PlusLiga: pogrom w trzecim secie i zwycięstwo Lublina z Projektem
- Dodał: Kinga Filipek
- Data publikacji: 29.01.2022, 16:30
LUK Lublin w ramach 18. kolejki PlusLigi podejmował drużynę Projektu Warszawa. W dwóch pierwszych setach mogliśmy oglądać wyrównaną batalię, jednak ostatnią odsłonę zupełnie zdominowali gospodarze, zasłużenie pokonując zespół z Warszawy 3:0.
W pierwszym meczu ligowym pomiędzy Projektem a zespołem z Lublina, lepsi byli Stołeczni. Podopieczni Dariusza Daszkiewicza wtedy urwali warszawianom tylko seta, ale z pewnością we własnej hali chcieli powalczyć o coś więcej. Szczególnie że w składzie Projektu z powodów zdrowotnych brakowało między innymi Piotra Nowakowskiego.
Lepszy początek spotkania odnotowali gospodarze, którzy od razu zbudowali sobie kilkupunktową przewagę. W szeregach LUK-u przede wszystkim świetnie działała ofensywa, a po kolejnym uderzeniu Wojciecha Włodarczyka z lewej flanki lublinianie prowadzili 7:4. Podopieczni Dariusza Daszkiewicza długo utrzymywali wypracowaną zaliczkę, ale warszawianie nie złożyli broni. W szeregach Projektu ważne piłki kończyli Petković i Kwolek, a gdy goście dołożyli do tego dobrze działający blok, na tablicy wyników widniał remis - 13:13. Obie drużyny dostarczały nam zarówno mocnych i efektownych ataków, jak i długich i emocjonujących wymian. Tym samym do samego końca mogliśmy oglądać wyrównaną walkę punkt za punkt. Jednak to gospodarze po ataku Wojciecha Włodarczyka cieszyli się piłki setowej, a imponujący blok Jana Nowakowskiego na Igorze Grobelnym zakończył premierową odsłonę na korzyść zespołu beniaminka - 25:23.
Druga partia również należała do wyrównanych, jednak bardzo długo to siatkarze Projektu dyktowali warunki gry. Warszawianie lepiej radzili sobie w elemencie przyjęcia i dobrze prezentowali się w bloku. Z kolei lublinianie nie pomagali sobie błędami własnymi i po udanym ataku Grobelnego to goście mieli trzy punkty przewagi - 8:11. Stołeczni przez długi czas utrzymywali wypracowaną zaliczkę, a za każdym razem, gdy gospodarze odrabiali straty, ponownie odskakiwali na kilka „oczek”. Tak wyglądało to do stanu 17:20 i wydawało się, że Projekt pewnie zmierza po zwycięstwo w secie. Wtedy jednak popis gry w bloku dali zawodnicy beniaminka, a w ważnych momentach nie zawodził Wojciech Włodarczyk. Tym samym po efektownej czapie przyjmującego z Lublina podopieczni trenera Daszkiewicza obrócili wynik na swoją korzyść - 21:20. Końcówka dostarczyła kibicom wielu emocji i set rozstrzygnęła dopiero gra na przewagi. Decydującej piłki nie skończył jednak Petković i to drużyna LUK-u cieszyła się z kolejnej wygranej partii - 26:24.
Trzeci set rozpoczął się od wyrównanych wymian, jednak to zmieniło się, gdy w polu serwisowym drużyny z Lublina pojawił się Jakub Wachnik. Mocne serwisy przyjmującego zupełnie rozsypały przyjęcie Projektu, a lublinianie odnotowali fantastyczną serię siedmiu punktów - 13:5. Koncert gospodarzy przerwał atak Bartosza Kwolka, ale to nie odmieniło gry podopiecznych Dariusza Daszkiewicza, którym wychodziło niemal wszystko. Oprócz wciąż bardzo dobrze działającego bloku, siatkarze LUK-u byli nie do zatrzymania również w ofensywie, gdzie niemal wszystko kończył Jakub Wachnik, a swoje dokładał Bartosz Filipiak. Tym samym drużyna z Lublina jeszcze powiększyła swoje prowadzenie - 18:8. Stołeczni byli zupełnie bezradni wobec takiej gry rywali, a ich dyspozycji nie odmieniły nawet zmiany. Z kolei gospodarze kontynuowali swoją świetną serię i po błędzie dotknięcia siatki Bartosza Kwolka mogli cieszyć się z efektownego zwycięstwa - 25:12.
LUK Lublin - Projekt Warszawa 3:0 (25:23, 26:24, 25:12)
MVP: Grzegorz Pająk
Kinga Filipek
Amatorka biegania i pisania, studentka zarządzania w sporcie. Na portalu najczęściej znajdziecie mnie w działach siatkówki, skoków narciarskich, lekkoatletyki i łyżwiarstwa.