
Hokej na trawie - MŚ: faza grupowa zakończona, czas na walkę o medale
- Dodał: Jan Gąszczyk
- Data publikacji: 07.07.2022, 23:29
Kolejny dzień mistrzostw świata w hokeju na trawie kobiet za nami. Dziś rozstrzygnęła się sytuacja w grupach B i C. Wiemy już kto będzie rywalizował o miejsca 9-16. Do drużyn Irlandii i Japonii dziś dołączyły najsłabsze w swoich grupach ekipy Chin i Kanady. Wiemy również kto awansował bezpośrednio do ćwierćfinału turnieju oraz kto będzie musiał walczyć w barażach.
Pierwszy mecz grupy B rozegrany dziś nie dostarczył wielu emocji. Spotkały się w nim Angielki z Chinkami. Obie drużyny przed spotkaniem mogły awansować do najlepszej ósemki mistrzostw. W dziesiątej minucie wynik spotkania otworzyła Grace Balsdon, dając prowadzenie drużynie z Wysp Brytyjskich. Kolejna bramka pogrążająca ekipę azjatycką padła w 27. minucie, a jej autorką była Giselle Ansley. Obie bramki padły z rzutów rożnych. Angielki utrzymały przewagę, wygrały spotkanie i awansowały dalej. Chinki medalu nie zdobędą.
Bardzo zacięty i pełen walki był drugi mecz tej grupy. Dotychczasowe liderki, Nowozelandki, zmierzyły się w nim z drużyną Indii, która niestety w turnieju nie prezentowała się jak czwarta drużyna igrzysk w Tokio. Stawka meczu była większa dla drużyny z Oceanii, a mianowicie bezpośredni awans do ćwierćfinału mistrzostw. Hinduski wiedziały, że będą grały dalej po zakończeniu poprzedniego meczu tej grupy. Już w czwartej minucie gola dla Indii zdobyła z gry Vandana. Później dominowały Nowozelandki, strzelając trzy gole: jeden z gry i dwa z rzutów rożnych. Hinduski zdołały odpowiedzieć jeszcze dwoma trafieniami, zmniejszając rozmiar porażki. Bramka Olivii Merry w 54. minucie odebrała reprezentantkom Indii szansę na choćby remis. Nowozelandki mecz wygrały i bezpośrednio awansowały do ćwierćfinału turnieju. Hinduskom została walka o awans w barażu.
Sytuacja w grupie C stała się całkowicie jasna po meczu Argentynek z Kanadyjkami. Wicemistrzynie olimpijskie, jedne z faworytek mistrzostw, miały na koncie dwa zwycięstwa, natomiast Kanadyjki znajdowały się na przeciwnym biegunie. Z dwoma porażkami zamykały stawkę. Albicelestes urządziły sobie prawdziwy festiwal strzelecki, chociaż na początku przez chwilę zapachniało niespodzianką. Pierwszą bramkę w meczu dla Kanady strzeliła w szóstej minucie Grace Delmotte. Jednak ten wynik nie utrzymał się długo. Podrażnione Argentynki odpowiedziały siedmioma trafieniami: trzema z gry i czterema z rzutów rożnych i dzięki temu zwycięstwu wygrały grupę C. Kanadyjkom pozostanie walka o miejsca 9-16.
Ostatnim meczem fazy grupowej był drugi mecz tej grupy, czyli pojedynek gospodyń turnieju z ekipą Korei Południowej. Strzelanie jako pierwsze rozpoczęły Hiszpanki. Już w ósmej minucie bramkę z gry zdobyła niezawodna Begonia Garcia. Koreanki odpowiedziały trafieniem również z gry cztery minuty później. Po przerwie dwie kolejne bramki, w tym jedną po akcji z pola, strzeliły Hiszpanki i wyszły na prowadzenie 3:1. Ostatnia bramka meczu i jednocześnie fazy grupowej mistrzostw padła w 59. minucie, a jej autorką była Sara Barrios. Tą wygraną Hiszpanki zapewniły sobie drugie miejsce w grupie, a Korea Południowa trzecie.
Grupa B
Anglia-Chiny 2: 0 (Balsdon 10’, Ansley 27’)
Nowa Zelandia – Indie 4: 3 (Merry 12’, 54’, Jopp 29’, Davies 32’- Vandana 16’, Lalremsiami 44’, Kaur 59’)
Ćwierćfinał: Nowa Zelandia; baraże o ćwierćfinał: Anglia i Indie; miejsca 9-16: Chiny
Grupa C
Argentyna – Kanada 7: 1 (Jankunas 10’, V.Granatto 16’, M.Granatto 21’, Albertarrio 32’, Forcherio 48’, Gorzelany 48’, 51’ – Delmotte 6’)
Hiszpania – Korea Południowa 4: 1 (Garcia 19’, Gine 20’, Jimenez 33’, Barrioso L. 53’ – Lee S.12’)
ćwierćfinał: Argentyna; baraże o ćwierćfinał: Hiszpania i Korea Południowa; miejsca 9-16: Kanada
Pary barażowe:
Belgia - Chile
Hiszpania - Indie
Niemcy - RPA
Anglia - Korea Południowa