Premier League: dublet Diogo Joty, kuriozalna czerwona kartka Martinellego
- Dodał: Kacper Lewandowski
- Data publikacji: 10.02.2022, 22:38
W ostatnich spotkaniach 24. kolejki Premier League, rozgrywanej w środku tygodnia, Liverpool FC podjął Leicester City, a Wolverhampton Wonderers londyński Arsenal. Po emocjonującej, obfitującej w bramki środzie, czwartek przyniósł o wiele bardziej taktyczne spotkania. Komplet punktów w swoich meczach ugrali Liverpoolczycy i Kanonierzy.
W spotkaniu na Anfield od pierwszych minut oczywiste było, kto jest stroną przeważającą. Liverpool rozgrywał piłkę, starał się kreować sytuacje, natomiast zawodnicy Lisów wyraźnie zostali poinstruowani by akcje konstruować głównie z kontrataku. Warta odnotowania była postawa Luisa Diaza, dla którego był to dopiero drugi występ w nowym klubie, w tym pierwszy w wyjściowym składzie. Widać było, że dobrze wpasował się do nowej drużyny, dzięki czemu po każdej jego próbie ofensywnej trybuny odpowiadały żywiołowym dopingiem. Bramka otwierająca wynik padła w 34. minucie po rzucie rożnym. Pierwszy strzał głową w wykonaniu Virgila Van Dijka pewnie wybronił Kasper Schmeichel, ale futbolówka trafiła prosto pod stopę Diogo Joty. Portugalczyk mocnym strzałem umieścił piłkę w siatce.
Z kolei na Mollineux również stroną przeważającą wizualnie byli gospodarze, co jednak nie przełożyło się zupełnie na wynik do przerwy. W 25. minucie, również po rzucie rożnym dośrodkowanie głową przedłużył Alexandre Lacazette, a piłkę w siatce umieścił Gabriel, zderzając się po drodze z bramkarzem. W obu spotkaniach zawodnicy na przerwy schodzili przy jednobramkowym wyniku.
Drugie połowy na obydwu stadionach stały pod znakiem niewykorzystanych sytuacji. Liverpool obsypywał bramkę Leicester gradem strzałów, ale próby te były albo niecelne, albo trafiały w fenomenalnie dysponowanego duńskiego golkipera. Z kolei w Wolverhampton Gabriel Martinelli popisał się osiągnięciem, którym niewielu piłkarzy może się pochwalić. W 69. minucie najpierw obejrzał żółtą kartkę za faul na Podence'ie, a następnie po kilku sekundach popełnił faul taktyczny, tym samym zmuszając sędziego do pokazania drugiej żółtej kartki, a w konsekwencji czerwonej. W samej końcówce, znów po rzucie rożnym drugiego gola dla The Reds zdobył Jota. W pierwszej chwili obrona Leicester oddaliła zagrożenie, ale Fabinho wysokim pressingiem odzyskał posiadanie, podał do pozostałego na linii pola karnego Matipa, a ten zakładając siatkę rywalowi dograł do dobrze ustawionego Portugalczyka. Ostatecznie na Anfield mecz zakończył się zwycięstwem gospodarzy 2:0, natomiast na Mollineux goście ugrali komplet punktów wynikiem 1:0.
Liverpool FC - Leicester City 2:0 (1:0)
Bramki: 34', 87' Jota
Liverpool: Alisson - Alexander-Arnold, Matip, Van Dijk, Robertson - Fabinho, Thiago, Jones (59' Elliot) - Jota, Firmino (59' Salah), Diaz (90' Minamino)
Leicester: Schmeichel - Justin, Amartey, NDidi, Thomas - Soumare, Dewsbury-Hall - Albrighton, Maddison, Lookman (79' Barnes) - Daka (60' Iheanacho)
Żółte kartki: 50' Firmino
Sędziował: Chris Kavanagh
Wolverhampton Wonderers - Arsenal 0:1 (0:1)
Bramki: 25' Gabriel
Wolverhampton: Jose Są - Kilman, Coady (81' Silva), Saiss - Semedo, Neves, Dendoncker, Marcal (63' Ait-Nouri) - Trincao (62' Chiquinho), Jimenez, Podence
Arsenal: Ramsdale - Cedric, White, Gabriel, Tierney - Parter, Xhaka - Saka (71' Holding), Odegaard, Martinelli - Lacazette (81' Nketiah)
Żółte kartki: 36' Saiss, 60' Neves - 33' Parter, 45+1' Xhaka, 61' Gabriel, 69' Martinelli
Czerwone kartki: 69' Martinelli (druga żółta)
Sędziował: Craig Pawson