15. Puchar Polski dla Vive!
- Data publikacji: 13.05.2018, 19:49
PGNiG Liga powoli zmierza do końca, więc czas na rozstrzygnięcie i w Pucharze Polski. Naprzeciwko PGE Vive Kielce stanęły Azoty Puławy. Był to ich historyczny, pierwszy finał.
Pierwszą połowę rozpoczęli debiutanci. Choć sędziowie sygnalizowali już dłuższy czas grę pasywną, świetnym strzałem popisał się Panić. Vive miało duże problemy, żeby pokonać obronę przeciwników. Grali systemem 5-1, a więc z jednym wysuniętym obrońcą. Azoty popełniały mniej błędów i wykorzystywały potknięcia ekipy z Kielc (7:4). Widać było, że są dzisiaj odpowiednio zmotywowani do walki o Puchar Polski. Ekipa Tałanta Dujszebajewa zachowywała się dosyć nerwowo na boisku, co tylko pomagało puławianom (16:11). Żadne zmiany ani przerwy nie przynosiły skutku. Na boisku wyróżniał się Podsiadło razem z Paniciem. Mistrz Polski musiał schodzić do szatni ze stratą dwóch bramek (18:20).
Druga część spotkania była już inna. Drużyna z Puław opadła z sił i zaczęła grać w obronie płasko. To tylko pomogło kielczanom, którzy odrobili straty (23:23) i zaczęli swój koncert. Kapitalnie zaczął się spisywać Alex Dujszebajew. Skutecznie bronił Sławomir Szmal i, po kilku udanych akcjach, Vive mogło cieszyć się z trzech bramek przewagi (27:24). Kielczanie w 27. minucie musieli poradzić sobie w podwójnym osłabieniu, z racji trafienia bramkarza w twarz, przez Mateusza Jachlewskiego. Jednak, mimo to nie pozwolili Azotom na odrobienie strat i ostatecznie wygrali 35:29. Mogą cieszyć się z już piętnastej wygranej w Pucharze Polski.
Azoty Puławy - PGE Vive Kielce 29:35 (20:18)
Składy:
PGE Vive Kielce - Szmal, Jurkiewicz (1), Jurecki M. (4), Zorman (1), Aguinagalde (2), Bombac (3), Janc (4), Strlek (4), Bielecki (4), Jachlewski (5), Dujszebajew (7), Kus, Ivić, Mamić (1+czerwona kartka)
Azoty Puławy - Kuchczyński (1), Ostrouszko (1), Grzelak (2), Masłowski (2), Prce (2), Podsiadło (3), Łyżwa (3), Jurecki B. (7), Panić (9),Gumiński, Koszowy, Seroka, Bogdanow