Bundesliga: trzecia porażka z rzędu RB Lipsk. Union Berlin lepszy na otwarcie 14. kolejki.
Textilvergehen/flickr.com

Bundesliga: trzecia porażka z rzędu RB Lipsk. Union Berlin lepszy na otwarcie 14. kolejki.

  • Dodał: Mateusz Krupa
  • Data publikacji: 03.12.2021, 22:28

Union Berlin w spotkaniu otwierającym 14. kolejkę Bundesligi podejmował RB Lipsk. Gospodarze po zaciętym meczu wygrali 2:1 i odskoczyli swoim rywalom na 5 punktów. Niestety do kadry meczowej nie załapali się Polacy. Tymoteusz Puchacz oraz Paweł Wszołek obejrzeli to spotkanie z trybun.

 

Już w 6. minucie gospodarze objęli prowadzenie. Krótkie rozegranie rzutu rożnego, dośrodkowanie z prawej strony boiska, zgranie głową Timo Baumgartla i najlepiej w polu karnym odnajduje się Taiwo Awoniyi, który z najbliższej odległości pakuje piłkę do siatki. To już 9. gol nigeryjskiego napastnika w tym sezonie. Kilka chwil później mogło być 2:0, lecz doskonałą okazję zmarnował Max Kruse. Dosłownie 2 minuty później padł gol dla gości. Z dystansu uderzył Christopher Nkunku i po błędzie Andreasa Luthe piłka wpadła do bramki. Kolejne minuty to spokojniejsza gra obu ekip bez groźniejszych akcji. Po dobrym początku, kolejne dwa kwadranse bez fajerwerków. Do szatni oba zespoły zeszły z wynikiem 1:1.

 

Druga połowa zaczęła się równie spokojnie, natomiast z lekką przewagą zespołu z Lipska. Goście utrzymywali się przy piłce, lecz nie potrafili zagrozić bramce Unionu. W 50. minucie padł gol dla gospodarzy, ale sędzia dopatrzył się faulu na bramkarzu "Byków" i przyznał rzut wolny. Sześć minut później już nie było żadnych wątpliwości. Świetne rozegranie rzutu rożnego, mocne zagranie w pole karne i z dobitki bramkę zdobył Timo Baumgartl. Kolejne minuty spotkania to kontrola Unionu i niemoc Lipska. Brakowało utrzymania piłki, uspokojenia i składnego rozegrania, co przekładało się na nerwy i faule obu drużyn. W 81. minucie okazję do podwyższenia prowadzenia miał Genki Haraguchi, ale jego strzał minął prawy słupek bramki. Dwie minuty później fantastyczną interwencją popisał się Peter Gulacsi, broniąc strzał Kevina Behrensa. Do końca meczu Lipsk nie był w stanie zagrozić bramce gospodarzy. To już trzecia porażka z rzędu "Byków" i mogą mieć oni poważny problem z zakwalifikowaniem się do europejskich pucharów w przyszłym sezonie.

 

Union Berlin - RB Lipsk 2:1 (1:1)

Bramki: 6' Awoniyi, 57' Baumgartl,  13' Nkunku

Union Berlin: Luthe - Baumgartl, Knoche, Friedrich - Giesselmann, Promel, Khedira, Kruse (72' Haraguchi), Ryerson - Becker (80' Voglsammer), Awoniyi (80' Behrens)

RB Lipsk: Gulacsi - Gvardiol, Klostermann (70' Simakan), Mukiele - Angelino, Adams, Laimer (70' Kampl), Henrichs (65' Forsberg) - Szoboszlai (78' Brobbey), Nkunku - A. Silva

Żółte kartki: 64' Khedira, 65' Szoboszlai

Sędzia: Harm Osmers