Puchar Króla: Real Betis o krok od finału
TQUIFES, Tomás Quifes Correa/Flickr

Puchar Króla: Real Betis o krok od finału

  • Dodał: Andrzej Kacprzak
  • Data publikacji: 09.02.2022, 23:10

Real Betis wygrał w pierwszym półfinałowym meczu Puchar Króla z Rayo Vallecano 2:1. Rewanż trzeciego marca na stadionie Realu Betis w Sevilli.

 

Faworytem półfinałowego starcia między Rayo Vallecano a Realem Betis była drużyna z Sevilli, która dzisiaj występowała w roli gościa. Na przyjezdnych wskazywała pozycja w tabeli czy też forma w ostatnich spotkaniach. Sprawa nie wyglądała już tak oczywiście, gdy spojrzało się na ostatnie spotkania między tymi zespołami. Co prawda lepiej w tym zestawieniu wypada też Real Betis, jednak jest to różnica minimalna. Zwrócić uwagę można było również na ostatnie bezpośrednie starcie między tymi drużynami, właśnie w Pucharze Króla. Odbyło się ono w styczniu 2020 roku, a zwycięskie po rzutach karnych było wówczas Rayo Vallecano.

 

W mecz znacznie lepiej weszli gospodarze, którzy zaatakowali rywali w pierwszych minutach. Wymierny efekt miejscowi uzyskali już po pięciu minutach gry. Znakomitą akcję na skrzydle wykonał Ivan Balliu, którego dośrodkowanie na gola zamienił Alvaro Garcia. Gracze Rayo nie skoncentrowali się po tym na próbach podwyższenia prowadzenia, ale cofnęli się na swoją połowę, starając się pilnować wyniku. Inicjatywę przejęli więc goście i po dwudziestu minutach okazało się, że pragmatyzm gospodarzy nie wyszedł im na zdrowie. Przed polem karnym Rayo znalazł się Borja Iglesias i po małym zamieszaniu znakomicie uderzył po długim słupku. W 26. minucie mieliśmy więc remis 1:1. Stracona bramka obudziła miejscowych, którzy poczynali sobie coraz śmielej z minuty na minutę, tworząc coraz większe zamieszanie pod bramką rywala. Lepszą okazję na poprawienie wyniku miał jednak Real Betis. Próbował znów Borja Iglesias, ale na wysokości zadania stanął wówczas Stole Dimitrievski, który wybronił strzał rywala. Do przerwy mieliśmy więc remis 1:1.

 

Po zmianie stron wyraźnie lepiej zaczęli prezentować się gospodarze, którzy częściej utrzymywali się przy piłce i stwarzali większe zagrożenie pod bramką rywala. W pierwszych piętnastu minutach drugiej połowy brakowało jednak konkretów. Remis utrzymywał się do 68. minuty. Wówczas piłkę na szesnastym metrze przyjął William Carvalho, następnie zagrał piłkę między nogami rywala i pewnie wykończył wspaniałą akcję. Real Betis prowadził więc 2:1, a sytuacja gospodarzy stała się bardzo nieciekawa. Rayo starało się mocniej napierać na defensywę rywali narażając się przy tym na kontry, które William Carvalho czy Nabil Fekir powinni byli zamienić na bramki. W końcówce kąśliwymi strzałami wyrównać próbowali jeszcze Bebe oraz Nteka, ale Rui Silva dwukrotnie bardzo dobrze interweniował. Wynik do końca meczu nie uległ już zmianie.

 

Real Betis wygrał więc w pierwszym półfinałowym spotkaniu 2:1 i jest w znakomitej sytuacji przed rewanżem, który zostanie rozegrany trzeciego marca na Estadio Benito Villamarin.

 

Rayo Vallecano - Real Betis 1:2 (1:1)

Bramki: Alvaro Garcia 5' - Borja Iglesias 26', William Carvalho 68'

Rayo: Dimitrievski - Fran Garcia, Catena, Suarez, Balliu - Comesana (75' Nteka), Valentin, Garcia, Trejo (82' Ciss), Palazon (76' Bebe) - Guardiola (62' Falcao)

Betis: Silva - Sabaly, Bartra, Ruiz, Moreno - Rodriguez, Carvalho, Ruibal (85' Bellerin), Fekir, Juanmi (66' Tello) - Iglesias (90' Gonzalez)

Żółte kartki: Valentin 65' - Silva 78'

Sędzia: Jose Maria Sanchez

Andrzej Kacprzak – Poinformowani.pl

Andrzej Kacprzak

Pasjonat sportu i rocka. Piszę głównie o piłce nożnej, koszykówce, tenisie oraz Formule 1.