
Liga Mistrzów: ładne bramki dały Realowi wygraną w Tyraspolu
- Dodał: Piotr Ziąbka
- Data publikacji: 24.11.2021, 22:51
Dziś w grupie D rozstrzygały się losy awansu do dalszej fazy Ligi Mistrzów. Wcześniej Inter Mediolan pokonał Szachtara Donieck, a przy wygranej Królewskich w Tyraspolu, ekipy z Madrytu i Mediolanu byłyby pewne awansu. Real pokonał Sheriffa 3:0, zapewniając sobie i ekipie z Włoch udział w 1/8 finału.
Od pierwszego gwizdka Szymona Marciniaka gospodarze starali się czymś zaskoczyć Królewskich. Piłkarze Sheriffa grali bardzo intensywnie, wychodzili wysoko do pressingu i starali się przebywać na połowie rywala. Podopieczni Carlo Ancelottiego spokojnie przeczekali ten niedługi okres i z czasem przejęli pełną kontrolę nad przebiegiem spotkania. Już w 10. minucie do bramki trafił Karim Benzema. Francuz dobił strzał Kroosa, ale jak się po chwili okazało, był na spalonym i wciąż było 0:0. Napory Realu nie ustawały, ale gol przyszedł dopiero w 30. minucie. Wtedy do rzutu wolnego podszedł David Alaba. Piłka po strzale Austriaka odbiła się jeszcze od nogi jednego z piłkarzy w murze, co zmyliło Georgiosa Atthanasiadia i Real objął prowadzenie. W doliczonym czasie gry pierwszej połowy genialnym strzałem popisał się Toni Kroos. Niemiec huknął z dystansu, piłka odbiła się od poprzeczki, wpadła do bramki, a następnie z niej wypadła. Chwilę trało zamieszanie związane z tym trafieniem, ale system goal line pokazał, że był gol. Real do przerwy prowadził 2:0.
Po przerwie kontrola gości wydawała się być jeszcze bardziej ewidentna niż w pierwszej połowie. Drużyna z Madrytu rzadko oddawała piłkę rywalom, a nawet jak już się to działo to akcje gospodarzy rzadko przechodziły na część boiska bronioną przez Real Madryt. W 55. minucie swoją akcję miał Karim Benzema. Piłkę napastnikowi przed polem karnym dostarczył Ferland Mendy, a ten starszy z Francuzów popisał się ładnym strzałem w boczną siatkę i było już 3:0. Po zmianach, jakie Ancelotti przeprowadził Sheriff doszedł do swojej najlepszej okazji w spotkaniu. Najpierw Adama Traore oddał groźny strzał, który odbił Thibaut Courtois, a po chwili w słupek trafił Sebastien Thill. Im bliżej końca spotkania, tym mniej się działo na stadionie Sheriffa i spotaknie zakończyło się zwycięstwem Królewskich 3:0.
Sheriff Tiraspol - Real Madryt 0:3 (0:2)
Bramki: 30' Alaba, 45+1' Kroos, 55' Benzema
Sheriff Tiraspol: Athanasiadis - Costanza, Arboleda, Dulanto, Cristiano - Thill, Addo, Traore (81' Cojocaru), Kolovos (59' Nikolov), Bruno (59' Julien) - Castaneda (59' Yansane)
Real Madryt: Courtois - Carvajal (65' Vazquez), Militao, Alaba (65' Fernandez), Mendy (61' Marcelo) - Kroos, Casemiro (84' Blanco), Modrić - Rodrygo (84' Asensio), Benzema, Vinicius
Żółte kartki: 29' Costanza - 4' Mendy
Sędzia: Szymon Marciniak