La Liga: impas! podział punktów i lider traci punkty!

  • Dodał: Hubert Dondalski
  • Data publikacji: 12.02.2022, 18:13

Hitowym starciem 24. kolejki La Liga był mecz pomiędzy Villareal CF a Realem Madryt. Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem, przez co Królewscy nie odskoczyli w tabeli goniącej za nimi Sevilli. W ostatnich minutach podopieczni Carlo Ancelottiego mieli doskonałe okazje na zdobycie zwycięstwa. 

 

Początek spotkania na El Madrigal był zdominowany przez podopiecznych Unaia Emery'ego. Już w 6. minucie zadziało się dużo złego pod bramką Realu Madryt. Główną postacią był Samuel Chukwueze, który popisał się swoimi umiejętnościami technicznymi i dryblingiem minął trzech graczy Królewskich i oddał strzał z wąskiego kąta, z czym Thibaut Courtois nie miał problemów. W 18. minucie Alberto Moreno oddał bardzo groźny strzał, lecz na jego nieszczęście piłka obiła lewy słupek bramki! 

 

Po dwóch pierwszych kwadransach sytuacja wyglądała cały czas tak samo. Trzeba to powiedzieć głośno - Villareal zdominował liderów tabeli i non stop groził strzeleniem bramki. W 38. minucie Alberto Moreno oddał bardzo mocny strzał z krawędzi pola karnego. Wydawało się, że piłka wpadnie do siatki ale bramkarz Realu ponownie stanął na wysokości zadania. Pierwsza połowa zakończyła się mimo wszystko bezbramkowym remisem. 

 

Już na początku drugiej połowy bardzo dobrą okazję miał Marco Asensio, który odebrał podanie i pognał pod same pole karne rywali, ale jego strzał poszybował wysoko nad poprzeczką. W 56. minucie Real Madryt ruszył z kontratakiem w stronę bramki Rulliego. Piłkę otrzymał Gareth Bale, który podbiegł pod pole karne i oddał mocny strzał na bramkę gospodarzy, lecz wcześniej wspomniany golkiper sparował futbolówkę na poprzeczkę. W 58. minucie Fede Valverde odebrał piłkę tuż przed polem karnym Żółtej Łodzi Podwodnej i dograł do Viniciusa Juniora, lecz Brazylijczyk przegrał ten pojedynek z Geronimo Rullim. 

 

W 64. minucie Gareth Bale stanął przed doskonałą szansą na zdobycie bramki, gdyż stanął sam na sam z przeciwnym golkiperem, ale po raz kolejny bramkarz Villareal stanął na wysokości zadania i zatrzymał Walijczyka. W 85. minucie Lo Celso oddał strzał zza pola karnego, który po drodze odbił się od Edera Militao, ale tym razem to Thibaut Courtois popisał się refleksem. W doliczonym czasie rozgrywki Real Madryt miał wygraną na nodze Luki Jovicia. Serb wyszedł sam na sam z bramkarzem Villareal i zrobił wszystko idealnie, ale los chciał, że futbolówka wylądowała na poprzeczce! Chwilę później Nacho dobił uderzenie kolegi z drużyny, ale jego strzał na linii bramkowej zablokował jeden z obrońców podopiecznych Unaia Emery'ego! Zaraz po tym spotkanie dobiegło końca.

 

Villareal CF - Real Madryt 0:0 (0:0)

Villareal: Rulli - Foyth, Albiol, Torres, Danjuma (67' Dia) - Chukwueze (75' Pino), Iborra (67' Trigueros), Parejo, Alfonso Pedraza (74' Estupinan) - Lo Celso (87' Aurier), Moreno

Real Madryt: Courtois - Carvajal, Militao, Alaba, Marcelo (82' Nacho) - Kroos, Casemiro, Valverde (78' Modrić) - Bale (75' Jović), Asensio (78' Rodrygo), Vinicius Junior (82' Hazard)

Żółte kartki: Foyth, Albiol - Militao, Asensio, Bale, Casemiro

Sędzia: Jose Sanchez Martinez

Hubert Dondalski

Student dziennikarstwa na Uniwersytecie Szczecińskim. Od dziesięciu lat w toksycznym związku z Arsenalem. Fanatyk esportu.