Premier League: West Ham wygrywa i awansuje na piąte miejsce w ligowej tabeli
2019 Getty Images

Premier League: West Ham wygrywa i awansuje na piąte miejsce w ligowej tabeli

  • Dodał: Artur Zagała
  • Data publikacji: 03.04.2022, 17:15

West Ham United zwyciężył 2:1 z Evertonem w ramach 31. kolejki Premier League. Klub prowadzony przez Davida Moyesa wyprzedził Manchester United oraz Tottenham i awansował na piąte miejsce w tabeli ligowej, jednak bezpośredni rywale w walce o europejskie puchary wciąż mają zaległe mecze do rozegrania. Everton zajmuje 17. miejsce w lidze i ma tylko trzy punkty przewagi nad strefą spadkową. 

 

Aktywniej pierwszą połowę rozpoczęli gospodarze, którzy nie przegrali w lidze, na swoim stadionie, od 22 stycznia. W trakcie pierwszego kwadransu gry ofensywa Młotów próbowała kilkukrotnie oddawać strzał na bramkę Pickforda. Najlepsze uderzenie tej części spotkania należało do Pablo Fornalsa, który wywalczył trochę miejsca w polu karnym i uderzył mocno, po ziemi w lewy róg bramki. Golkiper reprezentacji Anglii był dobrze ustawiony i wyłapał trudne uderzenie pomocnika drużyny przeciwnej. Podopieczni Davida Moyesa objęli prowadzenie w 32. minucie po fenomenalnym strzale Aarona Cresswella, który uczcił w ten sposób swój 450. mecz w lidze angielskiej. 32-letni Anglik uderzył piłkę bezpośrednio w rzutu wolnego, a ta poszybowała idealnie w prawy, górny róg bramki Pickforda, nie dając szans bramkarzowi na interwencję. Świetną okazję do wyrównania, na pięć minut przed przerwą, miał Richarlison, ale Brazylijczyk uderzył trochę za mocno i piłka przeleciała tuż nad poprzeczką. W 44. minucie przed szansą na poprawę wyniku miał Michail Antonio, któremu udało się ominąć Jordana Pickforda, ale kąt z którego uderzał był zbyt ostry i nie trafił w światło bramki. Do przerwy piłkarze londyńskiego klubu prowadzili 1:0. 

 

Już na początku drugiej połowy Everton odrobił jednobramkową stratę. W 54. minucie Łukasz Fabiański wypiąstkował piłkę dośrodkowywaną z rzutu rożnego, w dużym zamieszaniu przejął ją Holgate, uderzył, a ta odbiła się od obrońcy gospodarzy, zmieniając kierunek lotu i całkowicie myląc polskiego bramkarza. Zdobywca gola dla drużyny z Liverpoolu trafił do składu meczowego w ostatniej chwili, gdyż kontuzji przed meczem doznał Donny van de Beek. The Toffiees cieszyli się z wyrównania zaledwie pięć minut. Michail Antonio otrzymał doskonałe prostopadłe podanie i po kilkunastometrowym rajdzie znalazł się sam na sam z Pickfordem. Reprezentant Anglii wygrał pojedynek z napastnikiem West Hamu, ale do akcji ofensywnej zdołał dołączyć Jarrod Bowen, który dobił piłkę do pustej bramki i ponownie wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. Gracze Fanka Lamparda, który rozpoczynał swoją piłkarską przygodę w West Hamie, rzucili się do ataku natychmiast po rozpoczęciu gry od środka boiska. Dwie minuty po golu Bowena w polu karnym gospodarzy przewrócił się Calvert-Lewin i wszyscy zawodnicy w białych koszulkach ruszyli w stronę arbitra domagając się rzutu karnego. Michael Oliver, po konsultacji z sędziami VAR uznał, że nie doszło do przewinienia w polu karnym i wskazał, aby rozpocząć grę od bramki. Ofensywny plan gości załamał się w 65. minucie spotkania, gdy po faulu na Antonio, drugą żółtą kartkę, a w efekcie tego czerwoną otrzymał Michael Keane. Po opuszczeniu boiska przez angielskiego piłkarza, gra na boisku się uspokoiła. Grający w przewadze West Ham efektywniej kontrolował spotkanie a Everton nie mógł znaleźć pomysłu na kolejne groźne ataki. 

 

Ostatecznie piłkarze z Londynu zwyciężyli 2:1, przedłużając swoją ligową serię bez porażki na Olimpic Stadium do pięciu spotkań. West Ham wyprzedził w tabeli Manchester United i Tottenham Hotspur, mając jednak taką samą liczbę punktów, przy większej liczbie rozegranych meczów. Cały mecz dla Młotów rozegrał Łukasz Fabiański, dla którego to szesnasty występ przeciw Evertonowi. W starciach z The Toffees Polak zachował czyste konto czterokrotnie. 

 

West Ham - Everton 2:1 (1:0)

Bramki: Cresswell 32', Bowen 58' - Holgate 53'  

Żółte kartki: Cresswell - Keane, Holgate

Czerwone kartki: Keane 65' (za dwie żółte)

West Ham: Fabiański, Fredericks, Dawson, Zouma, Cresswell, Soucek, Rice, Bowen (71' Noble), Benrahma (82' Jarmołenko), Fornals, Antonio

Everton: Pickford, Holgate, Keane, Godfrey, Kenny, Iwobi, Doucoure, Mykolenko, Richarlison, Gray, Calvert-Lewin (79' Gordon)

Sędzia: M.Oliver