WTA Birmingham: dwudniowa porażka Fręch

Magdalena Fręch odniosła porażkę w meczu drugiej rundy turnieju WTA 250 w Birmingham. Polka po dwudniowej rywalizacji przegrała w trzech setach z Beatriz Haddad Maią.

W pierwszej rundzie Fręch potrzebowała Ponad dwóch godzin, by wygrać z Nurrią Parrizas-Diaz. W kolejnym meczu czekało ją dużo trudniejsze zadanie. Jej rywalką była Beatriz Haddad Maia. Brazylijka przed tygodniem wygrała turniej w Nottingham, a w Birmingham zaczęła od efektownej wygranej z Petrą Kvitovą. W pierwszym secie spotkanie było jednostronne. Brazylijka grała bardzo mocno, wywierając stałą presję na Polce. Fręch nie wytrzymywała tempa akcji i przegrała 6:1.

W drugiej odsłonie gra naszej reprezentantki uległa znacznej poprawie. To ona przełamała na 3:2. Po zmianie stron obroniła trzy break pointy i nadal pozostała na prowadzeniu. Serwując na set niestety go nie skończyła, popełniając trzy niewymuszone błędy z rzędu. Fręch nie załamała się i ponownie przełamała w gemie jedenastym. Tym razem mogła zapisać na swoim koncie zwycieską partię.

W decydującej partii Polka szybko wyszła na prowadzenie 2:0. W czwartym gemie Haddad Maia zmarnowała dwa break pointy i nadal przegrywała. W trakcie szóstego gema przerwano rywalizację z powodu ciemności, a mecz dokończono w piątek. Po powrocie na kort niestety Fręch szybko straciła przewagę. Co więcej, Brazylijka miała meczbola w dziesiątym gemie, ale go nie wykorzystała. Chwilę później nasza reprezentantka przełamała przy czwartym break poincie. Jednak zarówno podczas serwowania na mecz, jak i w późniejszym tie-breaku Polce brakowało cierpliwości. Najpierw oddane podanie do zera podwójnym błędem serwisowym, a potem również błędem przy drugim podaniu otworzony tie-break. Haddad Maia szybko wypracowała sobie bezpieczną przewagę, której już nie straciła. W nagrodę jeszcze tego samego dnia zmierzy się z Camilą Giorgi w walce o półfinał.

Beatriz Haddad Maia (BRA) - Magdalena Fręch (POL): 6:1, 5:7, 7:6(3)