Piłka nożna - el. LKE: Lechia bezbramkowo remisuje z Rapidem

  • Dodał: Dominik Mazur
  • Data publikacji: 21.07.2022, 20:51

Bardzo dobra gra całej linii defensywnej pozwoliła Lechii na wywiezienie z Wiednia bezbramkowego remisu. W drugiej połowie zawiedli gracze ofensywni. Do przerwy biało-zieloni mogli prowadzić, gdyby lepiej główkował Flavio Paixao. 

 

W przerwie piłkarze Lechii Gdańsk mogli być zadowoleni, bo nie pozwolili rywalom na stworzenie stuprocentowej szansy. Ustawione blisko siebie linie obrony i pomocy, agresywny doskok tuż przed polem karnym i Rapid Wiedeń miał wyraźne problemy, by pokazać, że jest faworytem tego dwumeczu. Jednocześnie biało-zieloni mieli prawo czuć spory niedosyt, bo do szatni powinni schodzić z prowadzeniem. W 26. minucie po dośrodkowaniu Ilkaya Durmusa z lewego skrzydła piłkę na głowie kilka metrów przed bramką miał Flavio Paixao, ale uderzył wprost w bramkarza.  

 

Po przerwie Lechia skupiła się przede wszystkim na obronie, licząc na to, że szanse na zdobycie bramki przyjdą po kontratakach. Kibice z Gdańska nie mieli specjalnie o co się martwić do 68 minuty meczu. Wtedy wprowadzony na boisko chwilę wcześniej Sattleberger wycofał piłkę płasko w pole karne do Zimmermanna. Jego strzał został zablokowany przez obrońców, do dobitki dopadł Burgstaller i na szczęście przestrzelił. Jeszcze lepsza okazja przyszła parę minut później po tym jak z piłką minął się Dusan Kuciak. Kuhn nie dał rady jednak zamienić tej sytuacji na gola - dobrze wrócił i Michał Nalepa, i wprowadzony w tym meczu z ławki Jakub Kałuziński. Lechia była ustawiona bliżej własnej bramki niż w pierwszej połowie. Tomasz Kaczmarek zareagował co prawda ofensywnymi zmianami, jednak wprowadzenie Łukasza Zwolińskiego, Conrado czy Kacpra Sezonienki niewiele dało, bo ci piłkarze byli właściwie niewidoczni. Zwłaszcza ostatnie 10-15 minut meczu to obrona mocno rozpaczliwa, a przez całą drugą połowę biało-zieloni nie wyprowadzili ani jednej groźnej kontry. Końcowy gwizdek to moment ulgi dla gości, że bezbramkowy remis udało się utrzymać. 

 

Rapid Wiedeń - Lechia Gdańsk 0:0

Rapid Wiedeń: Hedl - Koscielnik (61' Schick), Aiwu, Wimmer, Moormann - Pejic (61' Sattleberger), Oswald, Kuhn (84' Savić), Zimmermann (69' Kriwak), Grull (61' Knasmuller) - Burgstaller. 

Lechia Gdańsk: Kuciak - Stec, Maloca, Nalepa, Pietrzak - Tobers (71' Kubicki), Durmus (66' Conrado), Terrazzino (65' Kałuziński), Gajos, Clemens (82' Sezonienko) - Paixao (65' Zwoliński). 

Żółte kartki: 18' Koscelnik, 24' Pejic - 4' Tobers. 

Sędzia: Elchin Masiyev. 

 

Dominik Mazur – Poinformowani.pl

Dominik Mazur

Sentymentalny fan futbolu, kobiecego tenisa stołowego i sitcomów. Osoba z niepełnosprawnością i abstrakcyjnym poczuciem humoru.