Badminton - WT finals: znamy półfinalistów
- Dodał: Bartosz Szafran
- Data publikacji: 03.12.2021, 15:37
Dziś zakończyła się faza grupowa turnieju finałowego cyklu World Tour, znamy już pary półfinałowe. Zaskakujących rozstrzygnięć nie mieliśmy, choć kilku czołowych zawodników wycofało się z gry, lub skreczowało.
Najprościej było w męskiej grupie A, w ktorej zagrano w całości tylko jeden mecz, w którym Viktor Axelsen pokonał Lakyshę Sen z Indii. Kento Momota i Rasmus Gemke musieli zrezygnować z gry z przyczyn zdrowotnych. W grupie B kreczó nie było, a najlepiej zaprezentował się Lee Zii Jia, który zanotował komplet zwycięstw bez straty seta. Obok Malezyjczyka do półfinału awansował Kunlavut Vitidsarn. Tajlandczyk w decydującym meczu okazał się lepszy od Hindus Kidambi Srikantha. Bez zwycięstwa zakończył gry Francuz Toma Junir Popov.
W grupie A gry pojedynczej pań mieliśmy dwie Azjatki dwie Europejki. Lepsze okazały się Pusarla Sindhu i Pornpawee Chochuwong, zgodnie pokonując Line Christophersen i Yvonne Li. W meczu o grupowe zwycięstwo raczej niespodziewanie lepsza okazałą się Tajlandka. W europejskim meczu pocieszenia triumfowała wyraźnie Dunka. W grupie B gier nie dokończyła Yeo Jia Min, walka o dwa miejsca w półfinale rozegrała się między trzema zawodniczkami. Najlepiej poradziła sobie Akane Yamaguchi. Japonka wygrała oba spotkania. Z pozostałej dwójki lepiej zaprezentowała się An Seyoung, dla Busanan Ongbamrungphan turniej już się dziś zakończył.
W męskim deblu w grupie A z gry zrezygnowali po pierwszym meczu Hindusi i walka o półfinał rozegrała się między trzema parami. Dwie wygrane zanotowali miejscowi faworyci - Kevin Sukamuljo Marcus Gideon, przy czym w starciu z Kimem Astrupem i Andersem Rasmussenem musieli grać pełne trzy sety. Duńczycy przegrali też z Tajwańczykami Lee Yang i Wang Chi-Lin i odpadli z turnieju. Z drugiej grupy pewni awansu po dwóch meczach byli Takura Hoki i Yugo Kobayashi oraz Sin Yew Ong i Teo Ee Yi. W bezpośrednim starciu lepsi byli Japończycy. Z kompletem porażek turniej zakończyli Francuzi Toma Junior i Christo Popov.
W deblu pań zaskoczeniem może być grupowa porażka Greysii Polii i Apriyani Rahayu z Kim Soyeong i Kong Heeyong. Jednak i indonezyjskie mistrzynie olimpijskie i Koreanki zagrają w półfinale. Pewną niespodzianką jest odpadnięcie z tej grupie rozstawionych z jedynką Tajlandek Jongkolphan Kititharakul i Rawindy Prajongjai. W grupie B mieliśmy dwa duety azjatyckie i dwa europejskie. Bardzo dobrze spisały się siostry Gabriela i Stefani Stoeva, które przegrały jedynie z faworyzowanymi Japonkami Nami Matsuyama i Chicharu Shida. Bez punktu pozostały Angielki Chloe Birch i Lauren Smith.
W mikstowej grupie A jedną wygraną zanotowali Mathias Christiansen i Alexandra Boeje. Duńczycy jednak do półfinału nie awansowali, przegrywając z Yutą Watanabe i Arisą Higashino oraz Peng Soon Chan i Liu Ying Goh. Japończycy i Malezyjczycy zameldowali się w półfinale. Niespodzianką w grupie B trzeba nazwać odpadnięcie Praveena Jordana i Melati Oktaviani. Indonezyjczycy wygrali tylko z Marcusem Ellisem i Lauren Smith. Z awansu cieszyli się za to Dechapol Puavaranaurokh i Sapsiree Taerattanachai oraz Tang Chun Man i Tse Ying Suet. W bezpośrednim starciu Tajlandczycy okazali się lepsi od duetu z Hongkongu.
Bartosz Szafran
Od wielu wielu lat związany ze sportem czynnie jako biegający, zawodowo jako sędzia i medyk oraz hobbystycznie jako piszący wcześniej na ig24, teraz tu. Ponadto wielbiciel dobrych książek, który spróbuje sił w pisaniu o czytaniu.