Piłka nożna - KMŚ: Palmeiras pierwszym finalistą
Mark Hillary / wikimedia

Piłka nożna - KMŚ: Palmeiras pierwszym finalistą

  • Dodał: Rafał Kozieł
  • Data publikacji: 08.02.2022, 19:26

We wczesny wtorkowy wieczór poznaliśmy pierwszego finalistę Klubowych Mistrzostw Świata rozgrywanych w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Dzięki zwycięstwu 2:0 z egipskim Al-Ahly o tytuł ten powalczy Palmeiras, który swojego rywala pozna w środę.

 

Dla zdobywców ubiegłorocznego Copa Libertadores półfinał był dopiero pierwszym spotkaniem w tegorocznych Klubowych Mistrzostwach Świata, bowiem w poprzednich rundach brazylijski klub posiadał wolny los. Piłkarze Al-Ahly z kolei musieli mierzyć się w ćwierćfinale z meksykańskim Monterrey, gdzie zwyciężyli 1:0. Co ciekawe, oba zespoły spotkały się w ubiegłorocznym turnieju finałowym w meczu o 3 miejsce, gdzie zespół z Kairu okazał się lepszy, wygrywając po rzutach karnych. Mimo, że to klub z Egiptu jest najbardziej utytułowanym zespołem na świecie, faworytów należało upatrywać w zawodnikach Palmeiras.

 

Od pierwszego gwizdka sędziego dało się zauważyć wzajemny szacunek obu drużyn. Obaj trenerzy tak zestawili swoje zespoły, że pierwsze 20 minut przypominało partię szachów – zarówno Brazylijczycy, jak i egipski klub bardziej skupiony był na własnych poczynaniach obronnych. Co prawda po stronie Al-Ahly pressingiem próbował atakować Ashfa, jednak jego pojedyncze ataki nie przynosiły żadnych korzyści. Po niespełna pół godzinie groźnie zrobiło się pod bramką Wevertona, jednak arbiter odgwizdał spalonego Husseina El Shahata. Chwilę później odgryźć się 10-krotni mistrzowie Brazylii, jednak obrońcy kairskiego klubu skutecznie grali w obronie. Na stadionie w Abu Dabi pojawiło się sporo kibiców sympatyzujących z brazylijskim klubem i w 39 minucie mieli oni powody do radości. Po sprytnym, prostopadłym podaniu Dudu, sam na sam z bramkarzem rywali wyszedł Raphael Veiga. Pomocnik zdobywcy Copa Libertadores uderzył po dłuższym słupku bramki Ali Lotfiego, nie dając mu szans na skuteczną interwencję. Zawodnicy z Sao Paulo próbowali pójść za ciosem, piłkarze z Kairu z kolei szybko odpowiedzieć, jednak przed przerwą więcej bramek nie padło.

 

Tuż po wznowieniu gry swojej szansy strzałem z dystansu szukał Asfha, jednak jego strzał nie sprawił żadnego problemu Wevertonowi. Chwilę później sytuacja podopiecznych Pitso Mosimane’a stała się jeszcze trudniejsza, bowiem Palmeiras podwyższyło prowadzenie. Piłkę w okolicy środka boiska otrzymał Dudu, który przeprowadził fantastyczny rajd zakończony strzałem w okienko bramki Lotfiego. Sztab szkoleniowy klubu z Kairu zdawał sobie sprawę, że trzeba coś zmienić w grze zespołu, aby odrobić straty. W związku z tym trener aktualnych wicemistrzów Egiptu przeprowadził potrójną zmianę, dzięki której przejęli oni inicjatywę. Na niespełna 20 minut przed końcem spotkania Mohamed Sherif zdobył bramkę kontaktową, jednak po analizie VAR prowadzący spotkanie Clemens Turbin anulował jego trafienie ze względu na pozycję spaloną. W 82. minucie szanse klubu z Egiptu spadły niemal do zera po tym, jak czerwoną kartkę (po konsultacji z wozem VAR) został przedwcześnie odesłany do szatni po bardzo agresywnym ataku na rywala. To całkowicie podcięło skrzydła kairczykom, którzy stwarzali zagrożenie pod bramką Wevertona, jednak bezskutecznie. Piłkarze Palmeiras z kolei starali się zdobyć trzeciego gola, jednak widać było już w ich poczynaniach oznaki oszczędzania się przed spotkaniem o tytuł Klubowego Mistrza Świata.

 

Palmeiras już czeka na swojego finałowego rywala, którym będzie arabski Al-Hilal lub Chelsea Londyn. Drugi półfinał zostanie rozegrany w środę o 17:30 czasu polskiego. Przegrany z tego pojedynku zmierzy się w meczu o trzecie miejsce z podopiecznymi Pitso Mosimane’a.

 

Palmeiras – Al-Ahly 2:0 (1:0)

Bramki: 39’ Veiga, 49’ Dudu

Palmeiras: Weverton – Rocha, Luan, Gomez, Piquerez – Dudu (78’ Wesley), Ze Rafael (86’ Atuesta), Gustavo Scarpa (89' Breno Lopes), Veiga (78’ Jailson), Danilo - Rony (89' Deyverson)

Al-Ahly: Lotfi – Rabia (54’ Fathi), Yasser Ibrahim, Ashraf – Dieng, El Solia (54’ Ahmed Abdelkader), Maaaloul, Hany – El Shahat (54’ Sherif), Afsha, Mohamed (74’ Soliman)

Żółte kartki: Afsha

Czerwone kartki: Ashraf

Sędzia: Clement Turbin