Puchar Niemiec kobiet: w polskim pojedynku górą VfL Wolfsburg
- Dodał: Wiktoria Kornat
- Data publikacji: 28.05.2022, 21:10
Piłkarki VfL Wolfsburga w finale Pucharu Niemiec pokonały Turbine Potsdam 4:0. Dla "Wilczyc" to dziewiąty triumf w historii klubu. Dwie bramki dla ekipy z Wolfsburga zdobyła napastniczka reprezentacji Polski, Ewa Pajor.
W finale tegorocznej edycji niemieckiego pucharu świeżo upieczone mistrzynie Niemiec, piłkarki VfL Wolfsburga, kontra Turbine Potsdam, które zakończyło sezon na czwartej lokacie, ocierając się o europejskie puchary. Ekipa z Poczdamu liczyła na przerwanie dominacji "Wilczyc", które rozgrywki pucharowe wygrywały nieprzerwanie od sezonu 2014/15. W sumie na swoim koncie zawodniczki z Wolfsburga zgromadziły osiem wygranych Pucharów Niemiec, Turbine triumfowały trzykrotnie.
Pierwszą szansę na objęcie prowadzenia mistrzynie Niemiec wypracowały sobie już w drugiej minucie finałowego starcia. Z rzutu wolnego uderzała Felicitas Rauch, ale piłka trafiła tylko w mur. Sześć minut później bliska szczęścia była ekipa Turbine Potsdam, jednak w ostatniej chwili strzał Karen Holmgaard zablokowała jedna z obrończyń Wolfsburga. W dwunastej minucie stały fragment gry na gola zamieniły podopieczne trenera Tommy'ego Stroota. Najwyżej w polu karnym do piłki dogrywanej z rzutu różnego wyskoczyła Ewa Pajor, nie dając szans na skuteczną interwencję Annie Welmann. Snajperka reprezentacji Polski była bardzo aktywna w tym spotkaniu, a dobrą dyspozycję potwierdziła w 33. minucie, kiedy to zapisała na swoim koncie dublet. Pajor wykorzystała precyzyjne dogranie z prawej flanki od Lynn Wilms i ponownie nie dała szans golkiperce Turbine po strzale głową. Jeszcze przed przerwą do siatki rywalek trafiła Jill Roord, finalizując podanie od Svenji Huth. Do szatni "Wilczyce" schodziły z korzystnym, trzybramkowym prowadzeniem i z każdą kolejną upływająca sekundą przybliżały się do triumfu w finale niemieckiego pucharu.
Po przerwie doskonałą okazję na zdobycie bramki miały zawodniczki Poczdamu po tym, jak Sara Agrež precyzyjnie dograła piłkę na głowę Karen Holmgaard, ale skuteczną paradą popisała się Almuth Schult, ratując "Wilczyce" . Chwilę później ponownie groźnie zaatakował zespół Turbine, tym razem dogodną szansę zmarnowała Klara Kossler, przenosząc futbolówkę nad poprzeczką. W 69. minucie przewagę powiększyły zawodniczki Wolfsburga, a swoje nazwisko na liście strzelczyń zapisała Dominique Janssen. Na 3 minuty przed końcem regulaminowego czasu gry świetną okazję na podwyższenie wyniku miała Pauline Bremer, ale po jej strzale niezłym refleksem popisała się Anna Wellmann, która uchroniła zespół od utraty kolejnej bramki i ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 4:0. Mistrzynie Niemiec do swojego dorobku dołożyły kolejny triumf w rozgrywkach pucharowych. Ewa Pajor spędziła na murawie 83 minuty, a Katarzyna Kiedrzynek spotkanie finałowe obejrzała z ławki rezerwowych. W barwach Turbine spotkanie w pełnym wymiarze czasowym rozegrała Małgorzata Mesjasz.
VfL Wolfsburg – 1. FFC Turbine Potsdam 4:0 (3:0)
Bramki: 12' Pajor, 33’ Pajor, 42' Roord, 70' Janssen
VfL: Schult – Wilms (60’ Wedemeyer), Hendrich, Janssen, Rauch, Oberdorf (83’ Knaak), Huth, Roord (59' Popp), Lattwein, Waßmuth (72’ Jonsdottir), Pajor (83’ Bremer)
Turbine: Wellmann – Gerhardt, Barth, Sissoko (82’ Kuznezov), Agrež, Orschmann (55′ Kerschowski), Holmgaard (64′ Deutsch), Mesjasz, Plattner (64′ Schwalm), Kössler, Weidauer
Żółte Kartki: 16' Kössler, 28' Wilms, 43' Roord, 49' Oberdorf, 67' Lattwein, 83' Janssen
Wiktoria Kornat
Miłośniczka sportu, w szczególności piłki nożnej w kobiecym wydaniu. Poza futbolem, śledzę zmagania na kortach tenisowych i parkietach koszykarskich. Z innych dziedzin - polityka i lotnictwo cywilne.