LM kobiet: deklasacja na Camp Nou, FC Barcelona gromi VfL Wolfsburg
- Dodał: Wiktoria Kornat
- Data publikacji: 22.04.2022, 20:45
W pierwszym spotkaniu półfinałowego dwumeczu FC Barcelona w widowiskowy sposób rozgromiła VfL Wolfsburg 5:1. Bramki dla Dumy Katalonii zdobywały Aitana Bonmati, Caroline Graham Hansen, Jenni Hermoso i dwukrotnie Alexia Putellas. Zwycięstwo obrończyń mistrzowskiego tytułu na żywo z trybun stadionu Camp Nou obejrzało blisko 92 tysiące widzów.
W walce o tytuł najlepszej drużyny na Starym Kontynencie pozostały już tylko cztery zespoły - dwóch przedstawicieli ligi francuskiej i po jednym z Hiszpanii oraz Niemiec. Pierwsza para półfinałowa to starcie FC Barcelony z VfL Wolfsburgiem, druga to pojedynek dwóch francuskich ekip – PSG i Lyonu. Co ciekawe, dokładnie takie same pary półfinałowe wylosowano dwa sezony temu, wtedy to VfL wyeliminował Blaugranę, a Lyon uporał się z PSG.
Pierwsze spotkanie dwumeczu pomiędzy FC Barceloną i VfL Wolfsburgiem zaplanowano na piątkowy wieczór. „Wilczyce” są w znakomitej formie, niedawno dwukrotnie ograły największego rywala, ekipę Bayernu Monachium, najpierw rozbijając obrończynie mistrzowskiego tytułu w lidze aż 6:0, potem eliminując je z Pucharu Niemiec na etapie półfinału. W Lidze Mistrzyń na podopieczne trenera Tommy’ego Stroota czekało jednak arcytrudne zadanie, gdyż FC Barcelona to marka sama w sobie. Katalonki to triumfatorki zeszłorocznej edycji pucharowych zmagań oraz aktualne mistrzynie kraju, które tytuł zapewniły sobie na siedem kolejek przed końcem sezonu. W roli faworyta do wygranej stawiano gospodynie, ale bilans spotkań bezpośrednich gra na korzyść VfL Wolfsburga - piłkarki z Niemiec z Barceloną mierzyły się dotychczas trzykrotnie i wszystkie starcia wygrały. Trzeba jednak zaznaczyć, że dwa z trzech pojedynków rozegrano osiem lat temu, od tego momentu obie drużyny przeszły gruntowną przemianę. Na arenę zmagań obrończyń mistrzowskiego tytułu i aktualnego lidera niemieckiej ekstraklasy wyznaczono legendarne Camp Nou. Duma Katalonii stanęła przed okazją do pobicia rekordu frekwencji, który ustanowiono w ćwierćfinale – triumf Barcelony nad Realem z trybun stadionu obejrzało ponad 91 tysięcy widzów.
