WTA Charleston: Magda Fręch sprawczynią niespodzianki w deblu

Magda Fręch i Anna Bondar zameldowały się w drugiej rundzie debla w Charleston. W pierwszym meczu pokonały rozstawione z numerem drugim Desirae Krawczyk i Demi Schuurs.

W deblowym turnieju WTA 500 w Charleston Magda Fręch zdecydowała się z zagrać z Anną Bondar. Polka i Węgierka nie miały szczęścia w losowaniu, gdyż trafiły na rozstawione z dwójką Desirae Krawczyk i Demi Schuurs.

W pierwszym secie niespodziewanie to Fręch i Bondar nadawały ton rywalizacji. Efektem było aż trzykrotne przełamanie serwisu rywalek. Ich oponentki uczyniły to dwukrotnie i przegrały 4:6. Druga partia była już spokojniejsza. Jeden break wystarczył do zwycięstwa 6:3 i niestety był on autorem Amerykanki i Holenderki. 

Losy meczu rozstrzygnął super tie-break. W nim Fręch i Bondar pokazały charakter. Przegrywały już 3:7, ale zapisały na swoim koncie kolejne siedem punktów i wygrały spotkanie. Ich następnymi rywalkami będzie Tajwanka Chan i Chinka Yang albo Szwajcarka Bencić w parze z Ukrainką Kalininą. W środę Polka rozegra mecz singlowy przeciwko Kai Kanepi.

Magdalena Fręch/Anna Bondar (POL/HUN) - Desirae Krawczyk/Demi Schuurs (USA/NED) [2]: 6:4, 3:6, 10:7