LEC: Excel miażdży Fnatic; Rogue pokonane przez G2 Esports

Drugi dzień piątej kolejki LEC przebiegł całkiem spokojnie. Na początek Team BDS przegrało ponownie, tym razem w meczu na Astralis. MAD Lions pokonało SK Gaming, a Team Vitality zwyciężyło z Misfits Gaming. G2 Esports w pięknym stylu wygrało na wysoko postawione w tabeli Rogue, a na koniec Excel zdominowało Fnatic.

Astralis vs Team BDS - 1:0

MVP: Vizicsacsi

W 9. minucie na dolnej alei zobaczyliśmy walkę, która zakończyła się pierwszą krwią dla BDS. Chwilę później zginął JeongHoon, a czerwoni przejęli smoka. Złapany został też xMatty, a wkrótce ponownie JeongHoon. Na midzie upadł Vizicsacsi i mimo pozornej przewagi BDS, złoto było równe. Zginął Cinkrof i od tego momentu Astralis przejęło kontrolę nad mapą. Niebiescy wygrali teamfight, łapali pojedyncze zabójstwa, aż w końcu wtargnęli do przeciwnej bazy. NUCLEARINT i spółka walczyli, ale ich wysiłki szły na marne. AST w 32. minucie miało dziesięciotysięczną przewagę w złocie i potrzebowało ostatniej walki żeby zakończyć pierwsze spotkanie dnia. 

MAD Lions vs SK Gaming - 1:0

MVP: Nisqy

Już w 3. minucie SK zdobyło aż trzy zabójstwa w jednej akcji. Nieco później natomiast, to Lwy zgarnęły dwa kille oraz smoka. Na topie zobaczyliśmy wymianę dwa za jeden na korzyść czerwonych. Sertuss i spółka utrzymywali delikatną przewagę w złocie, a w 21. minucie oglądaliśmy teamfight, który, pomimo początkowej dominacji SK, zwyciężyło MAD. Ekipa Elyoyi przejęła pałeczkę i szybko wzmocniła się Podniebną Duszą i wkrótce także Baronem. Czerwoni nie mieli już większych szans i gdy ich baza została zaatakowana, nie mogli zrobić nic, żeby to powstrzymać. Dobry początek nie wystarczył żeby pokonać szybko rozpędzające się Lwy. 

Team Vitality vs Misfits Gaming - 1:0

MVP: Perkz

Na samym początku upadł Labrov, a niedługo później Perkz. Wyłapani zostali Vetheo, Irrelevant i ponownie Labrov. Na bocie małe zwycięstwo zaliczyli niebiescy, którzy pokonali dwóch przeciwników i prawie zniszczyli wieżę. Pojedyncze  zabójstwa obserwowaliśmy u obydwu drużyn, ale przewagę w złocie i w ilości zniszczonych wież miało Vitality. W 22. minucie Perkz i spółka wygrali starcie przy smoku. Taliyah ze swoją R skutecznie odcinała przeciwnikom drogę. Następnie Baron wzmocnił VIT, a czerwona baza znalazła się pod ostrzałem. Króliczki zostawały coraz bardziej w tyle, w 28. minucie różnica w złocie wynosiła już około dziesięciu tysięcy. Z bazy Vetheo i spółki zostawało coraz mniej, aż Team Vitality zniszczyło także Nexus. 

Rogue vs G2 Esports - 0:1

MVP: Jankos

Gra rozpoczęła się bardzo spokojnie, G2 zgarnęło pierwszego smoka oraz Heralda, a w końcu także pierwszą krew. W 17. minucie zginął Jankos, a nieco później Comp. Samuraje podjęły Barona i ostatecznie nie tylko zdobyli wzmocnienie, ale także ace'a. W 29. minucie Comp zgarnął triple killa, tym samym wygrywając walkę dla swojej ekipy. Ta zdołała się wzmocnić Baronem, ale już chwilę później Podniebna Dusza trafiła do caPsa i spółki. Jeszcze jedna eliminacja dla Kalisty nie wystarczyła żeby powstrzymać czerwonych, którzy dominowali w starciach. Kolejny Baron wzmocnił ekipę Jankosa, podobnie jak Starszy Smok. Ostatnią walkę zobaczyliśmy w 38. minucie. Kompletnie zmiażdżone Rogue zaliczyło swoją trzecią porażkę w sezonie. 

Excel vs Fnatic -1:0

MVP: Patrik

Excel otworzyło mapę zabijając Humanoida dwukrotnie. Już chwilę później smok, Herald i kolejne zabójstwa wpadły na ich konto. W 18. minucie zobaczyliśmy wymianę dwa za dwa, a chwilę później jeszcze double kill wpadł na konto Patrika. Niebiescy już wcześniej zdobyli prowadzenie w złocie i świetnie rozgrywali to spotkanie. Gracze FNC byli wyłapywani jeden po drugim, a rozpędzona Xayah zadawała niesamowite obrażenia. Hextechowa Dusza i Baron dały jeszcze więcej wiatru w żagle XL. Czerwona baza bardzo szybko upadła, tak samo jak broniący jej gracze.