wcześniej na ig24, teraz tu. Ponadto wielbiciel dobrych książek, który spróbuje sił w pisaniu o czytaniu.