
Dart - Premier League: do trzech razy sztuka. Wade nareszcie zwycięski!
- Dodał: Mateusz Czuchra
- Data publikacji: 14.04.2022, 23:36
Podczas 10. kolejki Cazoo Premier League ósemka najlepszych darterów zawitała do Manchesteru. Tym razem najlepszy okazał się James Wade, który triumfował po raz pierwszy w zawodach z tegorocznego cyklu.
W pierwszym meczu dnia zmierzyli się Peter Wright oraz Gerwyn Price. Walijczyk wyśmienicie spisywał się w pierwszych turniejach Premier League, jednak w ostatnim czasie zanotował wyraźny regres formy. Całe spotkanie odbyło się na równym i solidnym poziomie, lecz bez fajerwerków. Serię czterech przegranych z rzędu przełamał Price, który pokonał Szkota 6:4. Z kolei James Wade, który w dwóch poprzednich zawodach kończył zawody w finałowym pojedynku, po raz kolejny zaimponował formą. Leworęczny Anglik grał na średniej ponad 100 punktów i ponad 54% skuteczności na doublach, a to pozwoliło mu na pokonanie Gary'ego Andersona 6:2.
Trzeci ćwierćfinał zapowiadał się, jako najbardziej emocjonujący pojedynek. Wówczas przy tarczy stanęło dwóch najwyżej klasyfikowanych dotychczas zawodników w Premier League. Zarówno Jonny Clayton, jak i Michael van Gerwen nie zawiedli. Całe widowisko od samego początku toczyło się na wysokim poziomie, a na rozstrzygnięcie przyszło czekać do decydującego lega. Pomimo, że ostatnią rozgrywkę rozpoczynał Holender, to Clayton zamknął tę część w dwunastu lotkach. Van Gerwen mimo to mógł zejść do szatni zadowolony, bo zagrał naprawdę dobry mecz, co potwierdza jego średnia - 105 punktów. W ostatnim spotkaniu tego etapu zmierzyło się dwóch Anglików, a mecz nie należał do najbardziej efektownych. Joe Cullenem pokonał Michaela Smitha 6:2.
W półfinale swojej dobrej dyspozycji nie utrzymał Gerwyn Price. Tym razem Walijczyk zagrał przeciętne spotkanie i przegrał z dobrze radzącym sobie Jamesem Wadem 2:6. Dla Anglika to trzeci z rzędu finał w turniejach rangi Premier League. Drugie spotkanie tej fazy obfitowało w większe emocje, a w nim zawodnik, który zakończył mecz z wyższą średnia pożegnał się z zawodami. Joe Cullen pokonał Jonny'ego Claytona 6:3.
Jak mawia przysłowie - do trzech razy sztuka. James Wade wziął sobie to powiedzenie do serca i w trzecim finale z rzędu zagwarantował sobie pierwsze zwycięstwo w tegorocznej edycji Premier League. Po pełnym emocji pojedynku Wade zwyciężył nad Cullenem 6:5. Pomimo zaciętego meczu, zwycięstwo leworęcznego Anglika trzeba uznać za jak najbardziej zasłużone.
Ćwierćfinały:
Peter Wright 4-6 Gerwyn Price
Gary Anderson 2-6 James Wade
Michael van Gerwen 5-6 Jonny Clayton
Joe Cullen 6-2 Michael Smith
Półfinały:
Gerwyn Price 2-6 James Wade
Jonny Clayton 3-6 Joe Cullen
Finał:
James Wade 6-5 Joe Cullen