Serie A: błyskawiczna bramka i wysokie zwycięstwo Romy
- Dodał: Kamil Dembczyk
- Data publikacji: 18.12.2021, 17:36
Atalanta Bergamo przegrała domowe spotkanie z AS Romą wynikiem 1:4. Goście objęli prowadzenie już w pierwszej minucie meczu, a dwie bramki zdobył Tammy Abraham.
Atalanta rozgrywa świetny sezon, klub z Bergamo znajduje się w ścisłej czołówce włoskiej Serie A. Przegrali oni tylko dwa mecze w tym sezonie, oba jednak na własnym stadionie. Dziś na Gewiss Stadium przyjechała AS Roma, która również zajmuje miejsce w górnej części tabeli. Nie dziwi więc fakt, że spotkanie zostało określone meczem kolejki. Obie drużyny wygrały swoje ostatnie mecze, Atalanta pokonała na wyjeździe Veronę, Roma zaś zwyciężyła w domowym meczu przeciwko Spezii. Z ostatnich 7. bezpośrednich pojedynków między tymi klubami tylko jeden kończył się zwycięstwem AS Romy.
Piłkarze AS Romy nie mogli rozpocząć tego meczu lepiej. Tammy Abraham dopadł do piłki w polu karnym i już w pierwszej minucie meczu prowadzenie objęli goście. Po 15. minutach do głosu doszli gospodarze, świetny strzał oddał Zapata, jednak jeszcze lepiej w bramce spisał się Rui Patricio popisując się fantastyczną interwencją. w 25. minucie kolejny raz bezradna była defensywa Atalanty. Kontratak wyprowadzili piłkarze z Rzymu, a akcję zakończył strzałem w krótki róg Nicolo Zaniolo podwyższając prowadzenie. Mimo bardzo niekorzystnego wyniku to gospodarze prowadzili grę i częściej utrzymywali się przy piłce. Tuż przed przerwą na strzał z dystansu zdecydował się Luis Muriel, piłka odbiła się od jednego z obrońców pozostawiając bez szans bramkarza klubu ze stolicy Włoch.
W drugiej połowie w dalszym ciągu przy piłce częściej utrzymywali się gospodarze, ich ataki pozycyjne nie przynosiły jednak efektów. W 68. minucie meczu po dobrym do środkowaniu do siatki rywali trafił Duvan Zapata. Piłkarze Atalanty z wyrównania nie cieszyli się zbyt długo, ponieważ sędzia po analizie var dopatrzył się spalonego. Chwilę później gra przeniosła się na drugą część boiska. Również po dośrodkowaniu bramkę zdobył Chris Smalling i tutaj także były wątpliwości czy bramka została zdobyta prawidłowo. Ostatecznie jednak arbiter po krótkiej konsultacji uznał trzeciego gola dla Giallorossi. Chęć nawiązania walki przez klub z Bergamo naraziła ich na niebezpieczne kontry rywali. Takową piłkarze AS Romy wyprowadzili w 82. minucie i po strzale przy lewym słupku swoją drugą bramkę dzisiejszego dnia zdobył Tammy Abraham.
Atalanta Bergamo – AS Roma 1:4 (1:2)
Bramki: 45+1' Cristante (sam.) - 1', 82' Abraham, 27' Zaniolo, 72' Smalling
Atalanta: Musso - Dijmsiti (34' Muriel), Palomino, Toloi - Pezzella (78' Maehle), Freuler, de Roon, Hateboer (78' Zappacosta) - Pasalic (64' Miranchuk), Ilicic (46' Malinovsky) - Zapata
AS Roma: Patricio - Ibanez, Salling, Mancini - Vina, Mkhitaryan (88' Calafiori), Cristante, Veretout (90+1' Kumbulla), Karsdorp - Abraham (90+1' Bove), Zaniolo (70' Shomurodov)
Żółte kartki: 8' de Roon - 9' Zaniolo, 50' Ibanez, 74' Macini
Sędzia: Massimiliano Irrati
Kamil Dembczyk
Uczęszczam do IV Liceum Ogólnokształcącego w Częstochowie i stąd też pochodzę. Od wielu lat jestem wielkim fanem żużla, pasjonuję się również tenisem, koszykówką, skokami narciarskimi, F1, a także wieloma innymi dyscyplinami. Poza sportem interesuję się geografią, uwielbiam wyprawy w góry.