PlusLiga: Ślepsk spokojnie zgarnia komplet punktów
- Dodał: Kacper Lewandowski
- Data publikacji: 23.01.2022, 19:20
W ramach 17. kolejki PlusLigi Ślepsk Suwałki podjął na własnej hali AZS Olsztyn. Z perspektywy tabeli gospodarze nie mogli liczyć na wiele. Przewaga gości w tabeli przed startem wynosiła aż 14 punktów. Tym czasem Suwalczanie zgarnęli komplet punktów po meczu zakończonym wynikiem 3:1.
Doskonale w mecz weszli gospodarze, już na starcie udało im się złapać trzypunktową przewagę. Ta jednak nie trwała długo, bowiem wkrótce Olsztynianie nie dość, że odrobili przewagę, to jeszcze wyszli na prowadzenie. Kolejne akcje były walka punkt za punkt, stroną wiodącą był AZS. Zespół z Podlasia złapał wiatr w żagle dopiero przy wyniku 12:11. Wtedy jednak wrzucili oni piąty bieg i systematycznie poprawiali wynik. Ostatecznie, przy wyniku 25:18 Andreas Takvam zapewnił swojej drużynie pierwszy duży punkt.
Drugi set rozpoczął się od regularnej wymiany. Tym razem przebudzenie gospodarzy przyszło dużo szybciej. Od momentu wyjścia na 8:6 nie wypuścili już oni prowadzenia ani na moment. Najpierw przewaga wzrosła do trzech punktów, następnie czterech i pięciu. Tym razem w decydującym momencie prezent rywalom dał Remigiusz Kapica, który starając się zablokować atak Tuanigi źle wymierzył w piłkę.
Trzecia część spotkania stanowiła lustrzane odbicie drugiego. Z początku punktowały oba zespoły, następnie na prowadzenie wyszli Olsztynianie. Z początku skromnie - na dwa punkty. Później coraz odważniej, aż zaliczyli bardzo dobrą serię od wyniku 9:11 do 9:15. Ten moment był kluczowy dla tego seta. Gospodarze chcieli zakończyć mecz szybciej, ale nie byli już w stanie odrobić strat. Po ostatniej akcji przewaga gości wyniosła aż siedem punktów.
Ostatni jak się później okazało set znów rozpoczął się niewinnie, od wymiany cios za cios. Powtórzył się jednak scenariusz z pierwszego seta. Po przekroczeniu bariery 10 punktów Suwalczanie wrzucili piąty bieg i autostradą ruszyli w stronę zamknięcia spotkania. Szybko wypracowali sobie czteropunktowe prowadzenie, które starali się za wszelką cenę utrzymać. Kolejne akcje przynosiły tylko demotywację w szeregach siatkarzy przyjezdnych. Gdy gospodarze osiągnęli pułap 20 punktach, gdy rywale mieli ich 16 wiadomo już było, że do tie-breaka nie dojdzie. Jeśli ktokolwiek w tym momencie miał jeszcze wątpliwości to trzy kolejne punkty zdobyte przez gospodarzy je niewątpliwie rozwiały. Analogicznie jak w pierwszym secie, w decydującym momencie Andreas Takvam atakiem ustalił wynik na poziomie 25:18.
Ślepsk Suwałki - AZS Olsztyn 3:1 (25:18, 25:20, 18:25, 25:18)
MVP: Bartłomiej Bołądź