LM kobiet: Olympique Lyon dołącza do FC Barcelony w finale
- Dodał: Wiktoria Kornat
- Data publikacji: 30.04.2022, 22:54
Sobotni wieczór wyłonił drugiego finalistę tegorocznej edycji kobiecej Ligi Mistrzów. Olympique Lyon po raz drugi pokonał Paris Saint-Germain i awansował do wielkiego finału. W Parku Książąt gole dla przyjezdnych zdobywały Ada Hegerberg i Wendie Renard, a dla gospodyń trafiła Marie-Antoinette Katoto. W decydującym meczu zawodniczki Lyonu zmierzą się z broniącą tytułu mistrzowskiego FC Barceloną, a pojedynek rozegranie zostany 21 maja we włoskim Turynie.
W walce o tytuł najlepszej drużyny na Starym Kontynencie pozostały już tylko cztery zespoły. Dwóch przedstawicieli ligi francuskiej i po jednym z Hiszpanii oraz Niemiec. W pierwszych meczach górą były zespoły z Barcelony i Lyonu. Katalonki łatwo rozprawiły się z wicemistrzyniami Niemiec, pokonując „Wilczyce” 5:1, natomiast PSG minimalnie uległo Olympique Lyonowi, przegrywając 2:3.
W ten weekend rywalizacja dwóch francuskich drużyn przeniosła się do stolicy kraju. W pierwszym meczu PSG minimalnie przegrało z Lyonem, a kibice Les Parisienes z tego starcia zapamiętają fatalne w skutkach błędy golkiperki ich zespołu. Barbora Votikova najpierw sprokurowała rzut karny, potem fatalnie wybijała piłkę pod nogi Ady Hegerberg, która przytomnie zagrała do finalizującej okazję Catariny Macario, a na końcu niezrozumiała się z Pauliną Dudek, a brak komunikacji przerodził się w kuriozalne trafienie. Emocji nie brakowało, pięć bramek z pierwszego meczu zwiastowało, że i w rewanżowym pojedynku można oczekiwać dobrego widowiska. We wtorek PSG za pomocą klubowych social mediów poinformowało, że na mecz w Parku Książąt sprzedano już 31 tysięcy biletów.
Pierwszy kwadrans należał do paryżanek, które nie zamierzały zwlekać ani chwili wobec konieczności odrabiania strat z pierwszego spotkania. Gospodynie niemal od razu ruszyły do ataków, ale dobrze funkcjonowała defensywa wicemistrzyń Francji. Wydawało się, że pierwszy kwadrans nie przyniesie żadnych bramek, jednak w 14. minucie kibiców zgromadzonych na trybunach Parc des Princes uciszyła Ada Hegerberg. Najlepsza strzelczyni w historii kobiecej Ligi Mistrzów wykorzystała precyzyjne dogranie Selmy Bachy z lewego skrzydła, finalizując okazję uderzeniem głową. Bez szans na skuteczną interwencję była golkiperka miejscowych, Barbora Votikova. Sytuacja piłkarek PSG jeszcze bardziej się skomplikowała, podopieczne trenera Didiera Olle-Nicole'a potrzebowały dwóch trafień, by doprowadzić do remisu w dwumeczu. W 23. minucie Catarina Macario znalazła się w doskonałej szansie na podwyższenie prowadzenia, ale na wysokości zadania stanęła Votikova, która w ostatniej chwili wyłuskała piłkę spod szarżującej na bramkę Macario. Paryżanki wprawdzie podejmowały próby kreowania okazji pod bramką Lyonu, ale w pierwszej odsłonie nie oddały ani jednego celnego strzału na bramkę Tiane Endler. Na boisku oglądaliśmy piłkarskie szachy, a po obu stronach sporo było niedokładności. Więcej goli już nie padło i do szatni w lepszych humorach schodziły siedmiokrotne triumfatorki europejskich pucharów. Druga odsłona rozpoczęła się od mocnych nacisków zawodniczek PSG, znakomicie między słupkami bramki przyjezdnych spisywała się jednak Endler. W 63. minucie ro remisu w rewanżowym pojedynku doprowadziła Marie-Antoinette Katoto, która najprzytomniej zareagowała w zamieszaniu podbramkowym i umieściła piłkę w siatce. Paryżanki potrzebowały jeszcze jednego trafienia, by wyrównać stan rywalizacji w dwumeczu. Niedługo później bliska powodzenia była Sakina Karchaoui, ale dobrą, intuicyjną interwencją popisała się Endler, w ostatniej chwili zapobiegając utracie gola przez swoją drużynę. Niewykorzystana okazja zemściła się na piłkarkach stołecznego klubu, w 82. minucie przyjezdne ponownie prowadziły, a swoje nazwisko na liście strzelczyń zapisała kapitan zespołu, Wendie Renard. Gospodynie nie były już w stanie odwrócić losów spotkania i musiały obejść się smakiem. Olympique Lyon zameldował się w finale, gdzie piłkarkom z Francji przyjdzie zmierzyć się z FC Barceloną. Katalonki bronią tytułu wywalczonego rok wcześniej, kiedy to w finałowym starciu ograły londyńską Chelsea 4:0. Spotkanie w pełnym wymiarze czasowym w barwach PSG rozegrała reprezentantka Polski, Paulina Dudek.
Paris Saint-Germain – Olympique Lyonnais 1:2 (0:1)
Bramki: 14' Hegerberg, 63' Katoto, 83' Renard
PSG: Votikova (46' Voll) - Lawrence, Dudek, Ilestedt, Karchaoui - Fazer (46' Bachmann), Geyoro, Dabritz - Diani, Katoto, Baltimore
Lyon: Endler - Carpenter, Renard, Mbock (86' Buchanan), Bacha - Henry, Macario, Horan - Cascarino (80' Le Sommer), Hegerberg, Malard (58' Damaris)
Żółte kartki: 48' Bacha
Wiktoria Kornat
Miłośniczka sportu, w szczególności piłki nożnej w kobiecym wydaniu. Poza futbolem, śledzę zmagania na kortach tenisowych i parkietach koszykarskich. Z innych dziedzin - polityka i lotnictwo cywilne.