Tenis: Philipp Kohlschreiber zakończył karierę

Philipp Kohlschreiber przegrał z Michaiłem Kukuszkinem w drugiej rundzie eliminacji do Wimbledonu 7:6(4), 3:6, 4:6. Mecz z Kazachem okazał się ostatnim w ponad 20-letniej karierze Niemca.

Niemiecki tenisista już w pierwszej części sezonu zapowiadał, że planuje zagrać na Roland Garros i Wimbledonie po czym prawdopodobnie zakończy karierę. Tę informację potwierdził po zwycięstwie w pierwszej rundzie eliminacji do londyńskiego turnieju. Niestety jego przygoda z tegorocznym Wimbledonem, a także kariera zakończyły się na drugiej rundzie, w której uległ Michaiłowi Kukuszkinowi 7:6(4), 3:6, 4:6.

Philipp Kohlschreiber w tym roku rozgrywał już swój 21. sezon w "tourze". Pomimo, że nigdy nie znalazł się w czołowej "10" rankingu ATP uzyskał duże uznanie kibiców tenisa. Przez lata utrzymywał się na bezpośrednim zapleczu tenisowej czołówki (Między 2008 a 2019 rokiem był stale w pierwszej "40" rankingu) i swoją najwyższą pozycję zanotował w lipcu 2012 roku kiedy był 16. Przez bardzo długi czas był też numerem 1. niemieckiego tenisa aż do wybuchu talentu Alexandra Zvereva.

Największym sukcesem wielkoszlemowym Kohlschreibera był ćwierćfinał Wimbledonu w 2012 roku. W pozostałych turniejach (Wielkiego Szlema) Niemiec wielokrotnie osiągał natomiast 4. rundę. Tenisista z Augsburga na swoim koncie ma 8 tytułów rangi ATP250, a 10 takich turniejów kończył jako finalista. Na przestrzeni swojej długiej kariery zdołał wygrać 478 spotkań wliczając w to 25 zwycięstw przeciw zawodnikom czołowej "10" rankingu. Zdołał pokonać takich graczy jak Novak Djokovic, Rafael Nadal, Andy Murray czy Andy Roddick.

Kibice bez wątpienia zapamiętają go również z jednoręcznego backhandu, który śmiało można wymieniać jako jeden z najładniejszych obok tych Rogera Federera, Stanislasa Wawrinki czy Richarda Gasqueta. Fani z kolei na pewno nie zapomną fantastycznych spotkań ze wspomnianymi już Roddickiem i Murrayem.