Zgodnie z przewidywaniami od samego początku miejscowe narzuciły rywalkom swój styl gry. Podopieczne trenera Jonatana Giraldeza zdominowały posiadanie piłki i szybko objęły prowadzenie na Camp Nou. W trzeciej minucie kompletnie zaspała defensywa VfL Wolfsburga, z czego skorzystała Fridolina Rolfo posyłając długą piłkę za linię obrony do wbiegającej w pole karne Aitany Bonmati. Środkowa pomocniczka Dumy Katalonii nie miała żadnych problemów z pokonaniem Almuth Schult, i „Wilczyce” szybko stanęły przed koniecznością odrabiania strat. Gospodynie nie zamierzały zwalniać tempa i dwie minuty później bliskie były podwyższenia rezultatu, Ana-Maria Crngorcevic uderzyła jednak obok prawego słupka bramki niemieckiego zespołu. W dziesiątej minucie w indywidualnej akcji odnalazła się Caroline Graham Hansen – Norweżka przedarła się w pole karne przyjezdnych, przełożyła Joelle Wedemeyer i strzałem z lewej nogi posłała futbolówkę do siatki. Katalonki zanotowały imponujący start w pierwszym z półfinałowych meczów, stawiając rywalki w niełatwym położeniu. W 14. minucie piłkarki z Wolfsburga wykreowały sobie pierwszą dogodną okazję do pokonania Sandry Panos, ale znakomitą interwencją popisała się Irene Paredes. Stoperka Blaugrany zablokowała piłkę zmierzającą do siatki, a chwilę później dobitkę Huth obroniła Panos. W drugim kwadransie meczu tempo gry nieco spadło, jak się okazało, miejscowe skutecznie uśpiły czujność wicemistrzyń Niemiec, by w 33. minucie wyprowadzić cios numer trzy. Katalonki przeprowadziły szybką akcję, przytomnie w końcowej fazie zachowała się Marta Torrejon, wycofując piłkę do wbiegającej na przedpole Jenni Hermoso. Snajperka obrończyń mistrzowskiego tytułu miała wystarczająco dużo czasu, by futbolówkę opanować i uderzyć precyzyjnie po długim słupku. Jeszcze przed przerwą FC Barcelona dołożyła czwartego gola, a na listę strzelczyń wpisała się kapitan drużyny, Alexia Putellas. ”Wilczyce” były bezradne wobec rozpędzonych gospodyń, które umiejętnie wypunktowały każdy mankament przeciwniczek.
Pierwsze minuty drugiej połowy stały pod znakiem nacisków niemieckiego zespołu, ale niezmiennie groźniej atakowały zawodniczki ze stolicy Katalonii. Na wysokości zadania przy próbach miejscowych stawała golkiperka Wolfsburga, Almuth Schult, ratując swój zespół przed utratą kolejnych goli. Mistrzynie Hiszpanii grały spokojnie, w pełni kontrolując przebieg boiskowych wydarzeń. Mimo bardzo korzystnego wyniku, Katalonki nie zamierzały zrezygnować z ofensywnego futbolu i szukały okazji do podwyższenia prowadzenia. W 72. minucie skuteczny kontratak, zakończony trafieniem Jill Roord wyprowadziły przyjezdne. Chwilę później bliska szczęścia była wprowadzona na murawę kilkanaście sekund wcześniej Claudia Pina, ale piłka po strzale pomocniczki FC Barcelony zatrzymała się tylko na poprzeczce bramki. W 83. minucie w polu karnym VfL Wolfsburga faulowana była Alexia Putellas. Do futbolówki ustawionej na jedenastym metrze podeszła sama poszkodowana i pewnie egzekwowała „jedenastkę”, zapisując na swoim koncie dublet. Końcowe minuty nie przyniosły już większych emocji i po koncertowym spotkaniu na wypełnionym po brzegi Camp Nou piłkarki FC Barcelony ograły VfL Wolfsburg 5:1. Na przyszłotygodniowe rewanżowe starcie do Niemiec obrończynie mistrzowskiego tytułu udadzą się z czterobramkową zaliczką.
FC Barcelona – VfL Wolfsburg 5:1 (4:0)
Bramki: 3’ Bonmati, 10’ Hansen, 33’ Hermoso, 39’ Putellas, 72’ Roord, 83’ Putellas
Barcelona: Panos – Torrejon, Paredes, Mapi Leon, Rolfo - Guijarro, Bonmati (81’ Caldentey), Putellas (89’ Engen) – Hansen (87’ Ouahabi), Hermoso (73’ Oshoala), Crngorcević (73’ Pina)
Wolfsburg: Schult - Wedemeyer, Hendrich, Janssen, Rauch – Roord (76’ Blomqvist), Lattwein – Huth, Jonnsdottir, Popp (60’ Pajor) - Wassmuth
Żółte kartki: 64’ Pajor, 83’ Janssen
Sędziowała: Sandra Bastos
Wiktoria Kornat
Miłośniczka sportu, w szczególności piłki nożnej w kobiecym wydaniu. Poza futbolem, śledzę zmagania na kortach tenisowych i parkietach koszykarskich. Z innych dziedzin - polityka i lotnictwo cywilne.