Snooker - German Masters: wielki triumf Zhao Xintonga
- Dodał: Bartosz Szafran
- Data publikacji: 30.01.2022, 20:23
Zhao Xintong w kapitalnym stylu zwyciężył w wielkim finale snookerowego German Masters. Jego rywal, Yan Bingtao w całym meczu nie wygrał nawet frejma. Po triumfie w UK Championship młody Chińczyk wygrał drugi turniej rankingowy w karierze.
To był dopiero drugi w historii finał turnieju rankingowego, w którym Chińczyk grał przeciwko Chińczykowi, poprzedni taki przypadek miał miejsce w 2013 roku, kiedy na Shanghai Master Ding Junhui pokonał Xiao Guodonga. Było to też dopiero trzecie zawodowe starcie Zhao i Yana, we wcześniejszych meczach panowie wygrywali po razie. Wreszcie obaj panowie mieli szanse na drugie rankingowe trofea. By iść tropem "dwójek", można powiedzieć, że dzisiejszy finał miał mieć dwie sesje, ale tak naprawdę odbyła się sesja popołudniowa i jeden frejm wieczorem.
Bowiem młodszy z Chińczyków nie dał swojemu rywalowi i koledze najmniejszych szans. Grał pewnie, odważnie, ofensywnie, starał się budować jak najwyższe brejki, nie bawił się zbyt często w taktyczne zagrania. Taka gra po pierwsze bardzo podobała się berlińskiej publiczności, ale była też bardzo efektywna. W dziewięciu frejmach Xintong wbił aż sześć brejków powyżej 50 punktów, w tym jedną setkę (dopiero 104. paczka w karierze chińskiego gracza). Bingtao wcale nie grał tak źle, jak wskazywałby wynik. Popełnił kilka błędów, które rywal wykorzystywał bezwzględnie. A nawet jeśli zgromadził sporo punktów, to rywal i tak był lepszy.
Zhao wygrał drugi turniej w tym sezonie, po raz drugi dokonał tego w porywającym stylu, wygrywając zdecydowanie i to na ogół z wciąż jeszcze wyżej notowanymi rywalami. Przyszłość należy do młodego Chińczyka, jego styl podbija serca fanów snookera.
W nadchodzącym tygodniu dokończona zostanie wreszcie ciągnąca się niemiłosiernie Championship League (grupa 7. oraz finałowa). Równolegle w Morningside Arena trwać będą eliminacje do debiutujacego w Tourze Turkish Masters.
Zhao Xintong - Yan Bingtao 9:0 (91(74):36, 71:38, 130(118):1, 90(82):4, 89(89):33, 98(68):34, 70(70):60(60), 75:26, 63:31)
Bartosz Szafran
Od wielu wielu lat związany ze sportem czynnie jako biegający, zawodowo jako sędzia i medyk oraz hobbystycznie jako piszący wcześniej na ig24, teraz tu. Ponadto wielbiciel dobrych książek, który spróbuje sił w pisaniu o czytaniu.