La Liga: druga porażka Realu Madryt w tym sezonie
- Dodał: Artur Zagała
- Data publikacji: 02.01.2022, 17:05
W meczu 20. kolejki La Liga piłkarze Getafe sprawili niespodziankę, pokonując Real Madryt 1:0. Gospodarze dzisiejszego meczu nie przegrali tym samym szóstego meczu w lidze z rzędu i skutecznie oddalają się od strefy spadkowej. Dla drużyny z Madrytu to dopiero druga przegrana w tym sezonie i pierwsza porażka w starciu z Niebieskimi od czasów Jose Mourinho.
Starcie lidera ligi hiszpańskiej z drużyną broniącą się przed spadkiem pozornie miało być jednostronnym spotkaniem, zdominowanym przez Królewskich. Jeśli jednak wziąć pod uwagę statystyki Getafe od momentu, kiedy drużynę przejął Quique Sanchez Flores, drużyna z przedmieść Madrytu zajmowałaby 5. miejsce w lidze i walczyła o europejskie puchary. Napędzeni dobrymi wynikami swoich idoli w końcówce poprzedniego roku kibice Niebieskich z nadziejami podeszli do dzisiejszej potyczki.
Piłkarze Realu Madryt rozpoczęli pierwszą połowę bardzo leniwie, wymieniając wiele podań na swojej połowie i w środkowej strefie boiska. Przy jednym z takich podań fatalny błąd popełnił Militao, pozwalając napastnikowi Getafe znaleźć się sam na sam z Courtois. Enes Unal wykorzystał doskonałą sytuację i już w 9. minucie wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. Tym golem Getafe przerwało serię kilku meczów, w których nie potrafiło trafić do bramki Realu Madryt. Ostatni raz bramkarz Królewskich wyjmował piłkę z siatki na stadionie Coliseum Alfonso Perez w 2017 roku. Utracona bramka obudziła piłkarzy wicemistrzów Hiszpanii, którzy rozpoczęli szturm na bramkę Davida Sorii. Po dwie dobre sytuacje zmarnowali Benzema i Modrić. Równie nieskuteczni byli Kroos i Mendy i mimo wielu dobrych okazji i 13 strzałów na bramkę to gospodarze schodzili do szatni z prowadzeniem 1:0.
Po przerwie Carlo Ancelotti szybko zareagował na niemoc swojego zespołu. Zupełnie niewidoczny Asensio został zmieniony przez Edena Hazarda, który miał dać dodatkowy impuls w ataku. Mimo przewagi w posiadaniu piłki i wielu prób oddania strzału, piłkarze Realu Madryt nie mogli skierować piłki do bramki rywali. Dodatkowo taktyka z pięcioma obrońcami obrana na to spotkanie przez gospodarzy nie ułatwiała pracy napastnikom drużyny z Madrytu. Z każdą upływającą minutą widać było co raz większą frustrację zawodników Królewskich i co raz większą pewność siebie gospodarzy. Końcowy wynik nie uległ zmianie i Getafe pokonało Real Madryt 1:0.
Getafe – Real Madryt: 1:0 (1:0)
Bramki: Unal 9’
Getafe: Soria, Suarez, Cabaco (83’ Nyom), Mitrovic, Cuenca, Olivera Miramontes, Alena (74’ Florentino), Maksimovic, Arambarri, Unal (83’ Jankto), Ramirez (65’ Mata)
Real M: Courtois, Vazquez (85’ Gonzalez), Militao, Alaba, Mendy (46’ Marcelo), Modric, Casemiro, Kroos (85’ Isco), Rodrygo (67’ Diaz) , Benzema, Asensio (46’ Hazard)
Żółte kartki: Suarez, Arambarii, Olivera – Rodrygo, Ancelotti (poza boiskiem), Casemiro
Sędzia: M.Lopez