
Piłka nożna: KMŚ - Chelsea triumfatorem turnieju!
- Dodał: Kacper Lewandowski
- Data publikacji: 12.02.2022, 20:11
W sobotę wieczorem na stadionie Mohammeda Bin Zayed w Zjednoczonych Emiratach Arabskich odbył się finał Klubowych Mistrzostw Świata FIFA. Regulaminowy czas gry nie wyłonił zwycięzcy i konieczne było przeprowadzenie dogrywki. Zwycięstwo swojej drużynie z rzutu karnego dał Kai Havertz.
W przeciwieństwie do meczu o trzecie miejsce, który odbył się w piątek, spotkanie było bardzo wyrównane. W piątkowym starciu już na starcie dwóch graczy Al-Hilal obejrzało czerwone kartki, przez co obraz spotkania był bardzo jednostronny. Ostatecznie egipskie Al-Ahly Kair zwyciężyło 4:0 i wywalczyło brązowy medal mistrzostw świata.
W starciu Chelsea z Palmeiras pierwsza połowa upłynęła niemal bez emocji. W 45 minut oba zespoły oddały po jednym celnym strzale. Stroną dominującą na boisku byli zwycięzcy Ligi Mistrzów UEFA, ale posiadanie piłki nie przekładało się zupełnie na wykreowane akcje.
W drugiej części spotkania nastąpiło odblokowanie w wykonaniu obydwu ekip. Najpierw w 55. minucie na prowadzenie swoją drużynę wyprowadził Romelu Lukaku, a następnie dziesięć minut później z karnego odpowiedział Raphael Veiga. Na tym jednak skończyły się zdobycze bramkowe w regulaminowym czasie gry. Ostatnie minuty upływały na istnym oblężeniu bramki Wevertona. Futbolówka jednak nie znajdowała drogi do siatki. Ostatecznie sędzia zmuszony był zarządzić dogrywkę.
Dodatkowy czas gry był potwierdzeniem opinii części kibiców. Obie drużyny skupiły się na tym, żeby bramki nie stracić. Niby piłkarze podejmowali próby zamknięcia spotkania przed upływem 120 minut, ale próby te grane były na alibi. Znów dopiero w końcówce uaktywniła się Chelsea. Można by powiedzieć - jak nie idzie z akcji to trzeba działać ze stałego fragmentu gry. W 115. minucie gry Luan zagrał piłkę ręką we własnym polu karnym. W pierwszej chwili sędzia nie wskazał na wapno, ale do akcji wkroczył VAR. Christopher Beath podbiegł do monitora i zadecydował - rzut karny. Na jedenastym metrze piłkę ustalił Kai Havertz, a następnie wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie strzałem tuż przy słupku. Tym samym Niemiec zapewnił swojej drużynie trofeum Klubowych Mistrzostw Świata. Na sam koniec, już w doliczonym czasie gry Luan sfaulował wychodzącego na czystą pozycję Havertza za co obejrzał bezpośrednią czerwoną kartkę. Chwilę po wznowieniu z rzutu wolnego sędzia zagwizdał po raz ostatni.
Chelsea FC - Palmeiras 2:1 (0:0, 1:1)
Bramki: 55' Lukaku, 117' Havertz (k.) - 64' Veiga (k.)
Chelsea: Mendy - Christensen (91' Sarr), Silva, Rudiger - Azpilicueta, Kante, Kovacić (91' Ziyech), Hudson-Odoi (77' Niguez) - Mount (31' Pulisic), Havertz - Lukaku (76' Werner)
Palmeiras: Weverton - Rocha (118' Deyverson), Luan, Gomez, Piquerez, Scarpa - Roni (77' Wesley), Danillo, Ze Rafael (60' Jailson), Dudu (103' Navarro) - Veiga (78' Atuesta)
Żółte kartki: 118' Havertz - 105' Wesley, 115' Luan, 116' Atuesta
Czerwona kartka: 120+6' Juan
Sędziował: Christopher Beath