Serie A: Juventus wygrał na Stadio Olimpico, Szczęsny obronił rzut karny
- Dodał: Przemysław Flis
- Data publikacji: 09.01.2022, 20:35
W meczu 21. kolejki Serie A AS Roma mierzyła się na Stadio Olimpico z Juventusem FC. Spotkanie dwóch utytułowanych zespołów miało niezwykle emocjonujący przebieg i obfitowało w bramki. Rzymianie prowadzili już 3:1, jednak piłkarze Starej Damy odrobili straty i ostatecznie zwyciężyli 4:3. Bohaterem Juventusu okazał się Wojciech Szczęsny, który w końcówce obronił rzut karny wykonywany przez Lorenzo Pellegriniego.
Goście przystępowali do tego spotkania bez zawieszonego Massimilano Allegriego, którego na ławce trenerskiej zastąpił Marco Landucci. Już w 2. minucie Paulo Dybala uderzył z ostrego kąta, ale Rui Patricio bez większych problemów obronił próbę Argentyńczyka. Chwilę później po wrzutce z rzutu rożnego Chris Smalling zgrał piłkę do Tammy'ego Abrahama, ale Wojciech Szczęsny zatrzymał to uderzenie. Podopieczni Jose Mourinho stwarzali największe zagrożenie po stałych fragmentach gry. To przyniosło bramkowy efekt w 11. minucie, gdy Jordan Veretout dośrodkował z narożnika boiska wprost na głowę Tammy'ego Anrahama, który otworzył wynik. Chwilę później po dobrej akcji przeprowadzonej lewym skrzydłem futbolówka trafiła do Lorenzo Pellegriniego. Reprezentant Włoch uderzył w kierunku bramki Juventusu, a piłka trafiła w rękę interweniującego Matthijsa de Ligta. Natomiast Davide Massa nie zdecydował się na podyktowanie rzutu karnego w tej sytuacji. W 18. minucie piłkarze "Starej Damy" doprowadzili do remisu. Paulo Dybala otrzymał dobre podanie od Federico Chiesy i precyzyjnym strzałem sprzed pola karnego nie dał szans Ruiemu Patricio.
Po intensywnym początku meczu w kolejnym fragmencie tempo gry wyraźnie spadło, a rywalizacja mocno się zaostrzyła, obfitując w zdecydowane wejścia i faule. Ofiarą agresywnej gry padł Federico Chiesa, który z powodu kontuzji już w 32. minucie musiał opuścić boisko. Włoch został zmieniony przez Dejana Kulusevskiego. W 42. minucie wspomniany Kulusevski miał niezłą okazję, jednak uderzenie głową pomocnika Juventusu było bardzo niecelne. Tuż przed przerwą świetną szansę miał Chris Smalling, ale piłka po mocnym strzale głową stopera gospodarzy trafiła w Tammy'ego Abrahama, który nie potrafił skierować jej do bramki. Ostatecznie pierwsza odsłona zakończyła się rezultatem 1:1.
Druga połowa rozpoczęła się kapitalnie dla rzymskiej ekipy. W 48. minucie Henrikh Mkhitaryan oddał strzał sprzed pola karnego, a piłka odbiła się od jednego z zawodników Juventusu, zaskakując golkipera "Starej Damy". Podopieczni Jose Mourinho poszli za ciosem i powiększyli swoją przewagę. W 53. minucie Lorenzo Pellegrini znakomicie uderzył z rzutu wolnego, nie dając szans Wojciechowi Szczęsnemu. Przyjezdni szukali okazji do zdobycia gola kontaktowego, jednak nie radzili sobie z dobrze zorganizowaną defensywą przeciwników.
Zespół z Turynu dążył do odwrócenia losów rywalizacji i zepchnął rywali do obrony. Długa wymiana podań na połowie przeciwników nie przekładała się na dogodne sytuacje strzeleckie aż do 70. minuty. Wtedy Alvaro Morata przedryblował na prawym skrzydle Rogera Ibaneza i precyzyjnie dośrodkował do Manuela Locatelliego, który strzałem głową zdobył bramkę kontaktową. Gol włoskiego pomocnika dał sygnał do ataku turyńczykom, którzy już dwie minuty później wyrównali stan rywalizacji. Po zamieszaniu w polu karnym miejscowych futbolówka trafiła do Dejana Kulusevskiego, który umieścił ją w siatce. Początkowo Davide Massa nie uznał tego trafienia, lecz po interwencji systemu VAR zmienił swoją decyzję.
Zawodnicy Juventusu nie zamierzali się zatrzymywać. W 77. minucie po złym wybiciu Chrisa Smallinga piłkę przejął Mattia De Sciglio i płaskim strzałem wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. Rzymianie ruszyli do przodu, co przyniosło efekt. W 80. minucie futbolówka trafiła w łokieć Matthijsa de Ligta w polu karnym Juventusu. Arbiter ukarał Holendra za to zagranie drugą żółtą kartką i podyktował "jedenastkę". Przed wielką szansą na doprowadzenie do remisu stanął Lorenzo Pellegrini, jednak Wojciech Szczęsny wyczuł jego intencje i obronił rzut karny. W końcówce grający w przewadze gospodarze nie potrafili sforsować obrony rywali. Turyńczycy wygrali na Stadio Olimpico 4:3, notując jedenaste zwycięstwo w sezonie 2021/2022. Dzięki temu triumfowi ekipa prowadzona przez Massimilano Allegriego umocniła się na piątym miejscu w tabeli włoskiej ekstraklasy.
W następnej kolejce Serie A piłkarze AS Romy zagrają u siebie z Cagliari Calcio (16 stycznia, 18:00). Z kolei Juventus FC podejmie Udinese Calcio (15 stycznia, 20:45).
AS Roma - Juventus FC 3:4 (1:1)
Bramki: 11' Abraham, 48' Mkhitaryan, 53' Pellegrini - 18' Dybala, 70' Locatelli, 74' Kulusevski, 77' De Sciglio
AS Roma: Patricio - Cristante, Smalling, Ibanez - Maitland-Niles, Mkhitaryan, Veretout (78' Perez), Pellegrini (87' Mayoral), Vina - Abraham, Afena-Gyan (71' Szomurodow).
Juventus FC: Szczęsny - Cuadrado, de Ligt, Rugani, De Sciglio - Bentancur (64' Arthur), Locatelli, McKennie - Dybala (82' Chiellini), Kean (64' Morata), Chiesa (32' Kulusevski).
Żółte kartki: Veretout, Ibanez, Cristante - Cuadrado, de Ligt x2, Locatelli
Czerwona kartka: 81' Matthijs de Ligt (za dwie żółte)
Niewykorzystany rzut karny: 83' Lorenzo Pellegrini (obrona bramkarza)
Sędzia: Davide Massa