Premier League: wysokie zwycięstwo Manchesteru United
- Dodał: Artur Zagała
- Data publikacji: 02.05.2022, 23:03
W 36. kolejce Premier League Manchester United pokonał drużynę Brentford 3:0. Dla podopiecznych Ralfa Rangnicka był to ostatni mecz tego sezonu na własny boisku. W rundzie wiosennej, w lidze, gospodarze przegrali na Old Trafford tylko jeden mecz, 3 stycznia z Wolverhampton. Swoje ostatnie występy w barwach United, na domowym stadionie, rozegrali Juan Mata i Nemanja Matić, pożegnani gromkimi brawami przez swoich kibiców.
Pierwsze minuty spotkania należały do gości, którzy kilkoma szybkimi atakami, próbowali wyjść na prowadzenie. Dośrodkowania Rico Henry'ego oraz Pontusa Janssona nie dotarły jednak do celu i zostały zatrzymane przez defensywę Czerwonych Diabłów. Sytuacja zmieniła się już w 9. minucie, gdy ambitnie, za mocnym podaniem pobiegł Elanga, dośrodkował w pole karne, a Bruno Fernandes nie dał szans bramkarzowi Brantford. Prowadzenie sprawiło, że Manchester United przejął kontrolę nad spotkaniem, a piłkarze Thomasa Franka ograniczyli się tylko do biernego pressingu. Zawodnicy Ralfa Rangnicka zdominowali pierwszą połowę, co jakiś czas zbliżając się w okolice pola karnego Davida Rayi. W 44. minucie lewą stroną boiska przedarł się Juan Mata, podał na 16. metr do Cristiano Ronaldo, a ten mocnym uderzeniem, po ziemi, pokonał hiszpańskiego golkipera. Radość kibiców zgromadzonych na stadionie oraz samego strzelca została przerwana przez arbitra, który otrzymał wiadomość od sędziów VAR, iż Portugalczyk był w tej sytuacji na pozycji spalonej. Powtórki telewizyjne pokazały, że sędzia miał rację, choć spalony w tej sytuacji był kilkucentymetrowy. Po tej sytuacji Chris Kavanagh zakończył pierwszą połowę, przy wyniku 1:0 dla gospodarzy.
Druga połowa rozpoczęła się od rzutu wolnego dla beniaminka Premier League. Doskonałą piłkę w pole karne zagrał Christian Eriksen, ale Ivan Toney zmarnował tę asystę, uderzając daleko od bramki Davida de Gei. Kilka chwil później dobrą okazję do podniesienia prowadzenia miał Dalot, ale po interwencji bramkarza, jego strzał odbił się tylko od poprzeczki. W 54. minucie Pszczoły po raz kolejny wywalczył rzut wolny w okolicach dwudziestego metra. Tym razem Eriksen spróbował bezpośredniego uderzenia, jednak pewnie interweniował hiszpański bramkarz Manchesteru. W 60. minucie w plecy Cristiano Ronaldo wpadł z impetem Henry, a sędzia odgwizdał rzut karny dla gospodarzy. Do "jedenastki" podszedł sam poszkodowany i mocnym uderzeniem w lewą stronę pokonał golkipera gości. Z każdą minutą gry rosła dominacja gospodarzy. W 72. minucie potwierdził to Rafael Varane, który najlepiej zachował się podczas zamieszania w polu karnym i po stałym fragmencie gry zwiększył prowadzenie swojej drużyny. Dla Francuza był to pierwszy gol w barwach Manchesteru, a dla klubu z Old Trafford to dopiero trzeci gol z rzutu rożnego w tym sezonie.
Czerwone Diabły zwyciężyły 3:0 i zdobyły ważne punkty w walce o miejsce w Lidze Europy. Do czwartego miejsca w ligowej tabeli Manchester United traci 5 punktów, przy mniejszej liczbie meczów rozegranych przez bezpośrednich rywali w grze o Ligę Mistrzów. Brentford z 40 punktami zajmuje 14. miejsce w lidze i jest pewny utrzymania w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Manchester United - Brentford 3:0 (1:0)
Bramki: Fernandes 9', Ronaldo 61'-k, Varane 72'
Żółte kartki: Matić
Manchester United: De Gea, Dalot, Lindelof, Varane, Telles, McTominay, Matić (71' Fred), Elanga (75' Cavani), Fernandes, Mata (75' Jones), Ronaldo
Brentford: Raya, Ajer, Roerslev Rasmussen, Jansson, Bech Sorensen, Henry, Janelt (71' Dasilva), Norgaard (71' Jensen), Eriksen, Mbeumo (76' Wissa), Toney
Sędzia: C.Kavanagh