Triathlon - WTCS: wypadek podczas weekendu w Leeds, Brownlee ze złamanym łokciem
- Dodał: Kinga Marchela
- Data publikacji: 13.06.2022, 18:21
Za nami drugi etap tegorocznych zmagań World Triathlon Championship Series. Tym razem najlepsi atleci i atletki spotkali się w brytyjskim Leeds, gdzie podczas dwóch dni dostarczyli nam wielu emocji.
Rywalizacja kobiet
Zawodniczki, startujące w kategorii Elite, mierzyły się w Anglii na dystansie o połowie mniejszym niż olimpijski. Składał się on z 750 metrów basenu, 20 kilometrów trasy rowerowej i 5-kilometrowego biegu. Najlepiej z tą mieszanką poradziła sobie Francuzka Cassandre Beaugrand, która przekroczyła linię mety z czasem 00:59:03. O 9 sekund wolniejsza od niej była reprezentantka gospodarzy Georgia Taylor-Brown, a tuż za nią na metę wpadła jej rodaczka - Sophie Coldwell (00:59:15). Niewiele do podium zabrakło Amerykance Taylor Spivey, która uzyskała identyczny wynik końcowy jak piąta Beth Potter. Amerykanka została jednak sklasyfikowana wyżej od Brytyjki, bo szybciej uporała się z trasą pływacką i biegową.
Szczegółowe wyniki rywalizacji pań
Rywalizacja mężczyzn
Zmagania panów wywołały najwięcej emocji, lecz niestety nie tylko pozytywnych, ale też negatywnych. Triathloniści mieli do pokonania identyczną trasę, co panie i nie sprawiło im to żadnych kłopotów. Praktycznie od początku na czele jawiło się trzech, dobrze znanych, zawodników - Hayden Wilde, Alex Yee i Jonathan Brownlee. Niestety tylko jeden z nich dobiegł do końca. Podczas odcinka rowerowego doszło do wypadku, którego wywołanie "wziął na siebie" Wilde. Nowozelandczyk przyznał się, że niecelowo wywołał kolizję, która wyeliminowała z rozgrywki Yee i Brownlee'go, za co przeprosił rywali po zakończonej rywalizacji. O ile pierwszy z Brytyjczyków odniósł jedynie małe otarcia, o tyle drugi, po niefortunnym upadku, złamał łokieć i na pewien czas musi pożegnać się z treningami, a jego start w Montrealu (24-26.06) też pozostaje pod znakiem zapytania.
Mimo tego wyścig toczył się dalej. Hayden Wilde dobiegł do mety z czasem 00:53:18 z dziesięciosekundowym zapasem nad drugim Francuzem Léo Bergere. Na trzeciej pozycji sklasyfikowany został Lasse Lührs, który zanotował wynik 00:53:38. Tuż za podium znalazł się Vasco Vilaca, który uzyskał identyczny czas, co poprzedzający go Niemiec.
Kinga Marchela
Studentka dziennikarstwa trenująca jeździectwo od przeszło 10 lat. Poza śledzeniem losów jeźdźców piszę o skokach narciarskich, Formule 1, triathlonie, łyżwiarstwie figurowym i curlingu.