PGE Ekstraliga: zwycięstwo oraz bonus zostają w Częstochowie
- Dodał: Marcin Weiss
- Data publikacji: 12.06.2022, 19:00
Po pełnym emocji spotkaniu Włókniarz Częstochowa pokonał na własnym torze Apator Toruń 50:40. Gospodarze odrobili w ten sposób stratę z pierwszego meczu i zgarnęli punkt bonusowy, zwyciężając 92:88. Przyjezdnym nie wystarczyły nawet kapitalne występy Patryka Dudka oraz Roberta Lamberta, którzy wspólnie zdobyli 31 z 40 punktów zespołu.
Początek rywalizacji to całkowita dominacja miejscowych, którzy bardzo pewnie wygrali oba pierwsze wyścigi podwójnie, szybko uzyskując ośmiopunktowe prowadzenie. W trzeciej gonitwie częstochowianie wystawili jednak swój najmocniejszy duet, a Patryk Dudek wspólnie z Robertem Lambertem doskonale odpowiedzieli, wygrywając 5:1. Na koniec pierwszej serii startów kapitalną batalię o trzy oczka stoczyli Mateusz Świdnicki oraz Paweł Przedpełski, a junior Włókniarza ostatecznie pokonał stałego uczestnika cyklu Grand Prix.
Drugą serię startów gospodarze rozpoczęli od zwycięstwa 4:2, a następnie byliśmy świadkami dwóch remisów 3:3. Nie oznacza to jednak, że nie było w nich żadnych emocji! W szóstym biegu torunianie jechali na 5:1, ale fenomenalna jazda Fredrika Lindgrena sprawiła, że Szwed najpierw objechał Przedpełskiego, a później rozprawił się również z niesamowicie szybkim Dudkiem. Z kolei w siódmej gonitwie fantastyczną akcją popisał się Lambert, który na dystansie wyprzedził Leona Madsena, a na mecie zameldował się w czasie 63,03 sekundy, bijąc rekord toru Duńczyka o 0,15s.
Na początku trzeciej serii częstochowianie poskromili zapędy Dudka, zwyciężając 5:1 i powiększając prowadzenie na 30:18. Był to również trzeci fatalny występ Jacka Holdera, który z jednym oczkiem w trzech startach zakończył udział w zawodach. W dziewiątym wyścigu Duzers odgryzł się rywalom, pokonując Madsena oraz Smektałę, a dzięki punktowi Przedpełskiego goście wygrali 4:2. Od tego momentu w Częstochowie mieliśmy prawdziwe „show” Lamberta oraz Dudka, którzy we dwójkę ciągnęli swoją drużynę. Gdy jednak jeden z nich wygrywał, to partner z pary dojeżdżał na ostatniej pozycji, przez co każdy bieg kończył się remisem.
Przed wyścigami nominowanymi miejscowi prowadzili 44:34, dzięki czemu byli pewni dwóch punktów za wygraną, ale wciąż trwała walka o punkt bonusowy. W czternastej gonitwie kolejną trójkę dorzucił Lambert, ale Przedpełski dojechał na ostatniej pozycji. Wszystko miało się więc rozstrzygnąć w ostatnim biegu, a tu doskonałą parę przyjezdnych pokonał Madsen, zapewniając bonus oraz zwycięstwo 50:40 Włókniarzowi.
zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa: 50
9. Leon Madsen — 13 (3,2,2,3,3)
10. Bartosz Smektała — 5+2 (1,1*,0,2,1*)
11. Kacper Woryna — 9+1 (2*,3,2,2,0)
12. Jonas Jeppesen —3+1 (1,1,1*,-)
13. Fredrik Lindgren — 8+2 (0,3,2*,1*,2)
14. Mateusz Świdnicki — 8+1 (2*,3,3,0)
15. Jakub Miśkowiak — 4+1 (3,0,1*)
16. Kajetan Kupiec — NS
For Nature Solutions Apator Toruń: 40
1. Paweł Przedpełski — 6+1 (0,2,1*,1,2,0)
2. Patryk Dudek — 16+1 (3,2,1,3,3,3,1*)
3. Jack Holder — 2+1 (1,0,0,1*,-,-)
4. Brak zawodnika
5. Robert Lambert — 15+1 (2*,2,3,3,0,3,2)
6. Krzysztof Lewandowski — 1 (1,0,0)
7. Denis Zieliński — 0 (0,0,0)
8. Karol Żupiński — NS
Bieg po biegu:
1. (63,62s) Madsen, Woryna, Holder, Przedpełski 5:1
2. (64,02s) Miśkowiak, Świdnicki, Lewandowski, Zieliński 5:1 (10:2)
3. (64,00s) Dudek, Lambert, Jeppesen, Lindgren 1:5 (11:7)
4. (64,30s) Świdnicki, Przedpełski, Smektała, Lewandowski 4:2 (15:9)
5. (63,98s) Woryna, Lambert, Jeppesen, Holder 4:2 (19:11)
6. (64,23s) Lindgren, Dudek, Przedpełski, Miśkowiak 3:3 (22:14)
7. (63,03s) Lambert, Madsen, Smektała, Zieliński 3:3 (25:17)
8. (65,11s) Świdnicki, Lindgren, Dudek, Holder 5:1 (30:18)
9. (64,22s) Dudek, Madsen, Przedpełski, Smektała 2:4 (32:22)
10. (63,66s) Lambert, Woryna, Jeppesen, Lewandowski 3:3 (35:25)
11. (64,66s) Madsen, Przedpełski, Holder, Świdnicki 3:3 (38:28)
12. (64,27s) Dudek, Woryna, Miśkowiak, Zieliński 3:3 (41:31)
13. (64,08s) Dudek, Smektała, Lindgren, Lambert 3:3 (44:34)
14. (63,92s) Lambert, Lindgren, Smektała, Przedpełski 3:3 (47:37)
15. (63,60s) Madsen, Lambert, Dudek, Woryna 3:3 (50:40) [92:88]
Marcin Weiss
Zarywam noce dla amerykańskiej ligi NBA, ale moje sportowe zainteresowania wykraczają daleko poza koszykówkę. Skoki, żużel, tenis, snooker — zwyczajnie wszystko.