
Dart - Players Championship: Wright nadal w wielkiej formie, dziewiąta lotka White'a!
- Dodał: Mateusz Czuchra
- Data publikacji: 06.02.2022, 22:14
Peter Wright kontynuuje swoją fantastyczną dyspozycję. Szkot był zdecydowanie najjaśniejszą postacią pierwszych dwóch serii Players Championship. Co prawda w sobotnich zawodach to Luke Humphries był najlepszy, ale to Wright triumfował w niedzielę. Zabłysnął również Ian White, który popisał się zakończeniem w dziewięciu lotkach. Polskę po raz pierwszy historii federacji PDC reprezentowało aż trzech graczy, najlepiej z nich spisał się Krzysztof Ratajski.
Sobotnie zawody w Barnsley otworzyły tegoroczny cykl Players Championship. Od początku turnieju bardzo dobrze spisywał się Krzysztof Ratajski. Polak zatrzymał się dopiero w ćwierćfinale, gdy natrafił na Ryana Searle, który okazał się finalistą turnieju. Jednakże w rywalizacji z Anglikiem "Polish Eagle" zaprezentował się przeciętnie i rozegrał najsłabsze spotkanie w całym turnieju, wygrywając tylko jednego lega. Natomiast wyśmienity start w federacji PDC zanotował Radek Szagański, który w swoim debiucie okazał się lepszy od Steve'a Haggerty. Na nieszczęście dla reprezentanta Polski, Szagański w drugiej rundzie natrafił na późniejszego triumfatora turnieju, Luke'a Humphriesa. W przeciwieństwie do Ratajskiego oraz Szagańskiego, od porażki sezon rozpoczął Krzysztof Kciuk. 41-latek zmierzył się w pierwszej rundzie z Joe Cullenem. Kciuk jednak zaprezentował się słabo i wyraźnie przegrał rywalizację z wyżej notowanym rywalem. W finale zmierzyli się wspomniani Humphries oraz Searle. Zwycięstwo w całym turnieju zanotował młodszy z Anglików, dla którego było to premierowe zwycięstwo w karierze.
W drugim turnieju Players Championship gorzej spisali się polscy reprezentanci, bo łącznie wygrali tylko dwa pojedynki. Krzysztof Kciuk zapisał na swoim koncie premierowe zwycięstwo, ale w drugiej rundzie nie znalazł sposobu na pokonanie Jose de Sousy. Podobnie ułożyły się losy Krzysztofa Ratajskiego, który w drugim meczu prowadził już 4:2 z Lee Evansem, ale ostatecznie uległ mniej znanemu Anglikowi 5:6. Ponownie o pechu mógł mówić Radek Szagański. Debiutujący Polak natrafił w pierwszym meczu na Roba Crossa i pomimo całkiem przyzwoitej gry, przegrał 3:6. Wyraźnie podrażniony półfinałową porażką z dnia poprzedniego, Peter Wright przedarł się do finału. Szkot w decydującym meczu napotkał na Gerwyna Price'a. "Snakebite" pokonał Walijczyka i tym samym kontynuuje swoją znakomitą formę. Wright od grudnia 2021 roku na 29 spotkań przegrał tylko dwukrotnie. Wydarzeniem drugiego dnia Players Championship była jednak dziewiąta lotka w wykonaniu Iana White'a. Anglik tego wyczynu dokonał w meczu przeciwko Mensurowi Suljovicowi.