Serie A: Lazio remisuje z Atalantą po "anonimowym" meczu
Doc Searls/Fliclr/CC BY 2.0

Serie A: Lazio remisuje z Atalantą po "anonimowym" meczu

  • Dodał: Rafał Kozieł
  • Data publikacji: 22.01.2022, 22:36

Bardzo słabe spotkanie na zakończenie soboty we Włoszech zafundowali piłkarze Lazio Rzym i Atalanty Bergamo. Ostatecznie spotkanie 23. kolejki na Stadio Olimpico zakończyło się podziałem punktów po bezbramkowym remisie, co bardziej satysfakcjonuje gości, patrząc na listę nieobecnych w ich drużynie.

 

Z perspektywy tabeli spotkanie wieńczące sobotnie zmagania w Serie A było bardzo interesujące. Do stolicy zawitała bowiem drużyna, która potrzebowała zwycięstwa, aby utrzymać dystans z prowadzącą trójką oraz zwiększyć przewagę nad naciskającym ją Juventusem. Sęk w tym, że podopieczni Maurizio Sarriego również usilnie potrzebują punktów, aby pozostać w gronie zespołów walczących o europejskie puchary w przyszłym sezonie. To powodowało, że spotkanie na Stadio Olimpico zapowiadało się pasjonująco, a za delikatnego faworyta można było uznać gospodarzy, zwłaszcza patrząc na sytuację kadrową Atalanty (mnóstwo zakażeń koronawirusem oraz kontuzji i żadnego doświadczonego zawodnika formacji ofensywnej na ławce).

 

O pierwszej połowie spotkania można powiedzieć tylko tyle, że się odbyła. Piłkarze „zafundowali” kibicom na Stadio Olimpico bardzo słabe widowisko, w którym brakowało strzałów, nie mówiąc o uderzeniach celnych, których w ogóle nie było. Dziwić mogła postawa zwłaszcza gospodarzy, którzy mogli wykorzystać poważne ubytki kadrowe piłkarzy z Bergamo. Tym z kolei tempo rozgrywania meczu odpowiadało, podobnie jak bezbramkowy remis do przerwy.

 

Początek drugiej odsłony meczu nie zwiastował wielkich zmian. W dalszym ciągu zawodnicy z Rzymu nie forsowali tempa, licząc na zmęczenie zawodników gości. Podopieczni Gian Piero Gasperiniego wyczuli, że można zagrać o pełną pulę i zaczęli nieco odważniej atakować, jednak dość szybko mogli zostać za to skarceni. W 62. minucie kibice gospodarzy poderwali się z miejsc po uderzeniu Mattii Zaccagniego, jednak uderzenie skrzydłowego Lazio zatrzymało się na słupku bramki Mussy. W odpowiedzi swojej szansy szukał Aleksjej Mirańczuk, jednak jego uderzenie zza pola karnego minimalnie minęło prawy słupek bramki Strakoshy. Piłkarze ze stolicy atakowali coraz konkretniej. Na nieco ponad kwadrans przed końcem spotkania świetnym uderzeniem popisał się Adam Marusic, jednak piłka minimalnie minęła okienko bramki gości. Pomimo usilnych prób gospodarzy, Atalanta do końca broniła się ofiarnie, co finalnie przyniosło jej punkt po końcowym gwizdu sędziego.

 

Taki wynik bardziej zadowala piłkarzy drużyny z Lombardii. Patrząc na listę nieobecnych, remis z tak wymagającym rywalem, zwłaszcza na jego terenie, należy uznać za sukces. Gospodarze z kolei mogą być sami sobie winni, bowiem ich gra pozostawała wiele do życzenia.

 

Lazio – Atalanta 0:0

Lazio: Strakosha – Hysaj (69’ Lazzari), Luiz Felipe, Patric, Marusic – Milinkovic-Savic, Lucas Leiva, Alberto (79’ Basic) – Anderson, Immobile, Zaccagni

Atalanta: Musso – Djimsiti, Demiral, Palomino – Zappacosta, Freuler, Scalvini (61’ Meahle), Pezzella – Pessina (85’ Sidibe), Miranchuk (71’ Toloi), Piccoli (85’ De Nipoti)

Żółte kartki: Pezzellla, Zappacosta, Toloi

Sędzia: Simone Sozza