MSI 2022: słabszy dzień i dwie porażki G2 Esports

Stało się! — seria 24 zwycięstw z rzędu G2 Esports została zakończona, a pogromcami mistrzów LEC okazali się PSG Talon. Jankos i spółka przegrali również drugi mecz dnia przeciwko Royal Never Give Up, przez co utracili pierwsze miejsce w Rumble Stage na rzecz mistrzów LPL'a.

G2 Esports vs PSG Talon — 0:1

Początek spotkania to bardzo dobra gra PSG Talon, którzy najpierw zgarnęli piekielnego smoka, a w siódmej minucie zdobyli pierwszą krew, pokonując na topie Jankosa. Chwilę później polski leśnik zdołał się jednak zrewanżować, wyłapując Lee Sina na górnej rzece. W kolejnych minutach PSG dorzucili drugiego drake'a oraz killa na midzie, ale to G2 Esports zniszczyli pierwszą wieżę i osiągnęli 2,000 sztuk złota przewagi. Z kolei w 18. minucie mistrzowie Europy wykonali zabójstwo na midzie, po którym wzięli górskiego smoka.

Sześć minut później Samuraje zdobyli kolejnego drake'a, ale przegrali powstałą później walkę zero za czterech, dzięki czemu przeciwnicy bez problemu pokonali Barona Nashora i obrócili 3,000 sztuk złota straty w tysiąc przewagi. Z kolei w 28. minucie mistrzowie PCS wykorzystali wzmocnienie do zniszczenia inhibitora na bocie, gdzie zaraz później zdominowali teamfight i wygrali starcie.

Royal Never Give Up vs G2 Esports — 1:0

Początek meczu to walka 2 vs 2 na dolnej alei, która skończyła się zabójstwem GALI przeciwko Targamasowi. W kolejnych minutach obie drużyny zdobyły po jednym killu oraz smoku, dzięki czemu w 12. minucie mieliśmy prawie taką samą sytuację po obu stronach mapy. Chwilę później Royal Never Give Up wykorzystali jednak Shelly na bocie, co posłużyło im do zniszczenia pierwszej wieży, zapewniającej 1,500 sztuk złota przewagi. W 14. minucie kapitalnym zagraniem na midzie popisał się caPs, dokonując solo-killa przeciwko Xiaohu, ale na szczęście dla RNG w okolicy grasował Lee Sin, który zdążył odpowiedzieć, pokonując LeBlanc.

W kolejnych minutach mistrzowie LPL'a zaczęli przejmować kontrolę nad grą, wykonując pojedyncze zabójstwa, które pozwoliły im powiększyć przewagę do pięciu tysięcy. Mimo takiej różnicy Jankos wspólnie z Flakkedem zdołali zrobić podniebnego smoka w 22. minucie, utrzymując drużynę w grze. Trzy minuty później Royal Never Give Up wygrali jednak teamfight na górnej rzece, a także zapewnili sobie Barona Nashora. Z kolei już w 27. minucie Chińczycy wykorzystali wzmocnienie i wtargnęli do bazy mistrzów Europy, wygrywając decydującą walkę oraz cały mecz.

Komplet wyników III dnia Rumble Stage:

Evil Geniuses 0:1 T1

G2 Esports 0:1 PSG Talon

Royal Never Give Up 1:0 Saigon Buffalo

T1 1:0 PSG Talon

Royal Never Give Up 1:0 G2 Esports

Evil Geniuses 1:0 Saigon Buffalo