F1: Nikita Mazepin kończy swoja przygodę z Formułą 1
- Dodał: Bartłomiej Woliński
- Data publikacji: 05.03.2022, 18:30
Zespół Haas F1 Team zdecydował się definitywnie rozwiązać kontrakt z marką Uralkali oraz Nikitą Mazepinem.
Powodem radykalnych działań amerykańskiego zespołu jest oczywiście atak wojsk rosyjskich na Ukrainę. Firmą Uralkali, dotychczasowym sponsorem tytularnym zespołu, która zajmuje się produkcją nawozów, kieruje rosyjski oligarcha, Dmitrij Mazepin, blisko związany z Władimirem Putinem. Rosjanin poprzez sponsoring zapewnił angaż w Formule 1 swojemu synowi, Nikicie Mazepinowi.
- Haas F1 Team zdecydował się rozwiązać ze skutkiem natychmiastowym umowę w zakresie sponsoringu tytularnego z firmą Uralkali oraz kontrakt kierowcy Nikity Mazepina. Podobnie jak cała społeczność Formuły 1, zespół jest zszokowany i zasmucony inwazją na Ukrainę i wyraża nadzieję na szybkie i pokojowe zakończenie konfliktu – czytamy w oficjalnym oświadczeniu zespołu.
Ekipa nie podała dalszych planów na nadchodzący sezon. Nie wiemy, czy zespół będzie chciał pozyskać nowego sponsora tytularnego, czy podpiszę nową umowę z firmą 1&1, przedsiębiorstwem hostingowym, które przyszło do amerykańskiego zespołu wraz z zakontraktowaniem Micka Schumachera i miało zostać sponsorem tytularnym zespołu z Kannapolis, zanim na horyzoncie pojawił się rosyjski gigant.
Potencjalnymi kandydatami do zastąpienia Nikity Mazepina w fotelu wyścigowym bolidu Haasa są Antonio Giovinazzi oraz Pietro Fittipaldi. Zespół nie podał jeszcze, który z kierowców poprowadzi w tym roku konstrukcję VF-22. Więcej niejasnych komunikatów wskazuje jednak na Brazylijczyka. Oficjalnego komunikatu możemy spodziewać się w ciągu kilku następnych dni, przed rozpoczęciem drugiej tury przedsezonowych testów w Bahrajnie.
Źródło: Haas F1 Team
Bartłomiej Woliński
Absolwent Dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Motorsportem pasjonuję się od 2007 r. W związku z moimi zainteresowaniami prowadzę także bloga i fanpage na Facebooku.