Premier League: Czerwone Diabły ugrywają remis na Stamford Bridge
- Dodał: Kacper Lewandowski
- Data publikacji: 28.11.2021, 19:25
W ostatnim spotkaniu 13. kolejki Premier League piłkarze Chelsea FC podjęli podopiecznych Michaela Carricka, Manchester United. O niektórych remisach mówi się, że padły one po bezbarwnym meczu. Niedzielne spotkanie, mimo ostatecznego podziału punktów, było tego zupełną antytezą. Po końcowym gwizdku na tablicy widniał wynik 1:1.
Interesująco rozpoczęły się te zmagania. W ciągu pierwszych pięciu minut dwukrotnie efektownymi interwencjami zmuszony był popisywać się David De Gea. W następnych minutach jednak nie nastąpiło otwarcie spotkania. Zdecydowanie przeważającą wizualnie stroną byli gospodarze. Gracze z Manchesteru natomiast wyraźnie nastawili się na dynamiczne kontrataki. Najjaśniej błyszczącą gwiazdą Manchesteru United był hiszpański golkiper, który raz po raz ratował swoją drużynę od, jak można było odnieść wrażenie, nieuchronnej utraty gola. Nic takiego się jednak nie wydarzyło. Pomimo fali naporu piłkarze z Londynu nie byli w stanie umieścić piłce w siatce. W konsekwencji takiego stanu rzeczy do przerwy utrzymał się bezbramkowy remis.
Druga połowa rozpoczęła się z kolei od trzęsienia ziemi. David De Gea wybił piłkę z własnego pola karnego, a ta trafiła prosto pod nogę najgłębiej ustawionego zawodnika Chelsea - Jorginho. Zamiast jednak opanować futbolówkę, ta odbiła się i trafiła prosto pod stopę biegnącego z szybkim kontratakiem Jadona Sancho. Eduard Mendy pozostał sam na sam z nim i Marcusem Rashfordem. Były zawodnik Borussi Dortmund okiwał bramkarza rywali i pewnie zdobył swoją debiutancką bramkę w barwach Czerwonych Diabłów. Gol wyraźnie otworzył ten mecz. Chelsea zmuszona była do oddawania większych przestrzeni, co dawało z kolei kolejne szanse dla Manchesteru United. Chelsea nie kreowała sobie tak wielu okazji jak w pierwszej połowie. Kiedy jednak nie szło z akcji podopieczni Thomasa Tuchela otrzymali szansę ze stałego fragmentu gry. W 68. minucie przy rozgrywaniu rzutu rożnego Aaron Wan Bissaka sfaulował we własnym polu karnym Thiago Silvę. Piłkę na wapnie ustawił Jorginho, a następnie zmusił De Geę do kapitulacji. Wiele się jeszcze w tym meczu działo, ale żadna z drużyn nie była już w stanie zmienić tej najważniejszej statystyki. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1.
Chelsea FC – Manchester United 1:1
Bramki: 69' Jorginho - 50' Sancho
Chelsea: Mendy– Chalobah, Silva, Rudiger – James, Loftus-Cheek, Jorginho, Alonso (78' Mount) – Ziyech, Hudson-Odoi (78' Pulisic) - Werner (82' Lukaku)
Manchester Utd: De Gea – Wan-Bissaka, Lindelof, Bailly, Telles – Fred, , Matić, McTominay – Fernandes (89 Van de Beek) - Rashford (77' Lingard), Sancho (64' Ronaldo)
Żółte kartki: 53' James, 90+6' Jorginho - 45' McTominay, 49' Rashford, 77' Fernandes, 90+2' Ronaldo, 90+6' Bailly
Sędziował: Anthony Tylor